Problemy z rozruchem – Wątek wspólny BA (B3/Z5/BP/KF)

Postprzez bartekdw » 6 cze 2008, 21:01

witam
mam następujący problem, zawsze gdy silnik jest zimny lub trochę postoi muszę dłużej kręcić rozrusznikiem żeby odpalił, nie ma na to wpływu poziom paliwa
jeśli długo kręcę to po ok 3-4obrotach wału zaczyna pracować( załapie wcześniej jak dodam gazu), później już z dotyku
jeśli przekręcę kluczyk na chwilę żeby tylko ruszył rozrusznik (gdy rozrusznik się zatrzyma słychać charakterystyczny dźwięk z tyłu pojazdu, pracuje pompa paliwa która po chwili cichnie) to druga próba zawsze skutkuje odpaleniem silnika z dotyku (paliwo zostało przepompowane? <co?>)
i tu moje pytanie – co dzieje się u Was, innych użytkowników aut z silnikiem Z5 po przekręceniu kluczyka do pozycji ON? zapalają się kontrolki i tyle... tak u mnie, żadnego dźwięku pracy pompy paliwa czy czegokolwiek innego, wspomnę tu np o Fiacie UNO gdzie po przekręceniu kluczyka w poz. ON następuje wtrysk paliwa przed odpaleniem (sygnalizowane jest to kontrolką)
sam już nie wiem czy tak już jest w 323F BA Z5 :| ale trochę to irytuje gdy podczas odpalania za krótko przytrzymasz na rozruszniku i trzeba powtarzać
proszę o podpowiedź czy sytuacja w mojej madzi jest naturalna ;)
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez Briareos » 6 cze 2008, 21:53

Zrób zworę F/P z GND w gnieździe diagnostycznym. Przed odpalaniem potrzymaj kluczyk na ON przez parę sekund. Coś się zmieniło?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez bartekdw » 6 cze 2008, 22:11

w trybie serwisowym pod pokrywą silnika słychać bzyczenie ok 2 sek. i cyknięcie, bez zwory przekręcając kluczyk w poz. ON jest tylko to cyknięcie
czy bzyczenie to jest może wtrysk paliwa? a cyknięcie to odcięcie wtrysku? i czemu tylko w trybie serwisowym występuje to bzyczenie?
dzięki za wszelkie pomysły
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez bartekdw » 6 cze 2008, 23:39

oczywiście że chce rozwiązać ten problem
mój poprzedni post to napisałem po teście, ale bez odpalania silnika, przed chwilą spróbowałem kolejny raz...
ze zworką odpalenie wygląda tak samo jak bez zwory (tyle że silnik ma od razu 750obr/min), pierwsza próba nie udana – bez długiego kręcenia rozrusznikiem (słychać pompę paliwa po cofnięciu kluczyka z pozycji START), druga z dotyku
Obrazek Obrazek
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez Briareos » 6 cze 2008, 23:44

Ach, już widzę o co chodzi. Czytaj ze zrozumieniem:
Briareos napisał(a):Zrób zworę F/P z GND
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez soul » 6 cze 2008, 23:46

moja tez tak ma, tez nie zaleznie od stanu paliwa... postoi dluzej musi przemielic te 2-3 obroty wału.. tak samo jak wlacze rozrusznik na jeden obrot czy tam dwa
silnik nie zdazy zaskoczyc i wtedy za drugim razem pali od razu od kopniecia pol obrotu walu i smiga... takze to chyba moze byc ze ten typ tak ma a spowodowane moze byc to tym ze w BA pompa paliwa pompuje dopiero po uruchomieniu rozrusznika
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartekdw » 6 cze 2008, 23:49

<glupek2> fakt, zagalopowałem się, wyskoczę jeszcze raz do auta i dam znać
dzięki za zainteresowanie ;)


więc tak, na zworze F/P z GND odpalenie nastąpiło szybciej, chyba że poprzednie próby spowodowały że szybciej załapał, dla dokładniejszego testu poczekam do rana i spróbuję jeszcze raz
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez Briareos » 7 cze 2008, 00:02

Powiem tak, spodziewałem się poprawy więc zapytam jeszcze: jak silnik popracuje trochę, wyłącz go, zrób godzinkę przerwy i odkręć korek wlewu paliwa. Syczało jak się ciśnienia wyrównały?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez marcus_87 » 7 cze 2008, 13:14

obserwuje watek i czekam na rozwiazanie problemu. chyba Briareos ma jakas konkretna wiedze na ten temat? :) u mnie jest podobnie, jak auto postoi trzeba dluzej zakrecic, przekrecenie rozrusznikiem doslownie na ulamek sekundy powoduje ze za drugim razem odpala z dotyku. ja podejrzewam ze gdzies na przewodach traci cisnienie i paliwo sie cofa a ze pompa chodzi dopiero na zaplonie to trzeba dluzej krecic zeby zalapal. pytanie ode mnie: czy wymiana filtra paliwa moze pomoc?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez bartekdw » 7 cze 2008, 21:36

Briareos napisał(a):jak silnik popracuje trochę, wyłącz go, zrób godzinkę przerwy i odkręć korek wlewu paliwa. Syczało jak się ciśnienia wyrównały?

godz. 17.00 postawiłem auto w cieniu (nocuje pod chmurką), silnik pozostawiłem włączony do nagrzania, po zgaszeniu odczekałem godzinkę i odkręciłem korek wlewu paliwa i... nic, żadnego syczenia czy też zasysania powietrza, zawsze jak tankuję to niezły syk jest a teraz nic, nie wiem czy to dobrze czy źle
godz. 21.00 kolejna próba, po przejechaniu ok50 km i odkręceniu korka 5min po zgaszeniu silnika zauważyłem syk z baku

dodam jeszcze że obiecana przeze mnie próba z rana na zwartych F/P z GND nic nie zmieniła, jest tak samo jak zawsze

do kolegi marcus_87: filtry, płyny, paski wymienione więc wymiana filtra paliwa chyba niewiele da w tym przypadku
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez soul » 7 cze 2008, 22:42

soul napisał(a):ten typ tak ma a spowodowane moze byc to tym ze w BA pompa paliwa pompuje dopiero po uruchomieniu rozrusznika



a ja na upartego ... ten typ tak ma... moim zdaniem to normalne i raczej nic sie z tym nie zrobi ...
zrobcie sobie taki experyment... rano zanim odpalicie autko dajcie +12 na pompe paliwa.. wydaje mi sie ze w skrzynce z bezpiecznikami pod maska jest przekaznik pompy ewentualnie w styku diagnostycznym tez jest wyjscie na pompe... trzeba ja jakos uruchomic na 2-3 sekundy.. potem przekrecic rozrusznik.. moim zdaniem odpali z kopa zanim mrugnąć zdążycie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez bartekdw » 7 cze 2008, 23:13

marcus_87 napisał(a):ja podejrzewam ze gdzies na przewodach traci cisnienie i paliwo sie cofa a ze pompa chodzi dopiero na zaplonie to trzeba dluzej krecic zeby zalapal

nie wiem czy nie pójść tym tropem, nie wie ktoś jakie ciśnienie jest w układzie paliwowym? i czy powinno się ono utrzymywać nawet po dłuższym postoju?
ja myślę tak –> w układzie paliwowym powinno być stałe ciśnienie nawet po dłuższym postoju (być może się mylę więc proszę niech mnie ktoś poprawi) , po przekręceniu kluczyka w poz ON następuje wtrysk paliwa z wytworzonego wcześniej ciśnienia, silnik zaczyna pracować, pompa podnosi ciśnienie paliwa i pracuje by je utrzymać
zrobie jak proponuje soul ale z tą różnicą że sprawdzę czy jest jakieś ciśnienie a nie będę go podnosił spinając pompe na krótko – to chyba będzie szybsze
z rana (po dłuższym postoju) zobaczę czy po zdjęciu przewodu paliwowego będzie siknięcie i porównam je z siknięciem zaraz po zgaszeniu silnika, w ten tylko sposób mogę sprawdzić obecność ciśnienia w układzie paliwowym

być może jest to szukanie dziury w całym ale prędzej czy później damy rade :]
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez grodek » 7 cze 2008, 23:42

ja tez tak mam dokładnie tak samo tez stawiam na zanikajace cisnienie w ukłdzie paliwowym naprawde denerwujące to jest:P zauwazyłem jednak ze w zieme to zjawisko jest bardziej dokuczliwe i przez chwile przeszła mi myśl o zaworach czytałem kiedys post że mazda nie chciała palic na zimnym silniku i okazao sie ze zawory podparte były ale odrzuciłem to rozwiazanie bo zawsze za 2 razem pali z dotyku.
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez Briareos » 8 cze 2008, 14:52

bartekdw napisał(a):będę go podnosił spinając pompe na krótko

Jak myślisz, po co ci kazałem zrobić zworę do F/P i poczekać parę sekund przed kręceniem?

Dziwne że dziś ci to nic nie dało, ale i tak za szybko ci ciśnienie z baku schodzi. U mnie po 2 tygodniach stania w garażu syczy jeszcze trochę jak odkręcam korek... Być może masz nieszczelność gdzieś w układzie odprowadzania par. Ile miałeś paliwa w baku? Jeśli bardzo mało to powtórz test jak będzie przynajmniej 1/4.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez marcus_87 » 8 cze 2008, 21:41

Briareos napisał(a):
bartekdw napisał(a):będę go podnosił spinając pompe na krótko

Jak myślisz, po co ci kazałem zrobić zworę do F/P i poczekać parę sekund przed kręceniem?

Dziwne że dziś ci to nic nie dało, ale i tak za szybko ci ciśnienie z baku schodzi. U mnie po 2 tygodniach stania w garażu syczy jeszcze trochę jak odkręcam korek... Być może masz nieszczelność gdzieś w układzie odprowadzania par. Ile miałeś paliwa w baku? Jeśli bardzo mało to powtórz test jak będzie przynajmniej 1/4.


u mnie tez na zworze nie ma poprawy, napewno w diagnostycznym pompa dziala juz na zaplonie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez Briareos » 8 cze 2008, 22:24

marcus_87 napisał(a):napewno w diagnostycznym pompa dziala juz na zaplonie?

Nie. Czytaj dokładnie co napisałem, masz założyć zworkę na F/P z GND.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez bartekdw » 11 cze 2008, 22:05

przy chwili wolnego czasu zrobiłem wszystko od początku, po nocy z samego rana zwarłem F/P z GND jak zalecił Briareos, oczywiście zwora ta spowodowała zadziałanie pompy paliwa zaraz po przekręceniu kluczyka w pozycję ON, poczekałem pare sekund żeby podpompowała i uruchomiłem silnik, :| złapał raczej szybciej niż zwykle więc tak jak poprzednk
grodek napisał(a):stawiam na zanikajace cisnienie w ukłdzie paliwowym

oraz wypowiedź Briareosa
Briareos napisał(a):i tak za szybko ci ciśnienie z baku schodzi

kieruje mnie na nieszczelny układ paliwowy, wkrótce pojadę do kumpla na kanał żeby zobaczyć czy nie ma jakiegoś uszkodzenia pod spodem auta oraz sprawdzę co sie dzieje pod pokrywą silnika, przydałby się jakiś schemat układu paliwowego ;)

p.s. testy wykonuje przy poziomie paliwa powyżej 1/4 więc powinno być ok
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 20:20
Posty: 199
Skąd: Zamość
Auto: Mazda 6 gg 2.3 lpg

Postprzez Briareos » 11 cze 2008, 22:57

Głównym podejrzanym jest regulator ciśnienia na szynie wtrysku – taki "grzybek" na jej końcu, połączony wężykiem z kolektorem ssącym. Wężyk jest po to by reagował na zapotrzebowanie silnika (na wysokich obrotach potrzeba większego ciśnienia, na niskich szkoda żyłować pompę paliwa). Powinien on trzymać ciśnienie dość długo po wyłączeniu silnika – właśnie po to by ułatwić ponowny rozruch. Oczywiście mało kto ma drugi na podmianę żeby sprawdzić, ale można spróbować zdjąć przewód zasilający szynę (uwaga, poleci trochę paliwa!) zaraz po wyłączeniu silnika, a potem jeszcze raz ale po pewnym czasie od wyłączenia. Jak w tym drugim przypadku ewidentnie poleciało mniej to znaczy że ciśnienie zeszło.
Może też oczywiście pompa niedomagać – jak byś jednak wyciągał ją z baku to obejrzyj (i przy okazji filtry czy nie zapchane). No najlepiej by było mieć manometr i wpiąć się, to najlepsza metoda na pomiar ciśnienia, ale znowu – kto ma takie zabawki w garażu...
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez marcus_87 » 12 cze 2008, 00:47

a czy czujnik temperatury ma wplyw na odpalanie? tzn czy po zaplonie idzie jakis sygnal z niego i w zaleznosci od temperatury silnika komputer daje mniej lub wiecej paliwa na rozruch? zastanawia mnie dlaczego podczas mrozow w zime pali lepiej niz latem jak troche postoi... <co?>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez Briareos » 12 cze 2008, 00:59

Pewnie że ma, ale wtedy nie powinno być specjalnej różnicy w odpalaniu ze zworą F/P i bez. Problemy są wtedy aż się silnik nie nagrzeje, albo odwrotnie, jest dobrze tylko jak jest zimny a potem strasznie przepala. Widać że nie podnosi obrotów jak jest zimny lub nie obniża po nagrzaniu.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323