Niedziałający nawiew powietrza 323F BA
Strona 1 z 1
Witam. Wczoraj wieczorem przestał mi działać nawiew tak po prostu. Wszystkie diody od przełączników działają. Jak zmieniam z obiegu wewnętrznego na zewnętrzny to słychać, że coś tam się przestawia wewnątrz. Nie działa ani ciepły ani zimny. Sprawdziłem bezpieczniki i wydaje się, że są ok. Ale jakby ktoś mógł potwierdzić, który za to odpowiada, to byłbym wdzięczny. Mnie się wydaję, że będzie to "Heater" 40A, który znajduję się w tej skrzynce koło lewej nogi kierowcy i jest umiejscowiony u samej góry. Nie znalazłem nic podobnego dlatego założyłem nowy temat.
- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
Dobrze ci się wydaje, ten bezpiecznik o którym mówisz jest opisany jako dmuchawa na schemacie który posiadam.
- Od: 15 gru 2011, 13:57
- Posty: 73
- Skąd: Skierniewice
- Auto: 323f BA, 1.5l, '95r
sprawdź czy jakiś kabel sie nie wypioł, albo sam panel się wykoleił ja mam wersje manual ale rezystory będą w obu modelach takie same trzeba sprawdzać gdzie znika napięcie i tam szukać problemu
- Od: 22 maja 2010, 12:43
- Posty: 1021 (0/14)
- Skąd: Bochnia / Kraków
- Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE
Dziwna sprawa z tym nawiewem. Nastepnego dnia zaczal dzialac, ale na nizszych predkosciach slychac takie terkotanie. Czy jest mozliwe, ze cos tam sie przyblokowalo? Tylko dlaczego przez dzien czy dwa nie dzialalo wogole, a teraz chodzi? Dziwne to, ale nie pierwszy raz Mazda mi sie sama naprawia wiec sie powoli przyzwyczajam. W weekend sprobuje to rozebrac.
- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
Cos Ci sie wpakowalo do nawiewu, mi sie lisc albo 2 wpieprzyly to walsnie bylo slychac "terkotanie", chyba ze jaka myszka zechciala zamiekszac jak u mojego kolegi 
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
arafal21 napisał(a):chyba ze jaka myszka zechciala zamiekszac jak u mojego kolegi
to kolega chciał z niej zrobić chomika i wziąć w obroty w kółku
a co do terkotania to trzeba faktycznie wyciągnąć dmuchawę i zobaczyć czy czegoś w niej nie ma, ja nie mam takich problemów a nie mam filtra kabinowego jedyne co to na pierwszym biegu wydaje dziwne dźwięki ale to nie feler wszystko działa a widocznie ułożyskowanie silnika gdzieś przyciera
- Od: 22 maja 2010, 12:43
- Posty: 1021 (0/14)
- Skąd: Bochnia / Kraków
- Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE
Garbage1989 napisał(a):arafal21 napisał(a):chyba ze jaka myszka zechciala zamiekszac jak u mojego kolegi
to kolega chciał z niej zrobić chomika i wziąć w obroty w kółku



- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
a przy tym hamowaniu nie przygasają ci światła w środku czy na zewnątrz?
- Od: 15 gru 2011, 13:57
- Posty: 73
- Skąd: Skierniewice
- Auto: 323f BA, 1.5l, '95r
Sam mam problem ze światłami, bo mi przygasają przy hamowaniu ale jeszcze nie rozwiązany i tu koledzy z forum podpowiadali, ze coś z alternatorem, ze albo siada, albo łożysko w nim, albo możliwe, ze regulator napięcia, ale jak mowie jeszcze nie zrobiłem tego wiec nie wiem co dokładnie. Sprawdź też ładowanie jakie masz.
- Od: 15 gru 2011, 13:57
- Posty: 73
- Skąd: Skierniewice
- Auto: 323f BA, 1.5l, '95r
Dzisiaj wykręciłem silniczek. Zawalony był taką ilością pyłu o jakiej bym w życiu nie pomyślał. Potem złożyłem to do kupy i wpiąłem tylko kostkę zasilania, żeby sprawdzić czy działa. Teraz są dwie refleksje. Pierwsza to to, że silnik działa tylko na 4ce, ale sądzę, że jest to związane z tym, że nie ma sterowania więc jest tylko działa i nie działa. Natomiast druga rzecz to taka, że po paru próbach wentylator się przycina i nie chodzi po czym jak się go lekko trąci to startuje. Jak myślicie co jest zepsute? Czy mam wymieniać cały silniczek, czy może da się to jakoś zregenerować? Dodam, że po tym czyszczeniu wydaje się, że jest dużo łatwiej obrócić silniczek.
- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
nie wiem czy jest sens regenrerować jak można kupić używany sprawny za śmieszne pieniądze a co do spadającego napięcia to może być albo problem z alternatorem że nie wyrabia przy obciązeniu albo zwyczajnie problem ze źle wyrególowanym zapłonem/wolnymi obrotami i spada poniżej ilości nominalnych obrotów więc nie będzie mógł mieć odpowiedniego wydatku. Mam to samo ale już poddałem się bo nie mam więcej pomysłów co zrobić z rególacjom obrotów żeby przy zejściu z wyższych obrotów nie spadał zbyt nisko
- Od: 22 maja 2010, 12:43
- Posty: 1021 (0/14)
- Skąd: Bochnia / Kraków
- Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE
Jesli dziala tylko na 4ce to prawdopodobnie nie ma sily ruszyc albo popalone rezystory. Ja bym rozebral sam silnik i zobaczyl jak tam lozyskowanie i szczotki.
-
Przemek323c
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości