Cewka – wymiana co 2 tys km!

Postprzez Biały » 20 mar 2013, 20:02

Witam wszystkich forumowiczów. Mam problem ze swoją Mazdą który zaczyna się robić nie do zniesienia.
Pilnie potrzebuję Waszej pomocy, może od początku czyli co wymienione:
-kable WN
-świece
-kopułka
-palec
-moduł – naprawiany u jakiegoś gostka z Wrocławia – dożywotnia gwarancja
-cewka hmm.... teraz padła już trzecia. <płacze>
nie mogę się z tym uporać..... Jakieś sugestie?
Początkujący
 
Od: 3 lis 2012, 18:58
Posty: 9
Skąd: małopolskie
Auto: Mazda 323f BA 1996
2.0 V6 144km

Postprzez Siw-y » 21 mar 2013, 00:23

Jaka cewka?
Jak lichy zamiennik to się nie dziw że się kończy przedwcześnie.
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez rider143 » 21 mar 2013, 09:29

Sprawdź profilaktycznie jakość wszystkich połączeń masowych.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 paź 2012, 21:29
Posty: 392
Skąd: Ostrów Lubelski
Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r

Postprzez lesiux » 21 mar 2013, 19:46

Biały napisał(a):-moduł – naprawiany u jakiegoś gostka z Wrocławia – dożywotnia gwarancja


może to jest problem? Jakieś druciarstwo miało miejsce i teraz pada Ci cewka co chwilę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Biały » 22 mar 2013, 18:12

wymieniłem dzisiaj cały aparat.... (370zł.....bez komentarza.....)
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie nie mam kostki na cewce, tam są trzy piny, doprowadzone są tylko dwa kable: niebieski (gruby, więc zakładam że masa) i czerwony. niebieski jest wpięty do 1 pina a czerwony niezależnie gdzie podepnę czy do drugiego czy trzeciego wszystko działa, ale może tu właśnie jest problem? może jest źle i działa bo działa a po czasie ją szlak trafia? może ktoś zerknąć jak ma to u siebie podpięte? byłbym bardzo wdzięczny....

Masa.... hmm ta przy poduszce od strony rozrządu wygląda dobrze, niedawno zmieniałem pompę wody i nie rzuciła mi się w oczy jakaś nieprawidłowość typu rdza czy brud...

problem modułu wyeliminowany bo teraz jest oryginał, choć nie ma on za bardzo jak wpłynąć na cewkę gdyż kable są doprowadzone osobno.

dziwi mnie jeszcze jeden fakt a mianowicie taki że we wszystkich Madziach w którym próbowałem ustalić czy owe kable są dobrze podpięte znajdowałem 3 a nie jak u mnie 2 kable, podpięcie analogicznie bez jednego kabla sprawia że nie mogę auta nawet odpalić. kuuuurde..... dwa kable a się pogubiłem...

mam nadzieję że ktoś coś z tego zrozumie i pomoże...
Początkujący
 
Od: 3 lis 2012, 18:58
Posty: 9
Skąd: małopolskie
Auto: Mazda 323f BA 1996
2.0 V6 144km

Postprzez Biały » 27 mar 2013, 12:29

Witam, jeżeli to kogoś interesuje to połączenie masowe pod aparatem zapłonowym było zasyfione jakimś dziwnym czarnym czymś, co po wyczyszczeniu sprawiło że auto odpaliło <jupi> taka głupota.... <glupek2> temat uważam za rozwiązany.
Początkujący
 
Od: 3 lis 2012, 18:58
Posty: 9
Skąd: małopolskie
Auto: Mazda 323f BA 1996
2.0 V6 144km

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323