Nowa Mazda3 (BM) – wymiana oleju

[esem]

Po części mają rację...w serwisie nie sprawdzają klasy i parametrów oleju który im się przyniesie do zalania....równie dobrze możesz kupic lewy olej nie wiem jakis 5w40 w oryginalnej bance mazdy i dlaczego w takim przypadku serwis ma brać za to odpowiedzialność

W takich przypadkach się bierze próbkę oleju do analizy. W ASO też leją olej różnego pochodzenia (lewy, prawy) – na oleju jest najlepszy zarobek.

[bbogdan]

Po części mają rację

Nie mają racji nawet w najmniejszej części

[kubala147]

Jak przynosimy własny olej to podczas wymiany jest jedynie adnotacja, że serwis na częściach klienta.
Poza tym to, że na uznanie gwarancji nie mamy co liczyć przy takim zabiegu?! Co to w ogóle za tekst jest?! Jakoś trudno mi zrozumieć, byśmy chcieli lać lewe oleje do naszych aut i celowo działać na szkodę naszym autom i przy okazji Maździe. Niech nie sprzedają nam takich historii.

[Steel]

Serwis ma obowiazek sprawdzic klase/parametry lanego oleju(wg noty producenta, ale nie robic testy czy to rzeczywiscie to). Jesli wleja uznaja, ze sie nadaje (ASO nie powinno lac czegos co sie nie nadaje bo inaczej wyszliby na idiotow, jakby ci zalali np olejem z kosiarki czy rzepakowym). Co innego jakbys sobie sam wymienil. Jesli Olej mialby sie nie nadawac to powinni powiedziec. To samo z filtrami itd. Byl kiedys taki przypadek w Turbo Kamerze ze koles mial wlasny filtr oleju i mu go zamontowali. Pozniej probowali wciskac, ze to filtr byl niewlasciwy itp, mimo ze widnial na liscie zamiennikow. Rzeczoznawca, i biegly sadowy, jednoznacznie sie wypowiedzial na ten temat o ile dobrze pamietam. Skonczylo sie ze uznali ta usterke co wystapila w ramach gwarancji, bo sprawa byla blisko sadu juz.

[kuba_t]

jak ja wymieniałem też zastanawiałem się nad przywiezieniem swojego – w ostateczności zalałem ten z serwisu, różnica w cenie była na tyle niewielka, że szkoda zachodu, ale wracając do swojego oleju – w przypadku awarii silnika bada się olej, z uwagi na to, że Ty go dostarczyłeś kosztami sprawdzenia obarczają Ciebie, w przypadku gdy serwis leje olej badanie też się odbywa, ale Ciebie to nie interesuje (koszty, wyniki badania) – taką informację dostałem w ASO.

[bbogdan]

taką informację dostałem w ASO.

Bzdur ci naopowiadali ,tyle już było pisane o przeglądach na własnych materiałach że już nie powinno to budzić żadnych wątpliwości ,Można ,można to gwarant ma ci udowodnić że awaria nastąpiła z twojej winy ,dolewki oleju możesz robić samodzielnie ? możesz ,czy olej na dolewki musisz kupować w serwisie ? nie, czy musi być mazdowski ? nie ,wystarczy że spełnia parametry przewidziane przez producenta .
A który to serwis sprzedaje olej w cenie niewiele różniącej się od cen sklepowych ? bo ja osobiście jeszcze takiego nie spotkałem

[kuba_t]

taką informację dostałem w ASO.

Bzdur ci naopowiadali ,tyle już było pisane o przeglądach na własnych materiałach że już nie powinno to budzić żadnych wątpliwości ,Można ,można to gwarant ma ci udowodnić że awaria nastąpiła z twojej winy ,dolewki oleju możesz robić samodzielnie ? możesz ,czy olej na dolewki musisz kupować w serwisie ? nie, czy musi być mazdowski ? nie ,wystarczy że spełnia parametry przewidziane przez producenta .
A który to serwis sprzedaje olej w cenie niewiele różniącej się od cen sklepowych ? bo ja osobiście jeszcze takiego nie spotkałem

nie wiem czy bzdury opowiadali czy nie i średnio mnie to interesuje... nie popadajmy w paranoje, różnica 50 czy nawet 100 zł na zakupie oleju w ASO to nie jest astronomiczna kwota, która zmieni standard mojego życia

Dopisano 6 maja 2018, 22:37:

odnalazłem post sprzed roku ze screenem faktury – koszt oleju 226 zł, po ile Ty swój kupujesz?

viewtopic.php?p=3228282#p3228282

[bbogdan]

314 zł za olej ,a to ponad 100% więcej niż ceny sklepowe.Nikt nikogo nie zmusza do dostarczania własnych materiałów ,ale naiwniactwem jest wieżyc we wszystko to co opowiadają w serwisie

[popi2009]

Nie ni 224 jest akceptowalne. 300 to przesada biorąc pod uwagę ze MILLERS czy RAVENOL bijące na glowe OEM olej mazdy kosztują ok 170 za 5l

[Steel]

kuba_t, ja ostatnio przy przegladzie olej kupilem 0w20 Mazdy taniej o okolo 100pln i to od 5w30 jaki leja z beczki 200L!(taki wpis byl na kosztorysie przed przegladem),Filtr kabinowy tez 50pln taniej a dalem weglowy(w serwisie daja zwykly), filtr oleju Mazdowski byl podobnej cenie jak w ASO jak necie/hurtowni. Co daje 150 pln na na 900 wartosci calego serwisu
15-20% kosztu serwisu zaoszczedzone to juz jest mimo wszystko sporo.
Jak dla ciebie to zadne koszty to nie ma przeszkod. Ja wole z dzieciakiem i zona za to isc do kina/z zona na kolacje, czy chocby sobie cos kupic. Robie tak jjuz od 10 lat i oszczednosci potrafily byc spore nawet na oryginalnych czesciach w kijance

"Oszczednoscia, nie płacą, ludzie sie bogaca"

[mishaaq]

W Anndorze w Krakowie za 0W20 liczyli sobie 350zł, więc ...

[Mariusz-TT]

U mnie zaproponowali w ASO 344,4 zł za bańkę oleju który z wysyłką mogę mieć u siebie w domu za 150 zł
Jak by to było 200 zł to bym nie szukał ale taka przebitka to lekkie przegięcie

[czarmi]

Na ogół ja też przy przeglądzie daję swoje filtry (powietrza, kabinowy) oraz olej. Jednak oni nie są z tego zadowoleni udając obojętność. Z mojej obserwacji wynika, że co najmniej próbują "wyrównać" sobie tę różnicę choćby w cenie przeglądu, lub rbh.

[Mariusz-TT]

Najpierw warto zapytać się ile kosztuje u nich przegląd jako całość i poprosić o rozbicie na czynniki pierwsze
Jak odliczysz koszt części i uzyskasz potwierdzenie że możesz przywieźć własne graty i olej nie będziesz miał niemiłej niespodzianki podczas płacenia.
Oczywiście wszystko na maila, nie na gębę.

[geraf]

Koszt oleju (5W30) jaki podało mi jedno z warszawskich ASO to 380 PLN za niewiele ponad 4L (tyle wchodzi przy wymianie). Cena sklepowa 5L mazdowskiego oleju 0W20 to ok. 170 PLN – 110% przebitki za mazidło, które kupują w hurcie to lekka bezczelność. Jedyna normalna cena jaką proponują dotyczy filtra oleju

[yaroaig]

W poniedziałek na własną prośbę wymieniałem olej w ASO Kozłowski – przejechane 3000 km. Koszt wymiany łącznie 480 zł (materiały plus usługa)

[ryszard5]

No cóż można i tak. Nie długo ktoś wpadnie na pomysł wymiany oleju przed wyjazdem nową Madzią z salonu. Przepraszam za sarkazm. Kwota spora jak to w ASO.

[popi2009]

wymiana po 3000km uważam zę sensowny pomysł


robienie tego w ASO – głupota

w ASO rób to co musisz a nie przepłacaj

[yaroaig]

No cóż można i tak. Nie długo ktoś wpadnie na pomysł wymiany oleju przed wyjazdem nową Madzią z salonu. Przepraszam za sarkazm. Kwota spora jak to w ASO.

Niespecjalnie łapię Twój sarkazm, bo nie widzę nic złego w tym, że po pierwszym okresie, kiedy silnik zaczyna "swoje życie" wymieniam w nim olej. Widziałem ostatnio reklamę samochodu, ale nie pamiętam jakiej marki, ale utkwiło mi jedno zdanie tam wypowiedziane...."nabywając nasz samochód masz również niższe koszty eksploatacji bo u nas przeglądy są co 30 tys km" . Osobiście nie widzę w tym nic złego, że ktoś chce wymieniać olej po 10 000 km. Jego sprawa. Jeśli zamierza tym samochodem jeździć wiele lat to słusznie robi, jeśli tylko 3 -4 lata to może faktycznie robić przeglądy zgodnie z interwałami.

Mam też swoje zdanie o zakupie własnych materiałów i części oraz wykonywanie usługi przez ASO. Otóż jest sporo osób, które wyznają zasadę, że można to zrobić taniej poza ASO (bo na to pozwala prawo), niż przepłacać w ASO. Wyznaje zasadę, że tak wrażliwy temat jakim jest olej zostawiam ASO do czasu zakończenia gwarancji. Co z tego, że mogę to zrobić gdzie indziej, jak w razie potencjalnych kłopotów MMPOL będzie kwestionował serwisowanie poza ASO. Pewno będę miał rację, ale ile nerwów stracę i czasu żeby ją udowodnić. Serio to jest warte tych 200 zł co 20 tys km? Odpowiedź jest prosta, nie. Nie wiem jak będzie przyszłość wyglądała, bo samochód jest nowy, ale z pewnością tarcze czy klocki kupię sam, z polecenia forumowego a usługę również wykonam w ASO. Skoro zaplanowałem, że kupię nowy samochód, zaplanowałem też, że przeglądy będą droższe niż standardowy serwis Pana Janka. Do momentu kiedy nie wydarzy się poważna awaria, czy to silnika czy to skrzyni, nie będzie miało znaczenia czy przeglądy robiłem w ASO, czy poza ASO. Znacznie będzie miało jak mi walnie silnik albo skrzynia AT. Wtedy będzie miało znaczenie gdzie wymieniałem oleje i robiłem przeglądy – ktoś wspominał wcześniej, że w jakimś przypadku sprawa się prawie oparła o sąd. Znając podejście MMPOL to przy takich manewrach można sporo zdrowia stracić – wiec dla pozornych oszczędności nie warto sobie w przyszłości w skrajnych przypadkach marnować tego zdrowia :
)

[ryszard5]

Yaroaig nie deprecjonował bym umiejętności przysłowiowego Pana Janka. Zgadzam się z Popi2009, że w ASO robi się to co musisz. Z terminem wymiany oleju to tak jak z „wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia”. Piszesz w poście o wymianie oleju po 3.000 km a nie po 10.000 km. A to duża różnica. Dzielisz się swoimi spostrzeżeniami to Pozwól że mogę mieć inne zdanie. Cytując raz jeszcze J.T. Stanisławskiego „ i to by było na tyle”.