Świece żarowe – Dyskusja / Problemy / Rozwiązania
Dzieki a ja tez w sumie nie kojarze zeby ktos opisywal ze mial problemy ze swiecami w dieslu. Pamietam co pisal kiedys akostarek ze nawet gdy kontrolka od swiec sie pokazuje one i tak moga byc uwalone i nie dzialac. Jestem troszke zdezorientowany
. Moze jeszcze ktos cos zasugeruje a jak nie to zostawiam poki co jak jest.
A ja wam powiem że musiało być o świecach bo sam się do tematu podpinałem tylko nie pamiętam kiedy i do jakiego.
Oryginały były wymieniane u mnie przy przebiegu 180tyś nawet bym nie wiedział że padły bo objawy miałem dopiero przy mrozach poniżej -20 autko łapało na 3 czasem tylko na 2 gary i od razu gasło musiałem 2-3razy odpalać silnik.
Poza tym wyskakiwały błędy w kompie w czasie jazdy w momencie gdy silnik dochodził do swojej temp czyli około 83stopni oświecał się czek i wchodził w tryb awaryjny czasem nawet przy mocniejszym dodaniu gazu (raz wyprzedzałem auto) silnik gasł odpalałem go na poboczu i można było jechać już bez niczego co było bardzo dziwne. W końcu oddałem koledze do wymiany
Chyba 1świeca całkowicie padnięta a 2 grzały ledwo co samym końcem.
Po wymianie świec gaśnięcie się straciło. Uświadomił mnie dlaczego komp tak dziwnie reagował tak jak akostarek pisał lampka daje tylko sygnał A świece grzeją aż do momentu rozgrzania silnika (ekologia) z tym że napięcie na świeczkach jest coraz mniejsze żeby ich nie spaliło od razu.
Oryginały były wymieniane u mnie przy przebiegu 180tyś nawet bym nie wiedział że padły bo objawy miałem dopiero przy mrozach poniżej -20 autko łapało na 3 czasem tylko na 2 gary i od razu gasło musiałem 2-3razy odpalać silnik.
Poza tym wyskakiwały błędy w kompie w czasie jazdy w momencie gdy silnik dochodził do swojej temp czyli około 83stopni oświecał się czek i wchodził w tryb awaryjny czasem nawet przy mocniejszym dodaniu gazu (raz wyprzedzałem auto) silnik gasł odpalałem go na poboczu i można było jechać już bez niczego co było bardzo dziwne. W końcu oddałem koledze do wymiany
Chyba 1świeca całkowicie padnięta a 2 grzały ledwo co samym końcem.
Po wymianie świec gaśnięcie się straciło. Uświadomił mnie dlaczego komp tak dziwnie reagował tak jak akostarek pisał lampka daje tylko sygnał A świece grzeją aż do momentu rozgrzania silnika (ekologia) z tym że napięcie na świeczkach jest coraz mniejsze żeby ich nie spaliło od razu.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Przeszukanie forum na pewno dałoby Ci odpowiedź na to pytani 
W tym silniku świece (i kontrolka) zaczynają grzać dopiero przy temperaturach ~0 C.
W tym silniku świece (i kontrolka) zaczynają grzać dopiero przy temperaturach ~0 C.
Temperatura spadnie do około 0 i zacznie się zapalać wszyscy tak mamy to nie auta z grupy pancerwagen w których w lato nawet w rozgrzanym silniku zapala się kontrolka świec
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
tak to ma wyglądać:
A to ciekawosta że wysokość terenu ma wpływ na czas nagrzewania świec
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Od niedawna jestem posiadaczem Madzi. Jako że jest ciepło nie dziwił mnie brak świecącej spiralki na desce rozdzielczej. Jednak po podpięciu pod komputer wyskoczył mi błąd P138B. Chciałem pomierzyć sobie świece i sprawdzić przekaźnik i ze zdziwieniem odkryłem że jest on w ogóle nie podłączony do ECU. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć lub zrobić u siebie zdjęcie, gdzie ta kostka ma swoje gniazdo? Nie wiem co mogło być przyczyną tego że ktoś sobie odłączył na stałe świece żarowe, widać że kostka jest już mocno zakurzona więc od jakiegoś czasu sobie luźno dynda. I czy da się w zimę odpalić auto bez świec?


Common raila odpalisz na sporym mrozie bez świec żarowych.
To co masz w ręku to chyba wiązka do czujnika różnicowego ciśnienia spalin, który zaczęto montować razem z FAP (~2. połowa 2005).
W każdym bądź razie wszyscy bez FAPa mają tą wtyczkę latająca luzem
To co masz w ręku to chyba wiązka do czujnika różnicowego ciśnienia spalin, który zaczęto montować razem z FAP (~2. połowa 2005).
W każdym bądź razie wszyscy bez FAPa mają tą wtyczkę latająca luzem
Masz racje, nie ma to nic wspólnego ze świecami (nie dopatrzyłem, a kolory przewodów się nie zgadzają nawet). Nie mam też FAPa. Trochę mnie zdziwiła taka luźna wtyczka
wezmę jeszcze raz miernik w rękę
i pomierzę przekaźnik i świece. Dzięki za pomoc.
Masz błąd P138B to się nie zastanawiaj świece są do wymiany. Raczej w tym silniku dał bym to na warsztat jak uwalą to już ich problem.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Witam,od kilku dni
1bardzo nierówna praca silnika
2.problemy z odpaleniem po nocy
3.gaśnięcie silnika na postoju
4.ogromne spalanie (średnie zużycie na mieście w/g komp. 64-76 l/100)
i pokusiłem się o kolejne(drugie w ciągu 3 lat) czyszczenie zaworu egr- po czyszczeniu jak ręką odjął,godzinka pracy a efekt niesamowity w pracy silnika.
Przymierzam się do wymiany świec 170000 tyś na liczniku i nie były wymieniane.I tu pytanie-wymieniać na gorącym czy zimnym silniku?
1bardzo nierówna praca silnika
2.problemy z odpaleniem po nocy
3.gaśnięcie silnika na postoju
4.ogromne spalanie (średnie zużycie na mieście w/g komp. 64-76 l/100)
i pokusiłem się o kolejne(drugie w ciągu 3 lat) czyszczenie zaworu egr- po czyszczeniu jak ręką odjął,godzinka pracy a efekt niesamowity w pracy silnika.
Przymierzam się do wymiany świec 170000 tyś na liczniku i nie były wymieniane.I tu pytanie-wymieniać na gorącym czy zimnym silniku?
- Od: 1 paź 2013, 19:01
- Posty: 60
- Skąd: Jabłonna
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 CiTD.
109KM
2005r.
chochlik zjadł Ci przecinek bo raczej pali Ci 6,4-7,6l/100km
A to możliwe, szczególnie jeśli klima śmiga na maxa w obecnych upałach.
Co do wymiany świec to wg. NGK wymienia się je na zimno:
https://www.ngk.de/pl/technika-w-szczeg ... montazowe/
Wielu mechaników zanim zdecydują się na wykręcanie, stosuje środek penetrujący "na zimno" i delikatne podgrzewa krótką jazdą. Przy okazji podczas drgań, środek lepiej spenetruje. Następnie po ostygnięciu wykręcamy świece.
Co do wymiany świec to wg. NGK wymienia się je na zimno:
W dzisiejszych silnikach wyposażonych w głowice aluminiowe po ogrzaniu aluminium rozciąga się więcej niż świeca zapłonowa, co powoduje zablokowanie świecy. Dlatego świece zapłonowe należy wymieniać zasadniczo po całkowitym ochłodzeniu silnika.
https://www.ngk.de/pl/technika-w-szczeg ... montazowe/
Wielu mechaników zanim zdecydują się na wykręcanie, stosuje środek penetrujący "na zimno" i delikatne podgrzewa krótką jazdą. Przy okazji podczas drgań, środek lepiej spenetruje. Następnie po ostygnięciu wykręcamy świece.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Nie było chochlika,takie były wskazania komputera przy średnim spalaniu co potwierdziło się po tankowaniu- 10 l a przejechałem raptem 130 km,po czyszczeniu egr spalanie wróciło do normy,co do świec to dzięki za odp.poczwórna meliska i biorę się do wymiany.pzdr.
- Od: 1 paź 2013, 19:01
- Posty: 60
- Skąd: Jabłonna
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 CiTD.
109KM
2005r.
To jednak był chochlik 
130km – 10l
100km – xl
x=100x10/130
x=7,7

Gdyby palił Ci ok 70l/100 to musiałbyś mieć bak ponad 90l zeby przejechać 130km
130km – 10l
100km – xl
x=100x10/130
x=7,7
Gdyby palił Ci ok 70l/100 to musiałbyś mieć bak ponad 90l zeby przejechać 130km
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Napisałem to co pokazywał komputer i może chochlik był ale w jego układach
a specjalnie tankuje nieraz 10 litrów przy rezerwie żeby sprawdzić spalanie i średnio na 10 l przejeżdżałem200-250 km a ostatnio przy tych "anomaliach" tylko 130km.Ale na szczęście już po problemie.
Dziś z duszą na ramieniu wymieniłem wszystkie świece,jakoś się udało choć były chwile zwątpienia i zimny pot na czole przy wykręcaniu(trzy dni pryskania środkiem penetrującym). Te wykręcone sprawdziłem podłączając do akumulatora i żadna nie zagrzała,czy możliwe żeby wszystkie cztery padły?

Dziś z duszą na ramieniu wymieniłem wszystkie świece,jakoś się udało choć były chwile zwątpienia i zimny pot na czole przy wykręcaniu(trzy dni pryskania środkiem penetrującym). Te wykręcone sprawdziłem podłączając do akumulatora i żadna nie zagrzała,czy możliwe żeby wszystkie cztery padły?
- Od: 1 paź 2013, 19:01
- Posty: 60
- Skąd: Jabłonna
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 CiTD.
109KM
2005r.
Jeśli nie były nigdy wymieniane to wszystko jest możliwe. Ja miałem 2 spalone a reszta ledwo co grzała więc i te by za niedługo padły a auto paliło bez problemu.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
I tylko pomyslcie ile osob dalo sie namowic na wywalenie FAPa a wystarczylo zmienic swiece 
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Dzisiaj wymieniałem świece u siebie i chciałbym wam wszystkim polecić osobę u której załatwiałem temat. Namiar znalazłem gdzieś na naszym forum ale powtórzę żeby się uchowało 
MechaniQ z Trzciany pod Warszawą.
Generalnie jest to jednoosobowa firma specjalizująca się tylko w wyciąganiu urwanych świec i wtryskiwaczy (z dojazdem do klienta) ale też można się umówić na wymianę a w razie czego, speca od urwanych świec mamy na miejscu
. Fajne jest to że mechanik podchodzi bardzo ambicjonalnie do świec i tak kombinuje jak tylko może aby świeca wyszła w całości bo jak stwierdził ,daje mu to większą satysfakcję 
U mnie 198K przebiegu, fabryczne świece, komplet spalony i w równą godzinę, na poczekaniu, wymieniony komplet. Skrzypiały i trzeszczały niemiłosiernie ale tyle kombinował, psikał preparatem do penetracji, kręcił raz w prawo raz w lewo aż wyszły po kolei wszystkie W CAŁOŚCI
Musze przyznać że emocjii tyle że kawy już nie musiałem pić
Dodam że robota była robiona na gorącym silniku. Przyjechałem, maska w górę, sprawdzenie które świece spalone i wymiana.
MechaniQ z Trzciany pod Warszawą.
Generalnie jest to jednoosobowa firma specjalizująca się tylko w wyciąganiu urwanych świec i wtryskiwaczy (z dojazdem do klienta) ale też można się umówić na wymianę a w razie czego, speca od urwanych świec mamy na miejscu
U mnie 198K przebiegu, fabryczne świece, komplet spalony i w równą godzinę, na poczekaniu, wymieniony komplet. Skrzypiały i trzeszczały niemiłosiernie ale tyle kombinował, psikał preparatem do penetracji, kręcił raz w prawo raz w lewo aż wyszły po kolei wszystkie W CAŁOŚCI

Dodam że robota była robiona na gorącym silniku. Przyjechałem, maska w górę, sprawdzenie które świece spalone i wymiana.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość