Mam do Was drodzy Mazdziarze pytanie: czy w moim modelu, chcąc doładować akumulator muszę odpiąć klemy czy można prostownik podpiąć bezpośrednio?
W instrukcji nie ma konkretnego przeciwskazania, jedyne co zalecają to odkręcenie korków poszczególnych cel akumulatora oraz nie używanie prostownika w technologii Quickcharge(co jest zrozumiałe przy Aku kwasowo-ołowiowym).
Na akumulatorze z kolei jest ostrzeżenie przed podłączaniem kabli rozruchowych, o ile google dobrze przetłumaczył "japońskie krzaczki", stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych posiadaczy Mazdy.
Pozdrawiam.
Okresowe doładowanie akumulatora Mazda 2 DJ
Strona 1 z 1
Hej, w instrukcji z tego co pamiętam było o odłączaniu aku jeśli nie planujemy poruszać się autem przez dłuższy okres – wtedy odłączmy i ładujemy co jakiś czas. Myślę że jeśli używasz markowego mikroprocesorowego prostownika to nic nie stoi na przeszkodzie zostawić w aucie jak jest – wiele razy tak ładowałem i nic się nie wydarzyło ważna tylko kolejność odłączania tak by nie zewrzeć klem przez kable bo od iskry może w ekstremalnych przypadkach dojść do zapłonu wodoru który wydziela się podczas ładowania. Kable rozruchowe trochę inna sprawa przy pożyczaniu prądu, ale niebezpieczeństwo podobne – ważna kolejność i żeby minusa gdzieś do solidnej masy podpiąć do silnika czy innego żelastwa a nie do minusa na aku. Piktogramy ostrzegające muszą być żeby towar był dopuszczony do użytkowania 

- Od: 26 gru 2015, 08:57
- Posty: 179 (2/12)
- Skąd: KOS
- Auto: Mazda3 BL MPS '11 2.3T
Mazda3 BM '16 2.0 [*]
Mazda3 BN '18 2.0
Hmmm...nie wiem.o czego zacząć, więc może od tego, że ostatnio YT zapchany jest tematem akumulatorowym, u jednego ze sprzedawców(Mr Akumulator – gadający, że akumulator lubi być naładowany do pełna) usłyszałem o dodatkowym ładowaniu(1 x na 3 miesiące) gdy pojazd nie robi wielokilometrowych tras. 20-50 km nie można uznać za długie trasy, choć są odbywane codziennie. Podobno taki zabieg potrafi przedłużyć życie aku o kilka lat. W 307 mój rekord to 6 lat(Exide) bez takich cudowań, ale zimowe, mroźne noce 307 spędzała w garażu. Peugeot posiada specjalną masę, podobna do klemy, wyprowadzoną, po lewej stronie po podniesieniu maski. Mimo tego tylko raz udało mi się skorzystać z tego udogodnienia przy nowym aku, który okazał się wadliwy po tygodniu od zakupu
.
Nie wiem na ile można wierzyć Speedometerowi, ale na razie, przy 6 letnim aku(chyba Yuasa) stan ładowania(w/g aplikacji) utrzymuje się pomiędzy 75-95%. Mam prostownik taki jak na zdjęciu, jeżeli nie będzie się nadawał to daj znać, ale działa automatycznie obniżając prąd w miarę naładowania akumulatora i przestaje ładować gdy Aku za bardzo się nagrzeje...
P.S. z tym podłączaniem do masy są dwie szkoły, od lat walczące ze sobą
o, w sumie kabel od zacisku minusowego jest krótki i przykręcony do nadwozia, więc na logikę, powinno to być obojętne gdzie podłączyć się minus z prostownika...ale walka z prądem w samochodzie to nie moja bajka 
P.S2 w korkach aku są otwory, więc może nie trzeba ich odkręcać, lądując małym prądem? A może lepiej posłuchać instrukcji obsługi i je wykręcać...
Nie wiem na ile można wierzyć Speedometerowi, ale na razie, przy 6 letnim aku(chyba Yuasa) stan ładowania(w/g aplikacji) utrzymuje się pomiędzy 75-95%. Mam prostownik taki jak na zdjęciu, jeżeli nie będzie się nadawał to daj znać, ale działa automatycznie obniżając prąd w miarę naładowania akumulatora i przestaje ładować gdy Aku za bardzo się nagrzeje...
P.S. z tym podłączaniem do masy są dwie szkoły, od lat walczące ze sobą
P.S2 w korkach aku są otwory, więc może nie trzeba ich odkręcać, lądując małym prądem? A może lepiej posłuchać instrukcji obsługi i je wykręcać...
Zupełnie teoretycznie, to ładując prostownikiem, który nie poda większego napięcia nić alternator, to można ładować "wnieskończonośćprawie" i nic się stać nie powinno.
Nawet korków bym nie zdejmował, bo przecież jadąc autem korków nie wykręcasz(wyobraź sobie wycieczkę do Chorwacji albo do Rzymu – jazda non stop z przerwą na tankowanie).
Natomiast pilnowałbym się mocno, gdybym miał prostownik dający napięcie powyżej 15V.
Niektóre akumulatory do pełnego nasycenia elektrolitu potrzebowały napięcia 16,4V między klemami, ale przecież pytasz tylko o formę "podładowania" akumulatora..
Nawet korków bym nie zdejmował, bo przecież jadąc autem korków nie wykręcasz(wyobraź sobie wycieczkę do Chorwacji albo do Rzymu – jazda non stop z przerwą na tankowanie).
Natomiast pilnowałbym się mocno, gdybym miał prostownik dający napięcie powyżej 15V.
Niektóre akumulatory do pełnego nasycenia elektrolitu potrzebowały napięcia 16,4V między klemami, ale przecież pytasz tylko o formę "podładowania" akumulatora..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Fakt i to bezdyskusyjny
, ale wolałem dopytać. Co ciekawe dzisiaj znalazłem w necie instrukcję obsługi prostownika(nie spodziewałem się, że coś na jego temat będzie, bo kupiłem go parę ładnych lat temu, a papierową gdzieś zniknęło bo częściej był pożyczamy niż używany
) tam też zalecają odkręcenie korków i zezwalają na ładowanie bez rozłączania klem, ale zacisk minusowy radzą podpiąć pod masę karoserii, a nie minusową klemę i koniecznie z podniesioną maską. A szkoda, bo mam długi przedłużacz i mógłbym do kiosku po gazetę pojechać
..Caly ten cyrk wymyślili zapewne ze względów procesowych (bo nigdy nie wiadomo kto i jak się za to weźmie) i bezpieczeństwa higieny pracy.
Przełącznik prostownika w pozycji Iodpowiada wolnemu ładowaniu(do 4A) zaś w II ładowaniu szybkiemu do 9A. Myślę, że 12 godzin na I biegu nic nie zrobi ani Maździe, ani aku, ale jak pisałem lepiej dwa razy zapytać niż raz spie**olić
.
Przełącznik prostownika w pozycji Iodpowiada wolnemu ładowaniu(do 4A) zaś w II ładowaniu szybkiemu do 9A. Myślę, że 12 godzin na I biegu nic nie zrobi ani Maździe, ani aku, ale jak pisałem lepiej dwa razy zapytać niż raz spie**olić
Podepnij prostownik na I i podejdź po tych 8...10h z voltomierzem (od ile elektroniczny sam się nie wyłączy/przejdzie w stan czuwania)
Będziesz miał pewność i spokój ducha dopiero jak sprawdzisz .
Będziesz miał pewność i spokój ducha dopiero jak sprawdzisz .
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Dobry pomysł, dziękuję. Tak trzeba zrobić, by uzyskać wymagany spokój ducha
, być może dzisiaj się uda, choć już słyszę, że płeć piękna musi na 18-tą do dentysty, więc jedno jest pewne, wybuli kupę kasy za czyszczenie dzisiaj, a jutro dołoży jeszcze więcej za wizytę sprawdzającą
, a ja stracę godziny na parkingu, zamiast podpinać prostownik...
Dopisano 10 gru 2025, 17:32:
P.S. fajne uzupełnienie tematu znalazłem tutaj:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 4&t=211460
Parę wątpliwości rozwiało, ale wyszukiwarka(chyba jak na każdym forum samochodowym
), wymaga wiele samozaparcia i cierpliwości
.
Pozdrawiam.
Dopisano 11 gru 2025, 16:01:
Nowy dzień i nowe przemyślenia. Chyba dużo przesady sączą do głów specjaliści z You Tube, co wyraźnie widać po zamieszczonym zdjeciu. Bardzo wątpię, że te 20 cm od klemy aku do masy w samochodzie oraz sposób podłączenia zacisku prostownika miał jakiś wpływ na cokolwiek. Masa jest wspólna jak pisał zadra. Na drugim zdjęciu widać stan napięcia, na klemach aku, więc na razie o doładowywaniu okresowym nie ma mowy, choć w wolnej chwili spróbuję potraktować go małym prądem przez 8 godzin i zobaczymy co pokaże multimetr. Z tego co pamiętam, w pełni naładowany aku powinien mieć 13,2 V( w teorii, każda cela po 2,2 V x 6 cel) więc dzieląc wskazanie 12,87 przez 13,2 * 100% = 97,5 %. Przy okazji wyszło, że wskazania Speedometer'a to taka trochę... gadżeciarska zabawka
, której nie można traktować jak poważnego wskaźnika, no bo jak się ma wskazanie Speedometer'a – 81,5% do 97,5% z wyliczeń teoretycznych?
P.S w sobotę rano sprawdzę stan Voltów po 15 godzinach postoju.
Dopisano 10 gru 2025, 17:32:
P.S. fajne uzupełnienie tematu znalazłem tutaj:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 4&t=211460
Parę wątpliwości rozwiało, ale wyszukiwarka(chyba jak na każdym forum samochodowym
Pozdrawiam.
Dopisano 11 gru 2025, 16:01:
Nowy dzień i nowe przemyślenia. Chyba dużo przesady sączą do głów specjaliści z You Tube, co wyraźnie widać po zamieszczonym zdjeciu. Bardzo wątpię, że te 20 cm od klemy aku do masy w samochodzie oraz sposób podłączenia zacisku prostownika miał jakiś wpływ na cokolwiek. Masa jest wspólna jak pisał zadra. Na drugim zdjęciu widać stan napięcia, na klemach aku, więc na razie o doładowywaniu okresowym nie ma mowy, choć w wolnej chwili spróbuję potraktować go małym prądem przez 8 godzin i zobaczymy co pokaże multimetr. Z tego co pamiętam, w pełni naładowany aku powinien mieć 13,2 V( w teorii, każda cela po 2,2 V x 6 cel) więc dzieląc wskazanie 12,87 przez 13,2 * 100% = 97,5 %. Przy okazji wyszło, że wskazania Speedometer'a to taka trochę... gadżeciarska zabawka
P.S w sobotę rano sprawdzę stan Voltów po 15 godzinach postoju.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości