FOTORELACJA – Remont silnika KF

Postprzez brii » 31 sie 2008, 08:00

waldii napisał(a):po kosztach chcesz robic

hahaha ;)
Ostatnio edytowano 31 sie 2008, 10:05 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Yarick » 31 sie 2008, 08:43

Gratulacje waldii , powiedz jedzno u mnie w xedzie było mało mniejsca a do BA chińczyków najmowałeś ipewnie stąd te małe koszty coo za michę ryżu
gratki
CHOPAK BEDZIE :D Franio już jest ;P
Xed [sprzedany]
G-tech 8,17- 8,36 ;]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 wrz 2007, 23:01
Posty: 259
Skąd: Świdnica
Auto: Mazda Xedos 6 CA/KF

Postprzez waldii » 31 sie 2008, 22:49

Yarick napisał(a):powiedz jedzno u mnie w xedzie było mało mniejsca a do BA chińczyków najmowałeś ipewnie stąd te małe koszty coo za michę ryżu

Yarick poczytaj temat od poczatku.Silnik byl wyciagniety,bo w BA nie widze innej opcji a jedynym chinczykiem to bylem ja,bo sam to wszystko robilem.Koszt to jedynie koszt szlifow,sprawdznia oraz czesci.Czyli razem ok.2tys wiec nie wmawiaj mi,ze za robocizne ktos skasowal 7tys ;)
waldii
 

Postprzez ogi888 » 24 paź 2008, 00:14

Pasjonujacy temat. Oczywisie gratulacje i szacun dla autora. Tez rozwazam remont silniczka 2.0 v6 i zastanawiam sie czy wystarczy zmieniac pierscienie ?? czy tez trzeba cale tloki, jak to ocenic?? tak samo co ze szlifem cylindrow ?? A wogole to jeszze mi stukaja popychacze zaworow jak odpalam i czasami jak sie mocno rozgrzeje to tez slychac jak pracuja. Gadalem z mechanikim i koszt jednego popychacza to okolo 40zl czyli za same popychacze ok 1000zl <glupek2> Bo ponoc nie idzie sprawdzic ktory stuka :/ czy w tej sytuacji wogole oplaca sie robic remont ??
wszyscy maja mazde..... MAM I JA :D
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:14
Posty: 6
Skąd: gniezno
Auto: mazda 323f v6 2.0 96r.

Postprzez zieba1982 » 30 gru 2008, 13:17

czy jest możliwość wymiany uszczelniaczy zaworów bez zdejmowania głowicy?????dzięki :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2007, 10:25
Posty: 111
Skąd: Gorzów Wlkp..
Auto: Mazda 323F 1997r 1,8/16v BA
Mazda 6 2006r 2,0/16v CITD GG/GH

Postprzez qbass » 30 gru 2008, 15:01

Jest, ale to sporo gimnastyki.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez waldii » 30 gru 2008, 23:01

qbass napisał(a):Jest, ale to sporo gimnastyki.

dokladnie.I trzeba uwazac,zeby nie strzelic gafy i nie wpuscic zaworu na tlok <lol> znam takich pechowcow <glupek2>
waldii
 

Postprzez qbass » 31 gru 2008, 01:37

waldii napisał(a):I trzeba uwazac,zeby nie strzelic gafy i nie wpuscic zaworu na tlok

Bolesna prawda :]
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez waldii » 31 gru 2008, 01:58

qbass napisał(a):Bolesna prawda

taaa zwlaszcza przy ostatnim zaworze.Ale za to FP dostal nowe pierscienie <lol>
waldii
 

Postprzez cris75x » 22 sty 2009, 15:06

Witam.Mam pytanie odnośnie pierścieni tłokowych[śr.tłoka 780mm] do mazdy 323f 2.0v624v rok1994/5.
Czeka mnie remont silnika :( więc muszę zamówić części,niestety nie wiem jakiej grubości
powinny pierścionki?Jeśli ktoś może pomóc bardzo proszę o odpowiedz.Z góry dziękuję
i pozdrawiam Wszystkich.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 lip 2008, 13:06
Posty: 7
Skąd: Ostróda
Auto: mazda 323f v6 1995r

Postprzez Jacekm_ » 22 sty 2009, 15:56

WOW, a ja jak wymieniłem pompę wspomagania w swoim starym Fordzie to myślałem, że sporo już potrafię...
Qrcze respect, wiedza, zdolności i wytrwałość godne podziwu, szkoda, że u mnie z tego tylko "i" jest.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2008, 17:56
Posty: 486
Skąd: Łódź
Auto: mazda dwa zero

Postprzez Beny » 22 sty 2009, 17:42

cris75x skontaktuj sie ze smirnofem www.carspeed.pl on ci dobierze czesci ;)
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8675 (86/81)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Czege » 28 sty 2009, 09:25

A ja dostałem pytanie z Carspeed.pl o to, czy remont ma być w nominale czy w nadwymiarze. Jaki powininen być? silnik przejechał minimum 250 000 i popija oleju na tyle, aby kwalifikował się do remontu. Jak to z tym wymiarem będzie? czy nie jest tak, że po rozebraniu dopiero się okazuje jakiego wymiaru potrzeba?
hmm... :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2007, 23:29
Posty: 378 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: był CA KF '94 5N
była BK Z6 '04 29Y
jest Kocur XE '18 Prestige

Postprzez Matheus » 28 sty 2009, 09:36

trzeba rozebrać, pomierzyć i zdecydować czy robimy w nominale czy w nadwymiarze.
323F BA FE3T

SWAPY SILNIKÓW F2, FE3, FE3T – info PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 17:28
Posty: 364 (0/1)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: FIAT SCUDO

Postprzez Czege » 28 sty 2009, 09:39

czyli tak jak myślałem:)
No cóż, remont przewidziany na początek kwietnia bo najpierw obrona musi być w szkole zaliczona, aby bawić się w smarach. Czekam zatem do kwietnia.... dzięki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2007, 23:29
Posty: 378 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: był CA KF '94 5N
była BK Z6 '04 29Y
jest Kocur XE '18 Prestige

Postprzez waldii » 28 sty 2009, 22:02

Matheus napisał(a):trzeba rozebrać, pomierzyć i zdecydować czy robimy w nominale czy w nadwymiarze.

dokladnie.Ale,zeby nie bylo w mazdzie mowa moze byc tylko o nadwymiarowych panewkach. ;)
waldii
 

Postprzez Czege » 28 sty 2009, 23:31

Tak też pewnie się skończy.
Najpierw rozkręcę wszystko, dam do sprawdzenia i wtedy będzie wiadomo co nominał a co nadwymiar.
Moja Mazda ostatnio zaczęła szaleć jeśli chodzi o spalanie oleju. Mrozy zrobiły swoje. Będzie więc reanimacja....
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2007, 23:29
Posty: 378 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: był CA KF '94 5N
była BK Z6 '04 29Y
jest Kocur XE '18 Prestige

Postprzez bart23orp » 25 lut 2009, 17:49

Witam, można powiedzieć, że jestem nowy chociaż i nie do końca, mam pytanie odnośnie tego tematu, bo obawiam się, że spotkało mnie właśnie takie coś :/ czyli przytarta panewka, wobec tego chciałbym abyście pomogli rozważyć mi dwa aspekty:
-załatwienie używanego silnika
lub
-regeneracja obecnego (163tkm) dodam oczywiście, że chodzi o legendarną 323F 2.0 BA 24v V6

jeśli umieściłem źle post z góry przepraszam.

Moje pytanie odnośnie roboty silnika dotyczy, również miejsca- warsztatu, który moglibyście polecić do przełożenia silnika lub jego regeneracji, jestem z Głuchołaz- woj. opolskie, prosiłbym o pomoc kierownika sekcji regionu lub dolnego śląska o wskazanie sensownej pomocy, za ludzie pieniądze, jak również opisanie z kosztami tych przedsięwzięć, które wymieniłem wyżej. Czekam na odpowiedź i pozdro dla forumowiczów!!!

:P
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2008, 00:16
Posty: 33
Skąd: Głuchołazy
Auto: 323F 2.0 BA 24v V6

Postprzez Czege » 25 lut 2009, 21:06

Ja jedynie mogę powiedzieć, że części na górę i dół (panewki, uszczelki, pierścienie, oringi etc.) to tak w okolicach 1500zł w zależności od tego czy będziesz brał oryginały wszystko, czy tylko to co musi być oryginał, a reszta na dobrych zamiennikach. W tej sprawie to najlepiej do kolegi Smirnoffa napisz.
Co do reszty, to moje zdanie jest takie, że możesz kupić silnik do przekładki, ale nigdy nie wiesz co w nim jest i jak się będzie sprawował. Raczej lepiej zrobić mini remont i jeszcze pojeździ.

PS. Dziś wracając do domu, na swojej drodze spotkałem VW Passata jadącego z przeciwka ruchem ślizgowym bocznym i efektem jest rozbity Xedos, więc w moim przypadku branie oleju nie jest już ogromnym problemem. Zobaczymy co na to ubezpieczalnia właściciela VW powie..... 1:0 dla mnie. Znak poległ. Tylko poduszka nie wystrzeliła :| a powinna, bo czujnik złapał już. No ale napisane jest, że pirotechnika ma gwarancje działania 10lat..... teraz już wierzę w to.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2007, 23:29
Posty: 378 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: był CA KF '94 5N
była BK Z6 '04 29Y
jest Kocur XE '18 Prestige

Postprzez waldii » 25 lut 2009, 23:08

Czege napisał(a):Raczej lepiej zrobić mini remont i jeszcze pojeździ

dokladnie


Czege napisał(a):efektem jest rozbity Xedos

o cholercia <głaszcze>


Czege napisał(a):a powinna, bo czujnik złapał już

a tam masz czujniki pod zderzakiem??
waldii
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323