Czym jest ten cholerny błąd P0421bo już nerwicy dostaje. Kiedyś pojawiał się i znikał, wyczaiłem, że znikał po zatankowaniu na Shell, więc tam zacząłem tankować. Przez pół roku było ok, teraz ten błąd wyskakuje po 20 min od uruchomieniu samochodu.
Byłem u jednego mechanika, to powiedział ze P0421 to katalizator i do wymiany cały kat. Przebieg samochodu 140 tys.
Pojechałem do drugiego mechanika i powiedział, że nia ma szans by katalizator padł przy takim przebiegu i polecił pojechać na analizę spalin.
Pojechałem na analize spalin, tam wyszło że katalizator jest sprawny, ale problem jest z drugą sondą za katalizatorem w której skaczą napiecia. Kupiłem Sonda lambda DOX-0624 DENSO ponoć dedykowane do Mazdy. Wczoraj samochód był u mechanika, jeździłem cały wieczór i było git. Dziś odpalam samochód, przejechałem z 5 kilometrów i znów P0421.
Podłączyłem swoją kostkę ThinkDiag OBD i znów jakby problem z sondą i szalejącymi napięcami? O CO CHODZI. Nie wiem na ile ta moja kostka obd jest dokładna, ale te 3 parametry swiecą się na czerwono...


Może ktoś z okolic Kalisza zna się na Mazdach, bo tutejsi mechanicy, to chyba jedynie potrafią sprawdzić błąd za pomocą OBD i stwierdzić, że to co pokaże komp, to to jest do naprawy...