brak mocy 1.6 disel

Postprzez kondziu27 » 16 maja 2011, 14:55

Mazdę 3 zakupiliśmy tydzień temu od handlarza. Ściągnięta prosto z Niemiec. rok 2006 silnik 1.6 disel. Na jeździe próbnej wszystko było dobrze. Po wyjechaniu od handlarza zatankowaliśmy do pełna i po 5 kilometrach samochód stracił moc. Potem następnego dnia zapaliła się kontrolka żółta od silnika. Zlałem całe paliwo i wyczyściłem filtr paliwa. Zatankowałem V power na shellu. Samochód nadal nie ma mocy. Można go maluchem wyprzedzić. Kontrolka nadal się pali od silnika. Kto pomoże?
kondziu27
 

Postprzez bieski » 16 maja 2011, 15:09

kondziu27 napisał(a):Samochód nadal nie ma mocy.

Turbo?

kondziu27 napisał(a):Potem następnego dnia zapaliła się kontrolka żółta od silnika.

A jakieś błędy?
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez fixerq » 16 maja 2011, 15:21

Posłuchaj, czy turbo gwiżdże. Bardzo częstą przyczyną braku mocy w tych silnikach jest zepsuty elektrozawór podciśnienia doładowania, który swoją drogą, bardzo lubi padać. Do tego ta kontrolka. Ja stawiam na ten zawór :)
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2008, 16:35
Posty: 414
Skąd: Rz-ów
Auto: Była: 323f BA, m3 Top Sport...

Jest: BMW e90

Postprzez kondziu27 » 16 maja 2011, 16:39

turbina gwiżdże normalnie. tak jak powinna. Jak w miejscu stoi i mu gazu daje to wszystko ładnie słychać ale jak tylko ruszam to nie ma siły samochód. W końcu tydzień temu nim jeździłem jeszcze przed zakupem i było wszystko ekstra. Po zakupie też aż do momentu zatankowania samochodu i przejechania 5 km.
kondziu27
 

Postprzez fixerq » 16 maja 2011, 16:48

Ten zawor lubi się podwieszać. Raz ma moc, raz nie. Jedz na diagnostykę.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2008, 16:35
Posty: 414
Skąd: Rz-ów
Auto: Była: 323f BA, m3 Top Sport...

Jest: BMW e90

Postprzez Blumek » 16 maja 2011, 22:02

kondziu27 napisał(a):Mazdę 3 zakupiliśmy tydzień temu od handlarza


Ehh, dowiedz się jaki błąd masz, wtedy przynajmniej będziesz wiedział gdzie szukać usterki.
I uzupełnij profil bo może jest ktoś, kto ma okablowanie i laptopa w twoim regionie i mógłby ci pomóc chociaż w minimum.
Madzia Forever :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lut 2007, 23:44
Posty: 930
Skąd: Zielona Góra
Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(

Postprzez marcin255 » 16 maja 2011, 23:15

no dobra a rękojmia ?
Ceed GT 1.6T 225KM
Obrazek
T-Roc 2.0 TSI 4motion 190KM
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2008, 23:14
Posty: 5324 (26/45)
Skąd: Wrocław
Auto: Była 323F BA
87 KM -122 Nm
Mazda 3-2.0 LF
166 KM -209
KIA CEE’D GT
204 KM -265 Nm up
225 KM -330 Nm
T-Roc 2.0TSI 4motion 190KM 320Nm up.....?

Postprzez Beatson » 23 maja 2011, 09:10

:)
Ja chyba miałem to dwa dni temu. Zero mocy. Po krótkim postoju wszystko wróciło do normy ale i tak na check trzeba jechać bo cholera wie co to i czy nie będzie częściej.
Początkujący
 
Od: 5 sie 2010, 13:46
Posty: 19
Skąd: Mazowieckie/Warszawa
Auto: M3 1,6 CiTD 2004

Postprzez vqsoft » 25 maja 2011, 19:30

taka chwilowa utrata mocy to na 100% zawieszający sie zaworek sterowania vnt
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2009, 19:11
Posty: 779 (0/1)
Skąd: Wawa
Auto: była srebrna M3 1.6 CITD Y6 2004
jest Ix35 & i20

Postprzez Beatson » 26 maja 2011, 09:53

O ile dobrze wywgooglełem, zawór vnt to zawór regulacji łopatek turbiny, tak?
To teraz moje spostrzeżenie po jakimś czasie od poprzedniego posta (nie bylem jeszcze na komputerze).
Otóż mam wrażenie, że teraz największe przyśpieszenie osiągam dopiero po przekroczeniu ~2000 obrotów. Wcześniej czułem parcie na fotel już przy około 1700-1800 obrotach. Z czym może mieć to związek?
Początkujący
 
Od: 5 sie 2010, 13:46
Posty: 19
Skąd: Mazowieckie/Warszawa
Auto: M3 1,6 CiTD 2004

Postprzez akostarek » 26 maja 2011, 14:20

co do zaworu to => viewtopic.php?f=91&t=118955
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2011, 11:57
Posty: 1371 (0/8)
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda3 BK Y6 '05

Postprzez Maja-Mazda » 24 lut 2012, 12:03

Witam. Liczę że ktoś mi coś podpowie.
Kupiłam Mazdę w październiku. Dwa razy zdarzyła się że przy 2 tyś obrotów zaczęła tracić moc. W styczniu usłyszałam że coś mi turbina źle chodzi – gwiżdże. Mechanik orzekł że sa w niej luzy. Zawiozłam turbinę do naprawy – okazało się że łożysko jest w niej stopione. Kupiłam nową. Byłoby po bólu ale TURBINA PO MIESIĄCU ZNÓW SIĘ ZEPSUŁA !!! i najgorsze jest to że po jej rozebraniu znów to samo- stopione łożysko!!! Facet od turbiny twierdzi że to ewidentnie wina auta – podał trzy rzeczy które miałam sprawdzić – smarowanie oleju, czy jest smog w misce olejowej i czy mam olej syntetyczny. Wszystko jest idealne – tak jak powinno. Sprawdzenia tych rzeczy dokonał inny warsztat niż ten który wkładał mi nową turbinę – a więc wiadomo że drugi warsztat chętnie wyszukał by wady innego warsztatu.

Chłopaki pomóżcie mi. Wiadomo nikt kobiety poważnie nie traktuje a ja jestem zrozpaczona no bo po miesiącu musiałam kupić drugą nową turbinę. Boję się że za miesiąc stanie się to samo – co mam robić? Co sprawdzić?? Mechanik rozkłada ręce – twierdzą że przewody są drożne. MI – prostej kobiecie – przyszło do głowy by wymienić olej.

Może ktoś z was pokusi się i przeczyta ten długi post choć wiem że nie chce się długich czytać a mnie jako klasycznej kobiecie po prostu chce sie płakać z bezsilności!!!

Będę wdzięczna za wasze opinie.
Początkujący
 
Od: 24 lut 2012, 11:32
Posty: 10
Auto: Mazda3
1,6 HDI
2006r.

Postprzez akostarek » 24 lut 2012, 12:22

jeśli użytkujesz samochód jak na diesla przystało (czyli nie dajesz mu buta na zimnym, nie gasisz od razu po dynamicznej jeździe itd), to wg mnie wina jest ewidentnie po stronie osoby, która wymieniła turbo nie sprawdzając powodu zatarcia się poprzedniej turbosprężarki. W tym silniku jest słynne sitko w obiegu smarowania turbo, jak się zapcha to można tubo wymieniać co miesiąc, bo każde chodzi na nieprawidłowym smarowaniu. Jest spory temat o tym na forum w dziale Y6 (smarowanie turbosprężarki chyba). Podobne tematy znajdziesz np na forum forda (silnik 1.6 TDCI) – był gościu co wymienił 3 turbosprężarki i dopiero ktoś się pokusił o sprawdzenie smarowania.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2011, 11:57
Posty: 1371 (0/8)
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda3 BK Y6 '05

Postprzez Grzegorz K » 24 lut 2012, 12:27

Jakiś czas temu była rozmowa na forum odnośnie takiego sitka w przewodzie doprowadzającym olej do turbiny, które może się zatykać. Jak znajdę link to dorzucę.

Swoją drogą, gdy ten silnik (Y6 1,6 od PSA) był opisywany w AUTO ŚWIECIE jedną z głównych wad (silnik dostał ogólnie bardzo dobrą pinię) były właśnie padające turbiny spowodowane właśnie brakiem smarowania przez właśnie to durne sitko. I opisali dokładnie to co ty. Klient kupuje nową, sitka nikt nie rusza i za chwilę pada nowa turbina.

A poza tematem witamy nową forumowiczkę. Jak ogarniesz temat turbiny rozpisz się w dziale NASZE MAZDY :–)

Pzdr 4all
Moje dziewczyny: Kasia Agatka Alinka exMazda3 BK i Mazda6 GL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 20:38
Posty: 1002 (0/2)
Skąd: Piława Górna
Auto: Mazda 3 BK 2005 HB Y6

Postprzez akostarek » 24 lut 2012, 12:39

link do tematu => viewtopic.php?f=91&t=108722
ford => http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=87657

co do usuwania sitka:
Dodam jeszcze, jedno: pytałem o usunięcie sitka. Odpowiedział, że diagnozowali już także turbiny na zatarcie łożyska brudem z powodu usunięcia sitka, nie brakiem oleju przez zapaprane sitko. Dlatego Garrett w Niemczech daje wyłącznie gwarancję na turbinę jeśli wymienione jest całe zasilanie olejowe, w tym musi być sito...


jesli ktoś zamontował nowe turbo bez zdiagnozowania przyczyny zatarcia to Garret (producent turbo) nie daje gwarancji, zresztą gdzieś pisało, że sam producent zalecał sprawdzenie układu smarowania przed wymianą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2011, 11:57
Posty: 1371 (0/8)
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda3 BK Y6 '05

Postprzez Maja-Mazda » 24 lut 2012, 13:22

Dzięki za reakcję :)

A więc zapomniałam zrobić wzmiankę o tym nieszczęsnym sitku. dzięki na link na jego temat – przeczytałam. A wykład o nim też już miałam przy pierwszej wymianie turbiny bo przy tej tu obecnej drugiej wszyscy ręce rozkładają...
Różne osoby różnie radzą. Po wymianie pierwszej turbiny miesiąc temu sitko na sugestię tego pana od turbiny zostało usunięte. powiedział, ze tak będzie lepiej. A mimo to turbina padła.

Rozważam na swój babski rozum wymienić olej – był wymieniony przy zakupie czyli jakieś 6 tyś km temu ale... może olej nie taki...
Początkujący
 
Od: 24 lut 2012, 11:32
Posty: 10
Auto: Mazda3
1,6 HDI
2006r.

Postprzez majkel83 » 27 lut 2012, 16:56

Witajcie,

Gdzieś ostatnio czytałem, że można samemu wykasować błędy z komputera w Mazdzie 3 – poprzez naciśniecie hamulca na ok 30 sekund. Nie wiem czy to był żart – bo próbowałem (nawet na ok 1 minute) i nic.

Czy ktoś z Was słyszał o takiej możliwości? Ewentualnie inny sposób ,a na wykasowanie błędów dla osób, ktróre nie mają dostępu do diagnostyki?

Pozdrawiam,
Michał
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2010, 21:21
Posty: 45
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 1.6 MZ-CD 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323