Huczy z tylu nawet po wymianie lozysk :( co moze byc przyczyna?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Pitra » 3 sie 2008, 21:19

wymienilem lozyska choc to nic nie dalo l i dalej mi cos obciera. pomozcie mi usunac ta usterke.
Początkujący
 
Od: 9 maja 2008, 09:34
Posty: 7
Skąd: Koszalin
Auto: MAZDA 323C BA – 1.5 16V DOHC

Postprzez waldii » 3 sie 2008, 21:35

Pitra moze opony halasuja albo obcieraja o amortyzator.A jak masz auto na lewarku i obracasz kolem cos sie dzieje??
waldii
 

Postprzez ROMAN-R87 » 3 sie 2008, 21:40

jak piasta jest krzywa to wymiana lozysk na nic sie nie zda, lozyska padna nawet po ok 500km-wiem bo mialem tak w mojej pierwszej BF .Wymienilem piaste i do tej pory spokoj(moja mama nia jezdzi)
sprawdz czy masz proste piasty
-323 BF E3 jest x18xe
-323 BG B3+LPG jest JGC EVA 4,7V8
-323F BA KF auto naprawa tanie usługi mechaniczne 693447060
-byla C18NZ+LPG
-byla 323 BD E3
-była Z22XE+LPG
-była c14se +lpg
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2007, 22:32
Posty: 976 (0/1)
Skąd: Olsztyn
Auto: ACTROS 2653 6x4
JGC V8

Postprzez Orin » 3 sie 2008, 21:57

A najmniejszym kosztem to podmień wszystkie koła od innego na test. U mnie gumy huczą, jakbym w łożyskach miał piasek... :D
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=27641" target="_blank" class="postlink">moje byłe autko</a>
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez Kufel » 4 sie 2008, 01:13

sprecyzuj: huczy. Masze 323C maja kiepsko wyciszone nadkola z tylu, wiec cos, co jest zwyklym halasem od kol mozesz odbierac jako powazne huczenie. Czy na mokrym to sie bardzo nasila? Bo jesli tak to na 99% chodzi wlasnie o kiepskie wyciszenie tylu.
Jest ryzyko – jest zabawa!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2008, 00:25
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Auto: 323C BA`96 1.5i 16v 199tkm

Postprzez yoshiwwy » 4 sie 2008, 17:19

Mnie po wymianie piasty mimo wszystko coś huczało. Okazało się że hamulec w bębnie nie odbijał do końca. Przytarłem okładziny. Teraz czeka mnie wymiana kompletu.
Jestem magiem posługuję się fragiem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2008, 15:58
Posty: 482
Skąd: Wyszków
Auto: 323f BA BP '95 –> Dupowóz Grandtour 2,2 klekot

Postprzez Pitra » 4 sie 2008, 21:20

lozyska wymienialem razem z piasta, opony mialem zimowe z tylu po wymianie na letnie dalej cos obciera.Na podniesionym lewarku jak zakrecilem kolem to cos tarlo, to bedzie hamulec w bebnie:)? nie jestem znawca tego typu i dla tego was prosze o pomoc. To moje pierwsze auto:D dopiero sie ucze.dzieki za wskazowki!
Początkujący
 
Od: 9 maja 2008, 09:34
Posty: 7
Skąd: Koszalin
Auto: MAZDA 323C BA – 1.5 16V DOHC

Postprzez Kufel » 4 sie 2008, 21:51

ok, podnies samochodzik raz jeszcze, zdejmij to tylne trace kolko i zakrec bebnem. I bedziesz wiedzial. Jak nadal trze, sciagnij oslone bebna i zakrec. Nie trze – to beben. Trze – to ja juz nie mam pojecia. Ale prawie na pewno bedzie to oslona bebna + okladziny – ten model ma problemy z tylnymi hamulcami i ocieraniem.
Inny pomysl – po zdjeciu kola ostukaj mocno acz z wyczuciem beben, zdejmij go, popsikaj i poczysc takim czyms do oczyszczania (nie mam pojecia co to jest, wiem tylko, ze jakis alkohol, uzywaja tego w warsztatach). Moze pomoze....
pozdrawiam i powodzenia. napisz, jak cos zrobisz.
Jest ryzyko – jest zabawa!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2008, 00:25
Posty: 47
Skąd: Warszawa
Auto: 323C BA`96 1.5i 16v 199tkm

Postprzez lama » 4 sie 2008, 23:21

jak ściągniesz bębny to na piaście są takie ranty ok centymetra może mniejsze, są bardzo cięnkie mają zapobiegać dostawaniu się syfu do bębnów i zazwyczaj są skorodowane wystarczy któryś wygiąć podczas ściągania bębna i masz tarcie o rant bębna... ja tak miałem pół godziny walczyłem aż się wqr... i je wyrwałem :) odchodzą bez problemu. Jak nie są mocno skorodowane to możesz próbować je tak dogiąć aby nie ocierały ale to zabawa dla ludzi bardzo cierpliwych :) ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 23:50
Posty: 178
Skąd: Stargard Szczeciński
Auto: 323P (BA) 1.3 16v '98 r.

Postprzez Pitra » 30 wrz 2008, 19:48

wyrwalem troche tej blachy:) byla zardzewiala i tez napewno obcierala, najwiecej halasu robia mi szczeki. Niedlugo bede je wymienial razem z bebnami tylko nie wiem czy robic tylko ta strone co halasuje czy lepiej bedzie zrobic dwie?
Początkujący
 
Od: 9 maja 2008, 09:34
Posty: 7
Skąd: Koszalin
Auto: MAZDA 323C BA – 1.5 16V DOHC

Postprzez Pitra » 30 wrz 2008, 19:52

chcialem jeszce dodac ze wyczysciilem to wszystko specjalnym preparatem,oczywiscie bez rezultatu:)
Początkujący
 
Od: 9 maja 2008, 09:34
Posty: 7
Skąd: Koszalin
Auto: MAZDA 323C BA – 1.5 16V DOHC

Postprzez Orin » 30 wrz 2008, 20:45

Co do hamulców, to podobnie jak z amorami – powinno wymieniać się zestaw na całą oś.
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=27641" target="_blank" class="postlink">moje byłe autko</a>
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323