przez cezarrat » 17 lip 2011, 13:02
Nie chcę zakładać nowego tematu a myślę, że mój problem tutaj pasuje.
Jakiś czas temu przygięła mi się lekko antena i miałem problemy z jej chowaniem się (albo się nie chciała schować, albo wysuwała się tylko na dwa-trzy segmenty) nawet po jej wyprostowaniu. Po kilku dniach takich problemów antena przestała się wysuwać a słychać jedynie działanie silniczka i tak jakby przeskakiwanie zębatki.
Po oddaniu do elektryka stwierdził, że albo muszę mieć ciągle wysuniętą, albo założy mi nową stałą. Ewentualnie mam kupić sprawny silniczek bo ten który jest do niczego się nie nadaje...
Wiem, że to takie trochę podejście "wymieniacza" i że tak mu najłatwiej...
Czy ktoś miał podobny problem i jak sobie poradziliście?
Ostatecznie czy ktoś ma namiary na taki silniczek, bo dzwoniłem po szrotach w swoim rejonie i każdy mówi, że nie do dostania..