Buczenie pod maską – naprawa hałasującego czujnika temperatury (wewnętrznego)
Witam ,posiadam Mazde 3 1.6 CITD 109 KM,mam problemzawsze rano na zimnym silniku kiedy przekręcam kluczyk w stan gotowości przed odpalaniem wydobywa sie dziwne wycie,takie "pierdzenie" jakby dobiegało z jakiegoś silniczka wentylatora albo z wyświetlacza.Prosze pomóżcie bo nie daje mi to spokoju czy tak ma być czy to coś poważnego.Z góry dziekuje.
edit
Łączę z tematem: Naprawa hałasującego czujnika temperatury (wewnętrznego)
edit
Łączę z tematem: Naprawa hałasującego czujnika temperatury (wewnętrznego)
Ostatnio edytowano 22 gru 2014, 15:56 przez widmo82, łącznie edytowano 4 razy
Powód: zmiana nazwy tematu
Powód: zmiana nazwy tematu
- Od: 27 kwi 2009, 12:41
- Posty: 45
- Skąd: DĄBROWA GÓRNICZA
- Auto: Mazda 3 1.6 CITD 109 KM Sedan 2005
mam to samo
Już sobie to zdiagnozowałem aczkolwiek wkurzało i niepokoiło mnie długo.
To silniczek od czujnika temperatury wewnątrz zlokalizowany z prawej strony kierownicy za ala kratką. Przesmarowanie go trochę dało efekt ale głównie hałas powodują wibracje jakie się od niego przenoszą. W każdym razie nic niepokojącego ... musisz się przyzwyczaić
Już sobie to zdiagnozowałem aczkolwiek wkurzało i niepokoiło mnie długo.
To silniczek od czujnika temperatury wewnątrz zlokalizowany z prawej strony kierownicy za ala kratką. Przesmarowanie go trochę dało efekt ale głównie hałas powodują wibracje jakie się od niego przenoszą. W każdym razie nic niepokojącego ... musisz się przyzwyczaić
Dokładnie jest tak jak napisał Seraf, a gdzie się znajduję dowiesz się tutaj:
viewtopic.php?f=114&t=64905
viewtopic.php?f=114&t=64905
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
cbrPL napisał(a):Fotorelacja dodana do spisu, na pewno się przyda. Tylko jak możesz to opisz bardziej szczegółowo operacje które wykonywałeś bo teraz to trzeba się domyślać po strzałkach co robić
A i proponuję zmianę tematu na "Naprawa hałasującego, wewnętrznego czujnika temperatury"
Jak wiadomo mamy jeszcze jeden czujnik temperatury w pasie przednim
Wymontowany czujnik (z wentylatorkiem) trzymamy w ręku. Dokładnie z bliska widać 3 małe zaczepy, które musimy podważyć małym płaskim śrubokrętem. Zdecydowanie wyjmujemy małą obudowe – część, pod którą znajduje się wentylatorek razem z elektroniką ( 4 wtyki [piny] ). Łapiemy za ten wtyk i wyjmujemy ale Uwaga – odchyla się tylko pod kątem 90 stopni (nie wychodzi całkowicie). Mamy już sam wiatraczek, który lekko wychodzi z elementu na którym jest osadzony – czyścimy, smarujemy gęstym – nie płynnym! – smarem, wszystko składamy analogicznie do rozkładania i gotowe
Starałem się opisać najjaśniej jak tylko mogłem
Właśnie coś na co naprowadził mnie donleon, a o czym może nie każdy zdaje sobie sprawę.
Zawsze należy pamiętać o tak prozaicznej czasem rzeczy jak temperatura. Plastiki lubią się łamać i warto zadbać aby w zimę samochód we wnętrzu był wygrzany aby zminimalizować ryzyko połamania jakichkolwiek zaczepów.
Zawsze należy pamiętać o tak prozaicznej czasem rzeczy jak temperatura. Plastiki lubią się łamać i warto zadbać aby w zimę samochód we wnętrzu był wygrzany aby zminimalizować ryzyko połamania jakichkolwiek zaczepów.

No i po wszystkim, zdjęcia nie działają 
No i proszę opisz dokładnie przy zdjęciach co robisz a nie parę postów niżej
No i proszę opisz dokładnie przy zdjęciach co robisz a nie parę postów niżej
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
cbrPL napisał(a):No i po wszystkim, zdjęcia nie działają
No i proszę opisz dokładnie przy zdjęciach co robisz a nie parę postów niżej
Przedstawiam Wszystkim sposób na pozbycie się tego buczącego odgłosu czujnika temperatury wewnętrznej:
Wymontowanie czujnika trwa dosłownie 1 minutę. Sposób jest BANALNY – wystarczy nasmarować wiatraczek najzwyklejszym smarem – bardzo łatwo się go demontuje, wentylatorek posiada 3 zaczepy, które podważamy małym śrubokrętem, wychodzi nam bezproblemowo i po chwili mamy sam wiatraczek w ręku, trzyma się on tylko na 1 małym bolcu. Wcześniej pisaliście, że to wina podkładek, łożyska itp. Wystarczy go przedmuchać np. kompresorem lub O2 w sprayu
1. Odchylamy obudowę z prawej strony kierownicy (ręką łapiemy u dołu i pociągamy zdecydowanym ruchem w dół – powinno wyskoczyć z zaczepu. Na górze po prawej strony tej obudowy musimy delikatnie ją podważyć (co by nie zarysować) śrubokrętem małym płaskim – wyskakuje z zaczepu. Tyle nam wystarczy by ją odgjąć i dostać się do czujnika.

Shot at 2012-03-04

Shot at 2012-03-04

Shot at 2012-03-04

Shot at 2012-03-04

Shot at 2012-03-04

Shot at 2012-03-04
Ostatnio edytowano 4 mar 2012, 10:22 przez FTJ, łącznie edytowano 2 razy
FTJ napisał(a):cbrPL – wgrywam raz jeszcze foty, nie mam pojęcia czemu po pewnym czasie znikają :/
Odpowiedz jest banalnie prosta, wgraj pliki tutaj, polezą parę lat:
http://imageshack.us/
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
FTJ Ogarnij prosze 1 post , wrzuc zdjecia na imageshacka i uporzadkuj opis
Chcialbym troszke pozadku zrobic w tym temacie, a fotorelacja bez zdjec jest slaba 

Ja też dziś się wziąłem za czyszczenie. Wszystko poszło w miarę łatwo choć u mnie ciężko schodziła obudowa w samochodzie.
Moduł z obudowy wiatraka też się bardzo ciężko wyciągał, musiałem wspomóc się śrubokrętem
Po wymianie oczywiście cisza w samochodzie
Moduł z obudowy wiatraka też się bardzo ciężko wyciągał, musiałem wspomóc się śrubokrętem
Po wymianie oczywiście cisza w samochodzie
Składam reklamację na fotorelację

Zrobiłem miesiąc temu.... działało do dziś – rano na mrozie znów hałasuje – jak się nagrzeje to jest OK....

Zrobiłem miesiąc temu.... działało do dziś – rano na mrozie znów hałasuje – jak się nagrzeje to jest OK....
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości