Wczoraj skusiłem się na demontaż oryginalnego filtra powietrza wraz z całym orurowaniem, zamontowałem w zamian stożek wraz z rurą aluminiową, gdzie między rurą a stożkiem umieściłem przepływomierz.
Wszystko fajnie i pięknie lecz w oryginalnej obudowie filtra powietrza był jeszcze jeden czujnik, z tego co poszperałem w necie prawdopodobnie jest to czujnik temperatury zasysanego powietrza, za bardzo nie wiem co z nim zrobić, po jego odłączeniu zaświeca się kontrolka akumulatora
Chwilowo powiesiłem go pod akumulatorem ale żeby było cacy przydało by się go gdzieś jednak zamontować, by miał prawidłowe odczyty, za miesiąc chce stożek zdemontować i zamontować AirBoxa z dolotem ze zderzaka
Fajnie by było to zrobić raz a porządnie, a po drugie głupio wygląda jak coś dynda koło silnika
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)