Spryskiwacze szyby przedniej
Nic nie przecinaj
Bo do wymiany wężyka będziesz musiał rozebrać połowę podszybia
Wężyki – ten od strony kierowcy przynajmniej u mnie – są krótkie, "na styk" ale dyszę normalnie "wykręciłem" z wężyka. Montaż na wcisk również z ruchem obrotowym. Prosta sprawa, pod warunkiem, że ci wężyk nie spier.li do środka
Może było za zimno i miałeś "twarde" wężyki
Nie wiem czemu natrafiłeś na trudności.
Problem w tym, że żeby zrobić zdjęcie na którym widać różnicę w siuraniu tych dysz to trzeba jechać ponad 90km/h. Tu widać zmianę dopiero, przy niższych prędkościach sika w sumie tak samo, może ciut wyżej – to zależy od ustawienia i gustu, jak kto woli – od seryjnych. Ja się bawił w fotografa za kierownicą nie będę, ale jeśli Żonka się zgodzi lub natrafię na pasażera fotografa to fotka/film będzie.


Może było za zimno i miałeś "twarde" wężyki
Problem w tym, że żeby zrobić zdjęcie na którym widać różnicę w siuraniu tych dysz to trzeba jechać ponad 90km/h. Tu widać zmianę dopiero, przy niższych prędkościach sika w sumie tak samo, może ciut wyżej – to zależy od ustawienia i gustu, jak kto woli – od seryjnych. Ja się bawił w fotografa za kierownicą nie będę, ale jeśli Żonka się zgodzi lub natrafię na pasażera fotografa to fotka/film będzie.
Ja wybieram sprzęty, a Żona kolorki :D
Byłem wczoraj w serwisie w Zabrzu (od strony kierowcy słabo mi spryskiwało) , bez żadnych problemów wymienili na nowy ( tylko do danego modelu #3#) 
Zakładałem ten watek o spryskiwaczach!!!! Dzieki kolegom zmieniłem w NASZYM Sklepie na te z CX5 naprawdę kolosalna róznica – rozpryskuja taki ładny wachlarzyk. Wypjąłem tez bezpiecznik od spryskiwaczy reflektorów / przynajmniej na zimę/. Dziekuję za infofmację kolegom z forum i POZDRAWIAM
!!

- Od: 12 lip 2009, 19:13
- Posty: 26
- Skąd: Różan
- Auto: nowa mazda 3 2009r 1,6 diesel oraz Mazda 6 Kirei 2.2D 2011r HB
Jako świeży posiadacz Mazdy 3 BL stwierdzam że rzeczywiście spryskiwacze podają płyn bardzo nisko co do samego rozpylania może być regulacji oczywiście brak ja to rozwiązałem tak. Pod przednią część dyszy podłożyłem cieniutki plastik grubość 0,8mm zmienił się kąt podawania płynu i teraz psika centralnie na środek szyby.
Bo tak to się robi...kiedyś już o tym pisałem
ZOOMik napisał(a): Tomek79 napisał(a):Byłem w ASO gdzie kupowałem auto, ale tam powiedziano mi, że w instrukcjach/procedurach nic nie ma na ten temat a w komputerze figurują tylko takie dysze do tego modelu jakie mam w aucie zamontowane i nic to nie zmieni. Natomiast oni posiadają własny sposób na poprawienie "sprawności" zraszania szyby ale nie powiedzą mi jaki bo to ich tajny trick. Ja się w takie tajne tricki nie bawię i nie godzę się na naprawy w stylu np. pan Kaziu coś tam pogrzebie i będzie lepiej. Jak nie powiedzą co chcą z moim autem zrobić to nie będą robić, sic!
Nie chcieli zdradzić swojego „patentu”, bo zapewne kasują za to. Prawdopodobnie unoszą spryskiwacze do góry i blokują je w takiej pozycji, może coś podkładając, bo tak to się robi – to najprostsze rozwiązanie.

Witam, jeszcze się zapoznaję z Mazdą, jako że nabytek z zeszłego tygodnia ... ale spryskiwacz przedniej szyby nie podoba mi się niemiłosiernie 
W poprzednim samochodzie operując dźwigienką odpowiednim sposobem można było napsikać sobie płynu na całą szybę, a później raz machnąć wycieraczkami, ewentualnie – jak same ruszały ... to 3 razy przeleciały szybę i koniec.
A tutaj ... jak nawet lekko dotknę spryskiwania przedniej szyby, to już lecą wycieraczki, i to nie raz, nie dwa ... tylko 5 razy. Po 2 razie szyba już prawie sucha, a te jeszcze machają. Czy ja mam jakiś felerny mechanizm, czy to ma tak być? Jeśli tak ma być, to dlaczego aż 5 razy?
I to jeszcze chyba działa tak, że wycieraczki chodzą 5 razy od momentu puszczenia spryskiwania, czyli trzymając np. przez 4 sekundy wycieraczki przelecą (powiedzmy) 3 razy ... a później jeszcze 5 razy, czyli 8 machnięć. Próbowałem oszukać system różnymi sposobami (np. psikać spryskiwaczem podczas innych trybów pracy wycieraczek), ale za choinkę nie da się tego oszukać.
I jeszcze pytanko, bo wydaje mi się, że płyn leci trochę za nisko, można skierować strumieć wyżej, manipulując dyszami?
W poprzednim samochodzie operując dźwigienką odpowiednim sposobem można było napsikać sobie płynu na całą szybę, a później raz machnąć wycieraczkami, ewentualnie – jak same ruszały ... to 3 razy przeleciały szybę i koniec.
A tutaj ... jak nawet lekko dotknę spryskiwania przedniej szyby, to już lecą wycieraczki, i to nie raz, nie dwa ... tylko 5 razy. Po 2 razie szyba już prawie sucha, a te jeszcze machają. Czy ja mam jakiś felerny mechanizm, czy to ma tak być? Jeśli tak ma być, to dlaczego aż 5 razy?
I to jeszcze chyba działa tak, że wycieraczki chodzą 5 razy od momentu puszczenia spryskiwania, czyli trzymając np. przez 4 sekundy wycieraczki przelecą (powiedzmy) 3 razy ... a później jeszcze 5 razy, czyli 8 machnięć. Próbowałem oszukać system różnymi sposobami (np. psikać spryskiwaczem podczas innych trybów pracy wycieraczek), ale za choinkę nie da się tego oszukać.
I jeszcze pytanko, bo wydaje mi się, że płyn leci trochę za nisko, można skierować strumieć wyżej, manipulując dyszami?
W kwestii ilości „machnięć” wycieraczek to tak ma być a dlaczego to już pytaj producenta 
Jeśli zaś chodzi o wysokość „sikania” to przeczytaj:
viewtopic.php?f=476&t=130495
Tak na marginesie...zanim założysz nowy temat, skorzystaj z wyszukiwarki i sprawdź czy podobny już przypadkiem nie istnieje
Jeśli zaś chodzi o wysokość „sikania” to przeczytaj:
viewtopic.php?f=476&t=130495
Tak na marginesie...zanim założysz nowy temat, skorzystaj z wyszukiwarki i sprawdź czy podobny już przypadkiem nie istnieje


ZOOMik – tak ma być, czy bardziej chodzi o to, że tak jest?
A to, że tak jest, mi się strasznie nie podoba
– bo jak wspominałem, po 2 razach szyba już prawie sucha, a wycieraczki dalej machają. W żadnym z poprzednich samochodów nie było aż 5 machnięć, 3 to góra (a czasami te 3 razy to było za dużo).
Dzięki za link. Szukałem, mogłem się bardziej postarać.
A to, że tak jest, mi się strasznie nie podoba
Dzięki za link. Szukałem, mogłem się bardziej postarać.
ZOOMik napisał(a):Tak na marginesie...zanim założysz nowy temat, skorzystaj z wyszukiwarki i sprawdź
No właśnie. Połączyłem.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3820 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Mógłby ktoś jeszcze odpisać – potwierdzić – zaprzeczyć?
– czy też tak macie, że wycieraczka robi 5 machnięć?
Teraz się trochę więcej wycieraczek używa, a w Mazdzie to praktycznie nie chce się tego używać, tak to zaprogramowane (u mnie).
e-tomek napisał(a):ZOOMik – tak ma być, czy bardziej chodzi o to, że tak jest?
A to, że tak jest, mi się strasznie nie podoba– bo jak wspominałem, po 2 razach szyba już prawie sucha, a wycieraczki dalej machają. W żadnym z poprzednich samochodów nie było aż 5 machnięć, 3 to góra (a czasami te 3 razy to było za dużo).
– czy też tak macie, że wycieraczka robi 5 machnięć?
Teraz się trochę więcej wycieraczek używa, a w Mazdzie to praktycznie nie chce się tego używać, tak to zaprogramowane (u mnie).
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości