Wszystko fajnie, tylko:
– W myśl litery prawa pojazd można wyposażyć wyłącznie w koła, które zostały homologowane do danej wersji silnikowej i nadwoziowej – przypominają policjanci z drogówki.
Niestety mimo szczerych chęci nie znalazłem przepisu mówiącego o homologacji opon.
Jest sobie ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.)
gdzie możemy przeczytać:
§ 10.1.Przedmioty wyposażenia i części pojazdów związane z bezpieczeństwem ich użytkowania i ochroną środowiska mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli spełniony jest co najmniej jeden z następujących warunków:
1)oznakowane są znakami homologacji międzynarodowej stosowanymi w homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) – "E" lub Unii Europejskiej – "e";
2)oznakowane są cechami producenta pojazdu, na który wystawiono krajowe świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do upoważnionej jednostki celem ewidencji;
3)oznakowane są cechami dostawcy producenta pojazdu, na który wystawiono krajowe świadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno być zgłoszone do upoważnionej jednostki celem ewidencji;
4)oznakowane są znakiem zgodności zgodnie z przepisami o systemie oceny zgodności i akredytacji; przepisu nie stosuje się do przedmiotów wyposażenia i części oznakowanych znakiem bezpieczeństwa na podstawie dotychczasowych przepisów o badaniach i certyfikacji;
5)tablice rejestracyjne mogą być stosowane w pojazdach, jeżeli oznakowane są znakiem producenta zgodnie z przepisami o rejestracji i oznaczaniu pojazdów.
Pomijam już pkt. 4), bardziej istotne jest sformułowanie
"związane z bezpieczeństwem ich użytkowania i ochroną środowiska", bowiem załącznik 3 do w/w rozporządzenia, zatytułowany "WYKAZ PRZEDMIOTÓW WYPOSAŻENIA I CZĘŚCI ZWIĄZANYCH Z BEZPIECZEŃSTWEM UŻYTKOWANIA POJAZDU I OCHRONĄ ŚRODOWISKA", jedynie w pierwszym punkcie wspomina o układzie jezdnym:
Tarcze kół jezdnych oraz śruby i nakrętki do ich mocowania
.
Reasumując, felgi powinny być homologowane (żeby było zabawniej, nakrętki również), ale nie ma słowa o oponach, polecam zapoznać się z całym dokumentem, bo jest tam kilka ciekawych kwestii.
Przy okazji przypomniała mi się jedna opowieść o sytuacji w trakcie rutynowej kontroli trzeźwości kierowców (którą akurat uważam za słuszną i potrzebną).
W trakcie kontroli (prawnik), odmówił dmuchnięcia "w pałkę", jednocześnie zapewniając że jest trzeźwy. Następnie zadał funkcjonariuszowi pytanie "Proszę o wskazanie podstaw prawnych tejże kontroli", funkcjonariusz wziął go na bok, zapytał "z jakich jest służb", a następnie odpowiedział wprost – "nie mamy żadnych podstaw prawnych".
Wiem, że zrobił się mały OT – ale dla ciekawych polecam m.in. artykuł –
http://prawonadrodze.org.pl/rutynowe-kontrole-stanu-trzezwosci-kierowcow-sa-bezprawne/