Naprawy blacharskie

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez olik110 » 14 lut 2013, 23:12

5 tysi :) hmmm poniosła go fantazja :D nie wiem czy kupno zderzaka nowego bardziej się opłaca niż naprawa własnego :) chyba że trafi Ci się taki którego nie będziesz musiał lakierować :) a co do mechaniora to kolega Mynio 86 ma rację ZMIEŃ GO :D
Żyj szybko, umieraj młodo i ładnie wyglądaj w trumnie.

tel. 693 153 844
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 11:52
Posty: 150
Skąd: Żary
Auto: NAJPIERW 323F 1.5 16V
PÓŹNIEJ マツダ 323F BA 2.0 V6 24V
TERAZ OOOO A6 C6 2.4 V6

Postprzez Gonta19 » 17 lut 2013, 10:59

Ja mechanikiem nie jestem , takie uszkodzenia sam bym sobie naparwił i myślę że jak ktoś troszkę przysłowiowo grzebie to powinien sam takie coś naprawić .
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2008, 19:25
Posty: 67 (1/0)
Skąd: Budzisław Kościelny/Konin
Auto: Mazda 323f BA 1.5 16V 97r. , Mazda Rx-8 1.3B 2006r.

Postprzez Appetit » 18 lut 2013, 16:09

Nie miałem czasu by forum odwiedzić i opisać co i jak z autem, wiec zderzak sobie zdemontowałem, w chłodnicy plastikiem zalutowałem ta dziurę widoczna na drugim zdjęciu, wiec już nic nie wycieka a i obroty spadły. Zajechałem do innego blacharza, który ma mi wyprostować to co jest pogięte w nadwoziu i postawić na miejsce chłodnice, która okazała się jednak sprawna i po mojej drobnej poprawce smiga.
Niestety koleszka który miał mi przywieźć, zderzak nawalił, a jak na razie nie mogę nigdzie znaleźć. Jutro odwiedzę jakiś szrot w Łodzi ,może tam będę coś mieli.
radar88 dziękuje za chęć pomocy, ale na razie wszystko zmierza ku końcu naprawy (prócz zderzaka) ;)
Początkujący
 
Od: 3 maja 2012, 12:32
Posty: 5
Auto: Mazda 323f BA; 1.5 ; 1998 r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323