W mojej świeżo nabytej Maździe cały czas występuje błąd systemu airbag (serie 5-krotnych piszczeń). Prawdopodobnie powodem jest to, że poduszek już dawno w niej nie ma
Czujnik AIRBAG – problem z piszczeniem
Strona 1 z 1
Witam,
W mojej świeżo nabytej Maździe cały czas występuje błąd systemu airbag (serie 5-krotnych piszczeń). Prawdopodobnie powodem jest to, że poduszek już dawno w niej nie ma
czy ktoś wie jak zlikwidować ten błąd? To piszczenie wyprowadza z równowagi... Pasażerów też 
W mojej świeżo nabytej Maździe cały czas występuje błąd systemu airbag (serie 5-krotnych piszczeń). Prawdopodobnie powodem jest to, że poduszek już dawno w niej nie ma
Ostatnio edytowano 21 sie 2010, 17:43 przez mecenas1991, łącznie edytowano 1 raz
Mecenas

- Od: 18 sie 2010, 09:05
- Posty: 4
Zgadzam się całkowicie, ale że tymczasowo nie dysponuje pieniędzmi (wykosztowałem się na autko) to poszukuję rozwiązania tymczasowego. Podobny pomysł już miałem, rozumiem, że chodzi o podłączenie ich do obwodów na kostce? Jedną kostkę pod klapą airbaga pasażera znalazłem. Jednak nie wiem jak wygląda kostka od kierowcy... W sensie, niby powinna być taka sama ale nie wiem gdzie jej szukać. Jakieś podpowiedzi lub pytania pomocnicze?
Mecenas

- Od: 18 sie 2010, 09:05
- Posty: 4
W kierownicy też muszą być kostki. tylko gdzieś w głębi za taśmą. Przynajmniej tak jest u mnie.
A może poszukać gdzie jest ten głośniczek i go odłączyć
?
na razi by mogło być.
A może poszukać gdzie jest ten głośniczek i go odłączyć
na razi by mogło być.
Głośniczka szukałem ale okazało się to syzyfową pracą
a kostkę znalazłem, przy okazji dowiedziałem się, że brak klaksonu to nie wina kierownicy. Na każdej kostce są po 3 gniazda co daje razem 9 możliwości połączeń oporników na obu kostkach (3,3 Ohm). Na razie oczekiwanego efektu brak. Może być tak, że błąd trzeba jeszcze wykasować w komputerze?
Mecenas

- Od: 18 sie 2010, 09:05
- Posty: 4
Poległem i postanowiłem pójść jednak inną drogą – usunąć irytujący głośniczek
tymczasowo, bo głośniczek od kodów błędów czasem się przydaje. Odkręcenie i rozłożenie modułu diagnostycznego okazało się dużo prostsze. Mianowicie usunąłem to czarne maleństwo:

Nie wiem, może komuś się to przyda
Jeśli ktoś miałby inny, mniej inwazyjny pomysł na rozwiązanie mojego problemu to chętnie go poznam

Nie wiem, może komuś się to przyda
Jeśli ktoś miałby inny, mniej inwazyjny pomysł na rozwiązanie mojego problemu to chętnie go poznam
Mecenas

- Od: 18 sie 2010, 09:05
- Posty: 4
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
