Rozrząd- wyłącznie oryginał mazda!!!

Postprzez Riki » 3 wrz 2012, 09:47

kierownik napisał(a):bo tak co chwila się pojawiają teksty z linkami do allegro i pytaniami czy może być z taką pompą czy inną :/


dokładnie tak.... ile razy można w kółko pisac to samo :|
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez orsn » 18 wrz 2012, 09:17

Tak dla statystyk i pogłębienia wiedzy. Waszej, bo moją już pogłębiłem i to nie darmo.

Pasek Conti przeżył jakieś 5 lat i 85 tyś km. Gdy odchodził w ten weekend, zabrał ze sobą spory kawałek silnika.
Szkoda, że przy wymianie nie powiedzieli, że 120 to sobie mogę między bajki włożyć.

Mazdę sprzedam. Nie bita. Ma jakiś problem z silnikiem.
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2008, 22:01
Posty: 45
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 kombi 2002 100kW diesel

Postprzez Neonixos666 » 18 wrz 2012, 16:28

orsn napisał(a):Tak dla statystyk i pogłębienia wiedzy. Waszej, bo moją już pogłębiłem i to nie darmo.

Pasek Conti przeżył jakieś 5 lat i 85 tyś km. Gdy odchodził w ten weekend, zabrał ze sobą spory kawałek silnika.
Szkoda, że przy wymianie nie powiedzieli, że 120 to sobie mogę między bajki włożyć.

Mazdę sprzedam. Nie bita. Ma jakiś problem z silnikiem.


uuu no to bardzo nam przykro, ale dzięki kolego że to napisałeś może innym da to do zrozumienia że nie warto oszczędzać przy rozrządzie. Jakie konkretnie zniszczenia są?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kierownik » 18 wrz 2012, 21:56

jeszcze jeden przypadek – dzwoni do mnie znajomy, że wszystko miał założone ori oprócz pompy, no i ta zaczęła teraz cieknąć – po jakichś dwóch latach, nie wiem jakim przebiegu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez orsn » 18 wrz 2012, 23:25

Neonixos666 napisał(a):
orsn napisał(a):Pasek Conti przeżył jakieś 5 lat i 85 tyś km. Gdy odchodził w ten weekend, zabrał ze sobą spory kawałek silnika.

uuu no to bardzo nam przykro, ale dzięki kolego że to napisałeś może innym da to do zrozumienia że nie warto oszczędzać przy rozrządzie. Jakie konkretnie zniszczenia są?


Poprosiłem mechanika, by, zanim złoży zwłoki do pudła, spisał uszkodzenia. Jak odbiorę, to napiszę.
Koszt naprawy wyliczył na jakieś 6-7 tysięcy. Fajne było auto, ale pójdzie na części, albo do kogoś innego, kto je sobie ożywi.

Wkurza mnie tylko to, że gdybym wiedział, że po 60, to bym zmienił po 60.
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2008, 22:01
Posty: 45
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 kombi 2002 100kW diesel

Postprzez Neonixos666 » 19 wrz 2012, 16:25

orsn napisał(a):Wkurza mnie tylko to, że gdybym wiedział, że po 60, to bym zmienił po 60.


na te maski nie ma reguły mogą strzelić przy różnym przebiegu. Twoja wina może być jedynie taka że nie dałeś oryginału (nie zaglądałeś pewne na forum), a to że te paski pękają to moim zdaniem wina ich producenta który nie dostosował konstrukcji i materiału do wymagań silnika.

z tymi kosztami to trochę przykolorował bo nawet jak uszkodzenia są większe niż dźwigienki i mostki to słupek silnika kosztuje 2000zł w przyzwoitym stanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Riki » 19 wrz 2012, 21:05

Neonixos – moze zmien temat tak aby było jasne ze tylko OE MAZDA....
:)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez smile » 19 wrz 2012, 21:41

Riki napisał(a):Neonixos – moze zmien temat tak aby było jasne ze tylko OE MAZDA....
:)

Popieram, może na taki "Rozrząd – jedyny słuszny wybór to oryginał OE/OEM Mazda" albo "Rozrząd – oryginał lub zszargane nerwy – Minister Zdrowia ostrzega..."
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez orsn » 20 wrz 2012, 13:37

Neonixos666 napisał(a):
orsn napisał(a):Wkurza mnie tylko to, że gdybym wiedział, że po 60, to bym zmienił po 60.


na te maski nie ma reguły mogą strzelić przy różnym przebiegu. Twoja wina może być jedynie taka że nie dałeś oryginału (nie zaglądałeś pewne na forum), a to że te paski pękają to moim zdaniem wina ich producenta który nie dostosował konstrukcji i materiału do wymagań silnika.

z tymi kosztami to trochę przykolorował bo nawet jak uszkodzenia są większe niż dźwigienki i mostki to słupek silnika kosztuje 2000zł w przyzwoitym stanie.


Po kupnie auta pojechałem do mechanika, który swego czasu był tu polecany (po paru akcjach ja bym go nie polecał). Rozrząd zrobił i ani słowem się nie zająknął na temat różnych opcji. Słowa nie powiedziałem w stylu "proszę tanio".

Na forum wtedy (5 lat temu) zaglądałem, ale albo o tych paskach jeszcze nie było, albo nie doczytałem.

Taka anegdota po jednej z wizyt u tego mechanika.
Kiedyś miałem jakiś problem z autem, coś tam hałasowało w zawieszeniu. Przez parę minut opowiadałem kobiecie, która odbierała zgłoszenie jakie są objawy i kiedy, bo występowało to w specyficznych sytuacjach. Jak się ktoś zna to mu łatwiej szukać problemu, prawda? No to się produkowałem, mówiłem, opowiadałem ....
Zaglądam później do ich systemu, oglądam zgłoszenie a tam opis: Coś się tucze (sic!) w zawieszeniu.
I kropka. Nie, nie naprawili.

A co do ceny remontu, to wrócę tu z opisem uszkodzeń i chętnie poznam opinie na temat wyceny. Z pamięci to dwa tłoki uszkodzone, jakaś tam część pęknięta, coś o zaworach było, o regeneracji głowicy.
Mają to, co rozmontowali zapakować do pudła i odbieram trupa w takim stanie. Coś mu się może pogorszyć od tego?

A teraz coś do sennika a może do badań zjawisk paranormalnych: ostatnio kilka razy mi się śniło, że mi się auto zepsuło. Ale tak poważnie, pogięte, czy rozwalone. Budziłem się i się cieszyłem, że to tylko sen. Nigdy wcześniej tak nie miałem. I opieraj się tu człowieku tylko i wyłącznie na "szkiełku i oku".
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2008, 22:01
Posty: 45
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 kombi 2002 100kW diesel

Postprzez kierownik » 20 wrz 2012, 14:00

"Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko"

może nie będzie tak źle z tą wyceną, pytanie na ile to przy tym aucie opłacalne...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Neonixos666 » 20 wrz 2012, 16:17

Ja bym tego nie robił. Szybciej i taniej było by kupić słupek z pewnego źródła, najlepiej jeszcze w aucie i po problemie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez orsn » 26 wrz 2012, 14:21

orsn napisał(a):...
A co do ceny remontu, to wrócę tu z opisem uszkodzeń i chętnie poznam opinie na temat wyceny. Z pamięci to dwa tłoki uszkodzone, jakaś tam część pęknięta, coś o zaworach było, o regeneracji głowicy.
Mają to, co rozmontowali zapakować do pudła i odbieram trupa w takim stanie. Coś mu się może pogorszyć od tego?
...



No to wracam z opisem i ponowionym pytaniem: Czy rozmontowany silnik jest na cokolwiek narażony? Może tak sobie leżeć i czekać aż ktoś się nad nim zlituje, czy powinien się nim czym prędzej ktoś zająć?

A opis uszkodzeń wygląda tak:

uszkodzenia silnika mazda
po zerwaniu paska rozrządu został uszkodzony silnik a mianowicie
– zawory głowicy wraz z konikami ( cała głowica do naprawy lub używana)
– 2 tłoki zostały uszkodzone
– do wymiany pasek rozrządu ,wszystkie rolki rozrządu, pompa wody, uszczelniacze wału korbowego, wałka rozrządu, śruby głowicy, uszczelka głowicy, kolektora wydechowego, uszczelka kolektora ssącego, uszczelka pokrywy zaworów oraz miski olejowej, olej + wszystkie filtry, dodatkowo należy sprawdzić panewki wału górnego i korbowodów oraz osiowość wału i wszystkie tłoki wraz z cylindrami.


Podany koszt naprawy w granicach 6-7 tysięcy.
Czy to ma ręce i nogi, droga redakcjo? Pytam bo zastanawiam się nad ceną sprzedaży auta. Temat szukania używanego silnika z pewnego źródła jest nie dla mnie. Kluczowe znaczenie ma tu słówko "pewne". Silnik to ja potrafię wskazać i sprawdzić olej. Raczej jestem zdecydowany auto sprzedać w takim stanie w jakim jest.

p.s.
Wiem, że trochę wychodzimy poza temat wątku, ale skoro już tu zacząłem, to może i skończę.
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2008, 22:01
Posty: 45
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 kombi 2002 100kW diesel

Postprzez zadra » 26 wrz 2012, 14:39

zdecydowanie przekolorowana wycena.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez tadziol » 26 wrz 2012, 19:51

orsn napisał(a):po zerwaniu paska rozrządu został uszkodzony silnik a mianowicie
– zawory głowicy wraz z konikami ( cała głowica do naprawy lub używana)
– 2 tłoki zostały uszkodzone
– do wymiany pasek rozrządu ,wszystkie rolki rozrządu, pompa wody, uszczelniacze wału korbowego, wałka rozrządu, śruby głowicy, uszczelka głowicy, kolektora wydechowego, uszczelka kolektora ssącego, uszczelka pokrywy zaworów oraz miski olejowej, olej + wszystkie filtry, dodatkowo należy sprawdzić panewki wału górnego i korbowodów oraz osiowość wału i wszystkie tłoki wraz z cylindrami.

kto dał taki opis?
bo,naprawdę plan naprawy i weryfikacji jest bardzo precyzyjny.ten ktoś,to dobry mechanik i ma na uwadze dobro klienta,z uwzględnieniem sprawdzenia wszystkiego,co mogłoby w niedalekiej przyszłości sprawić niemiłą niespodziankę.
co do kosztów,to może faktycznie są wygórowane nieco,ale merytoryka i logistyka prac naprawczych na 5+ <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez smile » 26 wrz 2012, 20:16

tadziol napisał(a):co do kosztów,to może faktycznie są wygórowane nieco,ale merytoryka i logistyka prac naprawczych na 5+


No poza:

orsn napisał(a):śruby głowicy
należało by je zmierzyć czy się nie wydłużyły, zazwyczaj śruby są OK
orsn napisał(a):uszczelka miski olejowej
tam nie ma uszczelki, autor wyceny się nie wykazał znajomością tematu.

Co do "przechowywania" rozebranego silnika, nic mu się nie stanie dopóki będzie "tłusty".
Autora posta proszę jeszcze o foto uszkodzeń dwóch tłoków ( pęknięte denka tłoków? skrzywione korbowody? ) oraz o sprawdzenie, czy zawory można poruszać swobodnie ( czy pod naciskiem wszystkie można otworzyć i czy samoczynnie się zamykają, tzn czy gdzieś się nie przywieszają )
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez kierownik » 26 wrz 2012, 20:20

smile napisał(a): orsn napisał(a):śruby głowicy

należało by je zmierzyć czy się nie wydłużyły, zazwyczaj śruby są OK

przy zmianie głowicy raczej bym się nie zastanawiał nad starymi śrubami
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez tadziol » 26 wrz 2012, 20:22

dlatego napisałem,że wygórowane....
śruby mogą zostać,uszczelki nie potrzeba pod miskę....
ale jak np.pompa olejowa będzie podejrzana,to co?
zostawiać niepewną i czekać kiedy panew zastuka? czy lepiej zaraz wymienić...
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Riki » 26 wrz 2012, 23:04

tadziol napisał(a):czekać kiedy panew zastuka?


to jest dopiero dźwięk :D

tak na poważnie – wycena <spoko> tylko kwoty są tęgie...

oby wszystko złożyć do kupy i będzie żyć
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez smile » 26 wrz 2012, 23:16

tadziol napisał(a):ale jak np.pompa olejowa będzie podejrzana,to co?

Zastanawiam się czy jest możliwość wcześniejszego wykrycia problemów z pompą oleju?!
Pomiar ciśnienia oleju określa jedynie stan bieżący.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez zadra » 27 wrz 2012, 23:32

Duża część kwoty to koszty wymiany rozrządu wraz z pompą oraz wymiana oleju z filtrami, czyli to co i tak musiałbyś wykonać.
koszt sprawdzenia osiowości wału nie powinien być wysoki – wał i tak będzie zdemontowany, a usługę wykona chyba każdy zakład zajmujący się mechaniką precyzyjną lub szlifami wałów silnikowych.
Najwięcej pieniążków pójdzie na naprawę głowicy – tu trzeba się postarać, aby było o.k.
Oczywiście należałoby wymienić uszkodzone tłoki, no i wszystkie pierścienie na 4-ech tłokach założyłbym nowe...

Jeśli zrobisz dla siebie, to warto położyć kilka tysiączków(na pewno nie 6 000..– przesada)
Jeśli na sprzedaż, to będzie kosztowało dużo mniej..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323