323 BF B6 Turbo

Zdjęcia i opisy projektów tuningowych.

Postprzez Adriano_4G » 2 sie 2009, 17:41

podmuch – odebrałem to jako komentarz mojej osoby stąd moja reakcja, jeżeli nie miałeś tego na myśli to ok, nie ma tematu.

głowica zdjęta, parę fotexów żeby nudno nie było:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez Adriano_4G » 3 sie 2009, 19:53

Zagadek ciąg dalszy – zawory okazały się całe, bo tak jak napisał jackkpl B6T jest bezkolizyjny, co zresztą można stwierdzić po wycięciach na tłokach.
Przeczytałem wszystkie tematy dotyczace rozrządu na mazda323performance.com i wiem tyle samo co przed czytaniem tj. że mój rozrząd był ustawiony na znaki zgodnie z manualem, a kompresja mimo to jakimś cudem zniknęła właśnie po wymianie rozrządu.
Tak był ustawiony mój rozrząd:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Albo moje logiczne myślenie zawodzi, albo jakieś cuda się dzieją na moich oczach ... :|
Głowica się w każdym razie zabiela, uszczelka pod głowicę zamówiona – wygląda na to, że przed weekendem auto poskładam, pytanie co z odpaleniem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez jackkpl » 3 sie 2009, 20:30

Adriano_4G napisał(a):Zagadek ciąg dalszy – zawory okazały się całe, bo tak jak napisał jackkpl B6T jest bezkolizyjny, co zresztą można stwierdzić po wycięciach na tłokach.
Przeczytałem wszystkie tematy dotyczace rozrządu na mazda323performance.com i wiem tyle samo co przed czytaniem tj. że mój rozrząd był ustawiony na znaki zgodnie z manualem, a kompresja mimo to jakimś cudem zniknęła właśnie po wymianie rozrządu.
Tak był ustawiony mój rozrząd:
Albo moje logiczne myślenie zawodzi, albo jakieś cuda się dzieją na moich oczach ... :|
Głowica się w każdym razie zabiela, uszczelka pod głowicę zamówiona – wygląda na to, że przed weekendem auto poskładam, pytanie co z odpaleniem.


a wal korbowy masz dobrze ustawiony? z tego co wiem to powinno sie ustawiac wal po kole pasowym , na ktorym jest znacznik zaplonu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez Adriano_4G » 3 sie 2009, 21:03

nie no, bez jaj. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez jackkpl » 3 sie 2009, 21:08

Adriano_4G napisał(a):nie no, bez jaj. ;)


Nie bez jaj, tylko z jajami :D. Ta zebatka od paska rozrzadu ma taka dziurke, to nie ona powuinna byc naprzeciwko strzalki, jak zaczynasz ustawiac walki rozrzadu? Ja u siebie 2 razy (w BP) rozpinalem i spinalem rozrzad i zawsze ustawialem po wycieciu na kole pasowym (na wszelkki wypadek uzywalem szprychy rowerowej, zeby sie upewnic, ze 1 tlok jest w gornym polozeniu).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez Adriano_4G » 3 sie 2009, 21:15

w b6 jest wyraźne wycięcie na płaszczu za kółkiem od korbowodu, zresztą widać je na fotce, ma być ustawione na znak i tak właśnie było ustawione. :)
zresztą pierwszy tłok jest w GMP na tym ustawieniu więc nie ma wątpliwości że tak ma być.
na kole pasowym jest wycięcie do ustawiania zapłonu, ale nie ma nic wspólnego z ustawieniem rozrządu, zresztą zakłada się je już po tej operacji bo zasłania wspomniany znak nad korbowodem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez jackkpl » 3 sie 2009, 21:53

Adriano_4G napisał(a):w b6 jest wyraźne wycięcie na płaszczu za kółkiem od korbowodu, zresztą widać je na fotce, ma być ustawione na znak i tak właśnie było ustawione. :)
zresztą pierwszy tłok jest w GMP na tym ustawieniu więc nie ma wątpliwości że tak ma być.
na kole pasowym jest wycięcie do ustawiania zapłonu, ale nie ma nic wspólnego z ustawieniem rozrządu, zresztą zakłada się je już po tej operacji bo zasłania wspomniany znak nad korbowodem.


Jesli jestes pewien, to sie nie sprzeczam. ALe rozrzad nie kazdy ustawia po zdjeciu kola pasowego, dlatego na plastikowej podzialce masz co 2 stopnie skale i wyrazny znak T, na ktory powinno wskazywac kolo pasowe , gdy 1 tlok jest w GMP :). ALe to nie ma teraz znaczenia, wiec mozemy zakonczyc nasze dywagacje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez piwo » 3 sie 2009, 23:31

pierscienie nie trzymaja i tyle
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 13:05
Posty: 4875 (269/144)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 12,394s
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM sedan 2014r.

Postprzez Adriano_4G » 3 sie 2009, 23:43

ta, wziely i w tydzien wyparowały na trzech cylindrach, a czwarty pozostał bez zmian, napewno tak było piwo. :D
mądre trójmiejskie głowy mówią, że rozrząd można ustawić na znaki także zamieniając ze sobą cykle i sugerują, że to właśnie tu jest pies pogrzebany – na 1 obrot wałkow przypadaja 2 obroty korbowodu i tenże korbowod musze raz obrocic nie ruszajac walkow zeby przywrocic prawidlowe ustawienie.
od godziny probuje skumac powód dla którego miało by to coś zmieniać i nie do końca mi to wychodzi, ale usłyszałem to samo z 4 różnych źródeł wiec chyba nie mam innego wyjscia jak uwierzyc i liczyć, że talbot ożyje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez xXx » 4 sie 2009, 01:17

Panowie, zanizacie poziom tego forum, pierscienie nie trzymają i tyle ?? Niby skąd ?? Co, nagle wyparowały i nie dało rady nabić nawet pół bara ??


Ustawianie rozrządu przy spoglądaniu na osłonę, która jest zdjęta ?? Każde koło zębate na wale ma wycięcie i znaczek na górze...



Adriano, nie chcę Cię martwić, ale prawdopodobnie niepotrzebnie ściągnąłeś głowicę... Znam dwa przypadki, w których auto a dokładnie 323F V6 po wymianie rozrządu nie miała kompresji na kilku garach, do tej pory nie wiemy co było przyczyną. Kompresja wróciła po kilku próbach odpalenia auta.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Adriano_4G » 4 sie 2009, 01:44

xXx, wiem ze niepotrzebnie glowice sciagalem niestety, zrozumialem to kiedy zawory okazały się nieruszone, ale już trudno, oby tylko nowa uszczelka wytrzymała planowane doładowanie i oby samochód wreszcie odpalił, chcę szybko zapomnieć o tej przeprawie. :)
Zgarbiłeś mnie z tym brakiem kompresji po wymianie rozrządu, takie rzeczy są dla mnie niepojęte.
Plan na najbliższy czas to sprawdzenie nafta szczelności zaworów i tłoków (jeżeli na drugim cylindrze na którym kompresja wyszła w normie bedzie ubywało wyraźnie wolniej niż na reszcie to zacznę się martwić) oraz tego czy silnik ustawiony na znaki odpowiednio pracuje, ale wątpie żeby moglo być inaczej, w końcu wałki mają wycięcia i nie da się ich inaczej założyć.
Gdybym miał wcześniejsze doświadczenia z rozrządami to bym ustawił go na znaki przed wymianą, rozebrał, złożył spowrotem nie ruszając kółek i miałbym jedną zagwostkę z głowy, teraz już się nauczę ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez jackkpl » 4 sie 2009, 09:02

Adriano_4G napisał(a):ta, wziely i w tydzien wyparowały na trzech cylindrach, a czwarty pozostał bez zmian, napewno tak było piwo. :D
mądre trójmiejskie głowy mówią, że rozrząd można ustawić na znaki także zamieniając ze sobą cykle i sugerują, że to właśnie tu jest pies pogrzebany – na 1 obrot wałkow przypadaja 2 obroty korbowodu i tenże korbowod musze raz obrocic nie ruszajac walkow zeby przywrocic prawidlowe ustawienie.
od godziny probuje skumac powód dla którego miało by to coś zmieniać i nie do końca mi to wychodzi, ale usłyszałem to samo z 4 różnych źródeł wiec chyba nie mam innego wyjscia jak uwierzyc i liczyć, że talbot ożyje.


Zapytaj te madre glowy o dokladne wytlumaczenie tego zjawiska, bo ja za cholere nie moge znalezc roznic pomiedzy suwem ssania a suwem pracy, gdy myslimy o samym wale korbowym, a pomijamy walki rozrzadu. Tak jak sam mowiles, na wale jest znacznik i nie robi roznicy, czy obrociles go 2 , 3 czy 154 razy, po prostu 1 tlok musi byc w GMP i tyle. Wtedy walek ssacy powinien otwierac zawory, a walek wydechowy zamykac (na 1 cylindrze).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez Adriano_4G » 6 sie 2009, 17:37

Zagadka rozwiązana, kółko wałka ssącego było obrócone o 90 stopni. <boks>
Sprawdzałem pracę wałków i zaczęło mi się nie zgadzać, że między zamknięciem zaworów wydechowych na pierwszym cylindrze, a otwarciem ssących jest przerwa na 1 suw.
Wczoraj przykrecajac kolka walkow po zabielaniu glowicy zauwazylem ze mozna je dokrecic w dwoch rozniacych sie od siebie o 90' pozycjach, nie zastanawiajac – dokrecilem tak jak bylo wczesniej, a bylo zle – prawdopodobnie mechanik poprzedniego wlasciciela przy wymianie uszczelniaczy wałkow (byly wymieniane) dokrecil na pale i stad caly ambaras – rozrzad owszem byl na znaki, ale kolko obrocone bylo o 90'. :)
Sprawdzilem w manualu prawidlowe ustawienie kolek i moje podejrzenia sie potwierdzily, wiec na 100% to to było przyczyną braku kompresji.
Szkoda, ze niepotrzebnie sciagalem glowice po blednej diagnozie odnosnie pogietych zaworow, ale przynajmniej znowu nauczylem sie co nieco przez białego złomka. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez jackkpl » 6 sie 2009, 18:31

Adriano_4G napisał(a):Zagadka rozwiązana, kółko wałka ssącego było obrócone o 90 stopni. <boks>
Sprawdzałem pracę wałków i zaczęło mi się nie zgadzać, że między zamknięciem zaworów wydechowych na pierwszym cylindrze, a otwarciem ssących jest przerwa na 1 suw.
Wczoraj przykrecajac kolka walkow po zabielaniu glowicy zauwazylem ze mozna je dokrecic w dwoch rozniacych sie od siebie o 90' pozycjach, nie zastanawiajac – dokrecilem tak jak bylo wczesniej, a bylo zle – prawdopodobnie mechanik poprzedniego wlasciciela przy wymianie uszczelniaczy wałkow (byly wymieniane) dokrecil na pale i stad caly ambaras – rozrzad owszem byl na znaki, ale kolko obrocone bylo o 90'. :)
Sprawdzilem w manualu prawidlowe ustawienie kolek i moje podejrzenia sie potwierdzily, wiec na 100% to to było przyczyną braku kompresji.
Szkoda, ze niepotrzebnie sciagalem glowice po blednej diagnozie odnosnie pogietych zaworow, ale przynajmniej znowu nauczylem sie co nieco przez białego złomka. ;)


Najwazniejsze, ze wszystko smiga. A nauka zawsze kosztowala i bedzie kosztowac, wiec sie nie przejmuj :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez xXx » 6 sie 2009, 21:50

Adriano Leszczu, powiedz mi tylko dlaczego przed ściągnięciem głowicy nie sprawdziłeś czy koło jest dobrze przykręcone ? Pewnie dlatego, że to jedna z konstrukcji w których nie jest wymagane ściągnięcie koła, aby odkręcić głowicę...


...oczywiście mogę się mylić, ale jeżeli tak to dałeś <dupa>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Adriano_4G » 6 sie 2009, 22:15

xXx, pierwszy raz rozbierałem silnik – do tej pory robiłem wszystko dookoła, ale słupka nie ruszałem, więc nie wiedziałem nawet, że to kółko można w dwóch różnych pozycjach dokręcić – przyjmowałem znaki jako pewnik.
generalnie to pupy dałem juz na samym poczatku nie sprawdzajac czy rozrzad jest na znaki i nie robiąc własnych przy sciaganiu, ale tak jak mówiłem – robiłem to pierwszy raz, więc nie wszystko musiałem wiedzieć, a takich rzeczy w manualu nie piszą. ;)
banglać gtx będzie jutro, bo czekam jeszcze na uszczelkę pod kolektor ssący, dzisiaj za to poświęciłem 5 godzin na czyszczenie komory i wyszło godnie, będzie lans na zlocie. :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez xXx » 6 sie 2009, 22:45

No to dobrze, trzeba się na czymś nauczyć...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Adriano_4G » 8 sie 2009, 02:34

Mazda odpalona i co nieco skatowana, jest gruuubo. :D
Nowe turbo za 150 zł :D :D :D wreszcie trzyma 1.0 bara do samej odcinki i szybciej wstaje.
Niestety sprzęgło przestaje dawać radę – spodziewałem się że to prędzej czy poźniej nastąpi, ale miałem nadzieję że jeszcze nie teraz – uślizguje się od czasu do czasu – mam 2 tygodnie na ogarnięcie spieka, slicków i wystrojenie na 1.2 bara i zamierzam się wyrobić. :]
Dodam, że zalanie przedniej poduszki poliuretanem zdecydowanie na plus – biegi wchodza jak w masło i nie ma kołysania budą po odpuszczeniu gazu – polecam.
Poki co to chyba tyle, napisze cos wiecej jak mi przejdzie podnieta. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Postprzez waldii » 8 sie 2009, 02:41

Adriano_4G napisał(a):jest gruuubo.

a nooo jest.Normalnie Talbot LPG :D
waldii
 

Postprzez Adriano_4G » 9 sie 2009, 16:20


wczorajszy pojedynek z rolki z 400-konnym evo IX znajomego, jego czas na 1/4 to 12.470.
ja z pasażerem, evo tylko kierownik.
pisk to już drugi bieg, potem trójka do 160, czwórka do 200 km/h i chwila na piątce.
chyba nie jest źle. :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 gru 2008, 14:21
Posty: 189
Skąd: Leeds/Gdynia
Auto: Type R EP3 04' 245KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy