Witajcie.
Jestem na Węgrzech na wakacjach i wyobraźcie sobie że rozpadł mi się element turbosprezarki.
Auto jest w warsztacie u Węgrów ale nie mogę się z nimi dogadać. Mówią że potrzebują znać nr silnika żeby zdobyć pasujaca część ale nie mogli go zlokalizować. Czy nie wystarczy vin? A jak nie to gdzie jest ten nr?
Powiedzcie mi też proszę czy ze zdjęć wynika że trzeba wymienić całą turbosprezarke czy wystarczy ten pękniety element, bo tak chyba będzie taniej. To jest rura/ślimak od strony sprężanego powietrza. Samochód jeździ, tylko nie ma mocy, traci olej, wyje przy większych obrotach, nie ma kontrolki check engine.
Poniżej chyba powinny być dwa zdjęcia (pisze z komórki)
Rozerwane turbo – pilne
Strona 1 z 1
Wystarczy im nr. Vin auta. Niestety z tego co widać nie ma szans turbo całe do wymiany.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Wątpię aby to była wina podniesienia mocy raczej czysty pech.
pęknięcie obudowy to sporadyczny przypadek zazwyczaj rozwali łopatki a nie obudowę.
pęknięcie obudowy to sporadyczny przypadek zazwyczaj rozwali łopatki a nie obudowę.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Damian84 napisał(a):Czy nie wystarczy vin?
VIN wystarczy...
Podaj mi na PW, to zerknę co tam powinno być...
Nie wiem czy stać ciebie na kombinację tylko z obudową...

Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
bercikz napisał(a):Może turbo było rozgrzane, i woda kapła ? Nie widzę innego powodu.
Na pewno nie. Na obudowie kompresora nie ma takich temperatur co na obudowie turbiny. Na pewno od wody tak nie pęknie. około 160-max 200 stopni.
Wg mnie możliwe przyczyny:
1.wada materiałowa w obudowie kompresora powstała podczas odlewania – porowatość / jama skurczowa, aczkolwiek na zdjęciach przekroju nie widać takich rozległych wad. Jeszcze jedna wada podczas odlewania która mi przychodzi na myśl to "niedolanie" materiału – zbyt cienka ścianka na wolucie.
2. Ciało obce w dolocie – wpadło na koło kompresora i efekty jak a zdjęciach. Sprawdź koło kompresora (wirnik od strony zimnej), czy jest uszkodzone i czy nie ma śladów lub pozostałości po obcym materiale.
3. Padło łożyskowanie na wałku, koło kompresora dostało sporych bić i obudowa kompresora nie wytrzymała.
4. Uderzenie/drgania od silnika – np zerwana poduszka silnika?
5.Zacięte/ uszkodzone kierownice od VTG? zaburzony flow-rate i ciśnienie i rozerwało obudowę? Jeżeli przyczyną miało być zbyt duże ciśnienie, rozerwało by w pierwszej kolejności dolot, dlatego mało prawdopodobne.
Bez rozebrania Turbo i analizy poszczególnych komponentów ciężko coś powiedzieć. Można jedynie przypuszczać.
kropek101 napisał(a):Niestety z tego co widać nie ma szans turbo całe do wymiany.
Dokładnie. Z koła kompresora raczej zostały same aluminiowe wióra.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości