Po co mi czuuuujnik zmieeerzchu, jeżeli nie ma świateł dziennych ? Przeciez jak jest widno, to i tak i tak muszę właczać swiatła drogowe, a jak ściemni się .... NIC nie potrzebuje zmieniać na np jakis pseudo potrzebny czujnik zmierzchu
Nastepna sprawa, to zawarty tam jednoczesnie czujnik deszczu – też smieszne to jest, lub cos źle robię lub coś mam zepsute.
Wczoraj jechałem ponad 200km w róznych warunkach śnieznych i czujnik ani razu nie uaktywnił wycieraczek. Oczywiście kombinowałem, tzn pozycja "I" czyli wtedy powinien albo uaktywnić czasowe wycieraczki (stopniowanie czasu aktywności), lub w przypadku czujnika deszczu , w tej pozycji system powinien dostosować aktywność w stosunku do intensywności deszczu. A jak było – W OGÓLE WYCIERACZKI NIE DZIAŁAŁY
Bawiłem sie tym hyhy czujnikiem, ściągałem, rozbierałem i tak to to wygląda.
Może jakies sugestie – czy dobrze rozumiem sens dziaałania czujnika zmierzchu i deszczu w naszej BL ?