Schemat instalacji elektrycznej Mazda 323F BJ DiTD 2000 r., 90KM (Przed faceliftingiem)

Postprzez gacek135 » 26 sty 2013, 17:46

Witam! :)
Przeszukałem nasze forum, inne fora, szukałem w Googlu, ale niczego na temat nie znalazłem.

Potrzebuje schematu instalacji elektrycznej do mojej przed-liftingowej Mazdy 323F BJ DiTD '00 90KM (oznaczenie silnika RF2A). Wiem, że schemat instalacji to problem dla tych samochodów, ale może już ktoś ma go za sobą.

Moja Madzia zachorowała w święta. <płacze> Brat nią wracał i pod domem mu zgasła (nie wiem jak szczaw dojeżdżał do domu, było trochę śniegu, a on świeżo po odebraniu prawka). Nie chciała już odpalić. Ale po przejrzeniu bezpieczników ustaliłem, że jeden się spalił (teraz nie pamiętam który). Samochód zapalił, ale nie działały kontrolki na konsoli, nie działał obrotomierz ani prędkościomierz. Migała tylko kontrolka od świecy żarowej (która też odpowiada chyba za błędy silnika). Od razu skontaktowałem się z mechanikiem. Powiedział, że mogę do niego przyjechać. Podczas jazdy Madzia strasznie muliła, nie miała mocy, kontrolka od świecy raz świeciła, raz migała, raz w ogóle się nie odzywała... Obrotomierz później zaczął działać, prędkościomierz nie. Dodatkowo nie działały kierunkowskazy. Coś bardzo dziwnego się z tym samochodem działo... <co?> Po zgaszeniu i wyjęciu kluczyka jeszcze kilka razy ta świeca mignęła, pojawił się przebieg (podczas jazdy nie było). Nie wiem czy mechanik sprawdził błędy, nie wiem czy ma potrzebny sprzęt, ale to jeden z lepszych mechaników w okolicy. :(

Sam mechanik narzekał na brak dostępu do schematu instalacji elektrycznej... Może gdyby ktoś miał to by to pomogło. Na razie nic nie zrobił, samochód ciągle stoi na warsztacie. Pomożecie?
A może ktoś się spotkał z podobną sytuacją, może ktoś tak miał i to naprawił?

A, jeszcze zapomniałem, kontaktowałem się z poprzednim właścicielem, mówił że z tymi kontrolkami już kiedyś tak było, ale skasował błędy i Mazda jeździła ładnych parę lat. Widocznie jest jakiś problem.

Pozdrawiam i proszę o pomoc,
Arek

P.S. To mój pierwszy post na forum, wiec przepraszam, jeśli coś nie tak napisałem, nie w tym miejscu albo coś. Proszę o wyrozumiałość i ewentualne przeniesienie.
papa
Początkujący
 
Od: 4 mar 2012, 16:31
Posty: 7
Skąd: Srokowo/Chorzów/Gliwice
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD '00

Postprzez blondi's boyfriend » 26 sty 2013, 19:50

Najpierw możesz spróbować odczytać błędy, znając życie mechanik tego nie da rady zrobić ;)
tutaj masz opisane jak to się robi
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=90&t=65171#10a

a do sprawdzenia bezpieczników nie potrzeba znajomości instalacji, wystarczy sprawdzić jeden po drugim, choć osobiście wątpie, że to ich wina, bo gdyby któryś się spalił to raczej to coś przestało by działać permanentnie, a nie raz działa raz nie. Mimo wszystko warto to zrobić, bo to nic nie kosztuje. Sprawdziłbym bym też czy masa z jest na silniku i karoserii, bo jej brak też może powodować dziwne zachowania auta. No i czy jakaś wtyczka sie nie poluzowała lub nie przetarły się gdzieś przewody, podobno w tym silniku się to zdarza. w dziale DiTD, Ci pewnie cos podpowiedzą. Po tym jak temat zostanie tam przeniesiony :p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2009, 12:34
Posty: 117
Skąd: Kraśnik
Auto: 323F DiTD '99

Postprzez Neonixos666 » 26 sty 2013, 20:05

Podstawa to sprawdzenie wszystkich bezpieczników zarówno w kabinie i pod maską. Druga sprawa to odczyt błędów, znajdziesz jak to zrobić w poradniku diesla. Mam taki schemat ale dość dużo zajmuje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez gacek135 » 26 sty 2013, 23:39

Napisałem przecież, że przejrzałem wszystkie bezpieczniki i znalazłem jeden spalony, który wymieniłem. Początkowo samochód kręcił, ale nie palił. Po wymianie bezpiecznika takie rzeczy się pojawiły.

To może pytanie z innej beczki. Jaki typ złącza diagnostycznego jest w tym samochodzie? Można to to podłączyć do komputera, czy zostaje mi mostkowanie i dioda? A może mógłbyś mi Neinixos666 jakoś wysłać te schematy, wrzucić gdzieś albo na maila?

Na razie nie mam dostępu do auta, dopiero jak wrócę do domu i odbiorę je od mechanika będę mógł czegoś konkretnego szukać.

Wpadłem na jakimś forum na to, że mógł rozrząd przeskoczyć. Czy to mogłoby być przyczyną? Wiem, że to mało prawdopodobne, żeby rozrząd przeskoczył nic nie uszkadzając, ale takie rzeczy się zdarzają. Czy wtedy mógłby stracić moc i zwariować?
Początkujący
 
Od: 4 mar 2012, 16:31
Posty: 7
Skąd: Srokowo/Chorzów/Gliwice
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD '00

Postprzez Neonixos666 » 27 sty 2013, 01:52

W poradniku diesla masz jak odczytać kody bez żadnej diody za darmo. Jeśli chcesz mieć pewność to sprawdź znaki na rozrządzie. Daj maila to może się uda wysłać albo jak znajdę to linka ci podeślę bo jest to na pewno w necie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez przemo12345 » 28 sty 2013, 14:48

Przy szybie pod maską, po stronie kierowcy masz taką czarną puszeczkę . zdejmujesz górę i masz dostęp do złącza.
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2011, 19:40
Posty: 329 (2/1)
Skąd: skarżysko-kam
Auto: była 323f 1.6 bg
była 323f 2.0 ditd bj
była 626 2.0 ditd gf 99r
jest 626 2.0 ditd gf 00r.
jest 3 bk 2.0 rf7j
.

Postprzez gacek135 » 12 lut 2013, 14:03

Witam ponownie.
Dziś rozmawiałem z mechanikiem. Rozłożył ręce i się poddał. Powiedział, że nie umie zrobić i o... A uważałem go za dobrego fachowca. I co teraz? Nie mam pojęcia gdzie tu w okolicy jest ktoś sprawdzony, znający silnik i elektrykę w mojej Mazdzie. Najchętniej bym Tobie, Neonixos666, w opiekę powierzył mój samochód, ale kawałek za daleko.

No i tu pytanie do Was. Samochód stoi obecnie w Kętrzynie, u Andrzeja Nałystnyka (BOSCH-SERVICE). Czy ktoś mógłby mi poradzić, gdzie mogę ten samochód podciągnąć? W Kętrzynie chyba nikogo dobrego już nie ma. Ale w okolicy? Ewentualnie w Giżycku albo w Mrągowie (chociaż to ostatnie miasto chyba z mechaników nie słynie, z tego co wiem). Pomożecie?

P.S. Jednocześnie chciałbym uczulić na Sz. P. Andrzeja Nałystnyka. Mechanikiem może i on jest, śrubkę wkręcić umie. Ale żeby się jako elektromechanik reklamować? <co?> Sprzętu ma pełno, ale co z tego. Po świętach oddałem mu samochód. Wspominał, że może nie dać rady, ale wziął. Dziś już 48 dzień naprawy i nic nie zrobił. Na razie samochód zostaje jeszcze u niego, dopóki nie znajdę jakiejś alternatywy. I znów muszę jechać na Śląsk pociągiem :/
W ogóle Pan Andrzej się nie raczył odezwać. Dopiero jak do niego pojechałem i go opierniczyłem to powiedział, że jednak nie da rady. Jakby tego wcześniej nie mógł zrobić, jakby sam się nie mógł odezwać. Zdecydowanie ODRADZAM!!
Początkujący
 
Od: 4 mar 2012, 16:31
Posty: 7
Skąd: Srokowo/Chorzów/Gliwice
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD '00

Postprzez Neonixos666 » 13 lut 2013, 22:06

Nie znam nikogo kto to ogarnia w tamtej okolicy w Mrągowie też raczej nikt tego nie ogarnie. Trochę daleko kurde do mnie :| .
A odczytane zostały błędy tak jak pisałem? łatwo to zrobić a przynajmniej mieli byśmy od czego zacząć. Jeśli chodzi o przeskoczenie rozrządu to jest to realne ale pozostaje kwestia tych kontrolek.


Proszę moderatora o przeniesienie do działu DiTD może coś z chłopakami doradzimy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez gacek135 » 14 lut 2013, 19:40

Wiesz, samochod stoi u mechanika caly czas, on podlaczal jakies tam urzadzenie i mowil ze napiecie siada i nie da sie zdiagnozowac. W sumie chcialem to zrobic gdybym mial przyciagnac samochod do domu. Ale nawet nie mialem czasu. Mechanik juz znalazl problem- gdzies w okolicach skrzyni biegow przetarla sie cala wiazka przewodow, mial to podlaczyc wedlug schematu ktory dostalem od Ciebie i sprawdzic dzialanie komputera ale przeroslo go to. No i od niego bezposrednio pewnie bede samochod do Gizycka ciagnal, bo to blizej. Szadol dal mi namiary na dobrego mechanika, mam nadzieje ze jakos ta sprawa sie rozwiaze.

A mam pytanie a propo tej diagnostyki- tam sie mostkuje te 2 piny przewodem i przewod tam zostaje, wtedy sie wlacza zaplon i patrzy co kontrolka pokaze? Czy sie zwiera tylko na chwile? Bo ciagnac do Gizycka moglbym sprobowac zdiagnozowac.
Początkujący
 
Od: 4 mar 2012, 16:31
Posty: 7
Skąd: Srokowo/Chorzów/Gliwice
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD '00

Postprzez Neonixos666 » 14 lut 2013, 22:29

zwierasz-zapłon-odczytujesz-wyjmujesz. Jak odczytać miganie kontrolki też jest w poradniku. Dosyć często dochodzi do przetarć wiązki w BJ i wychodzą niezłe kwiatki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9514 (52/243)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez gacek135 » 28 mar 2013, 22:42

Po długim rozstaniu z Mazda znów nią jeździłem. Brat odebrał ją od, za przeproszeniem, mechanika (nie wiem czy tak o tym człowieku można mówić). I jest tragedia :/ Mechanik wziął za naprawę 2 tysiące zł. Podobno za naprawę komputera silnika 1300. Wymienił licznik prędkości, który się teraz do połowy nie podświetla :/
Tutaj moje 1 pytanie- Mechanik mówił, że w tym samochodzie nie można wymienić sterownika silnika bo coś tam nie będzie grało. Trochę mi to nie pasuje. Wiem, że może to nie być łatwe, ale za naprawę 1300 zł? Gdzieś wyczytałem, że trzeba wymienić razem też immo i coś tam. Czy to prawda? Wie ktoś coś na temat wymiany sterownika silnika. Taki sterownik można znaleźć za 400 zł. Więc wydaje mi się, że wymiana byłaby tańsza.

Do tego, odebrany od mechanika samochód chodzi tragicznie. Silnik się trzęsie, razem z nim cała buda (mimo że poduszki były wymieniane). Wydaje mi się, że to tryb awaryjny. Wymrugałem błedy- okazało się, że coś z EGRem. Kto to widział oddać samochód niesprawny? :O I to elektromechanik, który ma miliard jakichś tam komputerów i się pewnie próbował podpinać...
I tu kolejne pytanie. Wymrugało mi dwa błędy:
P0403 Exhaust Gas Recirculation Circuit Malfunction
P1402 EGR Valve Position Sensor Circuit

Mógłby ktoś coś więcej o tym powiedzieć? Wiem że zawór EGR, ale zacięty, błąd czujnika czy co? Jutro będę do szanownego pana dzwonił z pretensjami, więc wolałbym wiedzieć coś więcej.
Po usunięciu błędów ten 1 się skasował ale został ten 1402... A po świętach mam jechał znów na Śląsk, masakra będzie samochodem jechać w takim stanie (jeśli on się w ogóle do jazdy nadaje).
Początkujący
 
Od: 4 mar 2012, 16:31
Posty: 7
Skąd: Srokowo/Chorzów/Gliwice
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD '00

Postprzez chmooreck » 5 kwi 2013, 14:53

A było skorzystać z polecanych mechaników... do Mysłowic, czy do Tadziola z Chorzowa rzut beretem...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2008, 18:37
Posty: 1122 (0/6)
Skąd: Jaworzno
Auto: M3 BP '19 2.0 180KM
M3 BM '14 2.0 120KM

Postprzez gacek135 » 5 kwi 2013, 19:15

Masz racje, 610 km z Giżycka to faktycznie rzut beretem :P Gdybym był nią na Śląsku jak się zepsuła to bym odwiedzał, pytał i naprawiał. Niestety zepsuła się podczas świąt kiedy byłem w domu. Ale już zdrowa, tak w 90 %. Przyjechałem na Śląsk, żadnego problemu.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy się zainteresowali i poprosić o zamknięcie tematu (albo instrukcje jak to mogę sam zrobić). Dziękuję! :)
Początkujący
 
Od: 4 mar 2012, 16:31
Posty: 7
Skąd: Srokowo/Chorzów/Gliwice
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD '00

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323