Wymiana uszczelki pod głowicą (Z5)
1, 2
Postanowiłem rozwiązać problem swojego Z5, a mianowicie zapowietrzanie się układu chłodzenia w małym stopniu
oraz wyrównanie i kosmetyka kanałów dolotowych i wydechowych oraz malowanie
Zbierając części do wymiany uszczelki pod głowicą posiadałem:
Uszczelka pod głowicę – Ori Mazda
Uszczelka pod kolektor ssący i wydechowy – Elring
Uszczelniacze wałków oraz korbowodu od strony rozrządu – Ori Mazda
Uszczelniacze zaworów – Takoma
Uszczelka pod pokrywę zaworów – Ori Mazda
Silikon odporny na temp do 300 czarny – Victor Reiz
brakowało jedynie
Łańcuszek łączący wałki – Ori Mazda
Cała impreza z wymianą trwała od wtorkowego po południa do soboty południa gdyby nie problemy z zaopatrzeniem zakończenie było by 2 wcześniej
A teraz do dzieła i krótka fotorelacja z wymiany:
Wtorek:
Zaczynamy od podniesienia prawego koła i zdjęcia plastikowej osłony silnika
Wypinamy kostki od aparatu zapłonowego
Używając nasadki 21 i klucza odkręcamy śrubę na wale korbowym, "klasycznym" sposobem czyli za pomocą rozrusznika, blokujemy klucz o wahacz broń Boże o półoś i kręcimy rozrusznikiem 1-2 próby i śruba poluzowana
Rozłączamy aku i wyjmujemy dziada dalej wypinamy fajki ze świec i wyciągamy aparat
Zdejmujemy paski wieloklinowe dalej odkręcamy i zdejmujemy pokrywę zaworów odkręcamy jedną łapę silnika która jest przykręcona do głowicy i poduszki silnika
Ustawiamy rozrząd na znaki i luzujemy rolkę napinającą, zdejmujemy pasek i mamy taki widok:
Dalej odkręcamy śruby od osłony kolektora i kolektor od głowicy oraz w moim przypadku od pre kata oraz kostkę sondy lambda
pomogło także odkręcenie 2 śrub trzymające pre kata dla większej swobody ruchu
tu tylko puszka po pre kacie zawartość wyciągnięta kiedy tam
Uszczelka kolektora wydechowego:
Kanały wylotowe spalin wyglądały strasznie gruby osad z sadzy i nie wiadomo czego przyklejony do ścianek:
Teraz bierzemy się za uwolnienie kolektora ssącego rozpinamy wszystkie kostki od wtrysków czujników temp i przepustnicy
rozpinamy węże od paliwa oraz wody oraz jedną śrubę pod kolektorem – jakaś podpora
Następnie odkręcamy łapki wałków oraz napinacz łańcuszka między wałkami
Wyciągamy wałki i puszeczki z podkładkami od regulacji luzu zaworów i mamy taki widok
Odkręcamy w kolejności śruby głowicy i zdejmujemy
Odkręcamy kolektor ssący i proszę:
Wszystkie do tej pory zdemontowane graty:
Blok silnika i wszystko co zasłania nam kolektor:
Rozebranie tego wszystkiego wyżej zajęło mi 5h
Środa:
Wziąłem się za rozpięcie zaworów i wyszlifowanie kanałów ssących i wydechowych
Widok na głowicę od strony zaworów oraz kanały wydechowe
Kanały dolotowe były w idealnym stanie czyściutkie z delikatnym smolistym osadem od odmy
Ale wydechowe wyglądały tragicznie:
Po kilku długich godzinach szlifowania doprowadziłem kanały do takiego stanu:
I tyle było by na środę
Czwartek
Głowica została oddana do warsztatu zajmującego się planowaniem głowic
Zostało zebrane 0.2 mm co fachman stwierdził, że to dużo być może przez mój błąd przy odkręcaniu w złej kolejności śrub głowicy
Po odebraniu zmatowiłem całość dookoła i zaklejeniu taśmą papierową miejsc, które miały być nie pomalowane
Odtłuściłem jeszcze raz ją i wziąłem się za malowanie użyłem farby w sprayu do silników odpornej na temp do 150* chyba motip
Nałożyłem 3-4 cienkie warstwy w odstępie około 20-30 min bo w warsztacie nie było za ciepło
W między czasie gdy schła farba zdrapałem nagar i twardy osad z zaworów:
Po obróbce
Zawartość głowicy:
Zawory, podkładki pod sprężynki, sprężynki z talerzykami oraz kamienie trzymające zawór oraz termostat i czujniki
W sumie dużo nie zrobiłem
Piątek
Po kilku godzinach czekania na odpowiednie materiały do dotarcia zaworów oraz gniazd zaworowych wziąłem się do pracy:
Pasty na które pół dnia czekałem
Głowica po malowaniu i splanowaniu:
Przed docieraniem:
Gniazda zaworów oraz zawory ssące były w dobrym stanie lecz wydechowe miały liczne wżery
te czarne plamki:
Zawory wydech przed:
I po dotarciu:
Oraz gniazda:
Po dotarciu wszystkich gniazd i zaworów czas na wymianę uszczelniaczy zaworów
Pomocnik do montowania nasadka 10 i przedłużka kilka delikatnych i precyzyjnych puknięć młotkiem i jest na miejscu
Uszczelniacz na śrubokręcie z pomocą do nacelowania na miejsce zamontowania
Po założeniu uszczelniaczy czas na zapięcie zaworów
Zakładamy zawór podkładkę pod sprężynkę, sprężynkę, talerzyk, naciskamy i wkładamy na miejsce kamienie
Czas na składanie wszystkiego do przysłowiowej "kupy"
Przykręcamy osprzęt do głowicy tj czujniki temp, termostat z osłoną oraz "uszy" do wyciągnięcia silnika
Dalej przykręcamy kolektor ssący z nową uszczelką
Czyścimy blok silnika z resztek starej uszczelki oraz denka tłoków z nagarów oraz innych osadów w tym celu szlifierka z druciakiem na kółku, twarda stalowa i miękka miedziana
Odtłuszczamy głowicę i blok kładziemy nową uszczelkę pod głowicę i po chwili na złapanie oddechu precyzyjnie kładziemy głowicę z kolektorem na bloku
Dokręcamy w 3 etapach
Wymieniłem po tym uszczelniacz wału korbowego oraz włożyłem puszeczki z podkładkami od zaworów
Dalej założyłem nowy łańcuszek między wałkami oraz wałki z napinaczem
Na górze nowy:
Dalej przykręciłem lewą łapę wałków i mocowanie aparatu pamiętając o silikonie w miejscach przewidzianych przez fabrykę i wbiłem nowe uszczelniacze wałków
Przyłapałem resztę łapek od wałków i niestety z powodu późnego przyjazdu i możliwość pracy do 21 zakończyłem
Sobota
Dokręciłem z odpowiednią siłą łapki wałków
Następnie przyszła pora na założenie paska rozrządu i ustawienie i odpowiednie napięcie jego
Jak wszystko się ustawiało według znaków jak trzeba założyłem wszystkie osłony rozrządu oraz łapę silnika
Kolektor wydechowy i jego uszczelka oraz rurka EGR do kolektora
Podpięcie wężyków oraz kabli
Pokrywa głowicy rzut okiem na wszystkie śrubki i duperele które były odkręcane czy czegoś nie zapomniałem
Aku na miejsce i próba odpalenia, zatrybił szybko i równo pracował po chwili zgaszenie i porządkowanie reszty
Założenie maski, której zdjęcie było bardzo pomocne bo nie trzeba było uważać na głowę i jest dużo więcej miejsca
Zalanie układu płynem chłodniczym postawienie na koła odpalenie odpowietrzenie maska w dół i koniec roboty
Oto efekt końcowy:
Podsumowanie:
Gdyby nie stracony czas na czekanie na pasty do dotarcia zaworów remont zamknął by się w 3 dni a nie 5
Koszta:
1) uszczelka głowicy oryginał OE MAZDA – 119zł/szt, jest 1 szt
2) uszczelka kolektora ssącego ELRING 27zł, jest 1 szt
3) uszczelka kolektora wydechowego ELRING 32zł/szt, 1szt
4) uszczelniacze zaworowe TAKOMA – 5zł/szt x16
5) uszczelniacze wałków rozrządu – OE MAZDA – 43zł/szt x2
6) uszczelka pokrywy zaworów OE MAZDA – 85zł/szt
7) łańcuszek między wałkami OE MAZDA – 160 zł
8) pasek rozrządu SUN – 52zł
9) Silikon tubka mała – 20zł
10) Pasta do docierania zaworów 3 gradacje – 10,50 zł
11) Końcówka do dremela – 25zł
12) Planowanie głowicy – 60zł
13) Farba do silników – 27zł
Czyli w zaokrągleniu koszt wyszedł koło 790zł
Podziękowania się należą koledze Adrianowi z Carspeed'u za części i telefoniczną pomoc.
EDIT by Marek:
Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły po jakimś czasie.
oraz wyrównanie i kosmetyka kanałów dolotowych i wydechowych oraz malowanie
Zbierając części do wymiany uszczelki pod głowicą posiadałem:
Uszczelka pod głowicę – Ori Mazda
Uszczelka pod kolektor ssący i wydechowy – Elring
Uszczelniacze wałków oraz korbowodu od strony rozrządu – Ori Mazda
Uszczelniacze zaworów – Takoma
Uszczelka pod pokrywę zaworów – Ori Mazda
Silikon odporny na temp do 300 czarny – Victor Reiz
brakowało jedynie
Łańcuszek łączący wałki – Ori Mazda
Cała impreza z wymianą trwała od wtorkowego po południa do soboty południa gdyby nie problemy z zaopatrzeniem zakończenie było by 2 wcześniej
A teraz do dzieła i krótka fotorelacja z wymiany:
Wtorek:
Zaczynamy od podniesienia prawego koła i zdjęcia plastikowej osłony silnika
Wypinamy kostki od aparatu zapłonowego
Używając nasadki 21 i klucza odkręcamy śrubę na wale korbowym, "klasycznym" sposobem czyli za pomocą rozrusznika, blokujemy klucz o wahacz broń Boże o półoś i kręcimy rozrusznikiem 1-2 próby i śruba poluzowana
Rozłączamy aku i wyjmujemy dziada dalej wypinamy fajki ze świec i wyciągamy aparat
Zdejmujemy paski wieloklinowe dalej odkręcamy i zdejmujemy pokrywę zaworów odkręcamy jedną łapę silnika która jest przykręcona do głowicy i poduszki silnika
Ustawiamy rozrząd na znaki i luzujemy rolkę napinającą, zdejmujemy pasek i mamy taki widok:
Dalej odkręcamy śruby od osłony kolektora i kolektor od głowicy oraz w moim przypadku od pre kata oraz kostkę sondy lambda
pomogło także odkręcenie 2 śrub trzymające pre kata dla większej swobody ruchu
tu tylko puszka po pre kacie zawartość wyciągnięta kiedy tam
Uszczelka kolektora wydechowego:
Kanały wylotowe spalin wyglądały strasznie gruby osad z sadzy i nie wiadomo czego przyklejony do ścianek:
Teraz bierzemy się za uwolnienie kolektora ssącego rozpinamy wszystkie kostki od wtrysków czujników temp i przepustnicy
rozpinamy węże od paliwa oraz wody oraz jedną śrubę pod kolektorem – jakaś podpora
Następnie odkręcamy łapki wałków oraz napinacz łańcuszka między wałkami
Wyciągamy wałki i puszeczki z podkładkami od regulacji luzu zaworów i mamy taki widok
Odkręcamy w kolejności śruby głowicy i zdejmujemy
Odkręcamy kolektor ssący i proszę:
Wszystkie do tej pory zdemontowane graty:
Blok silnika i wszystko co zasłania nam kolektor:
Rozebranie tego wszystkiego wyżej zajęło mi 5h
Środa:
Wziąłem się za rozpięcie zaworów i wyszlifowanie kanałów ssących i wydechowych
Widok na głowicę od strony zaworów oraz kanały wydechowe
Kanały dolotowe były w idealnym stanie czyściutkie z delikatnym smolistym osadem od odmy
Ale wydechowe wyglądały tragicznie:
Po kilku długich godzinach szlifowania doprowadziłem kanały do takiego stanu:
I tyle było by na środę
Czwartek
Głowica została oddana do warsztatu zajmującego się planowaniem głowic
Zostało zebrane 0.2 mm co fachman stwierdził, że to dużo być może przez mój błąd przy odkręcaniu w złej kolejności śrub głowicy
Po odebraniu zmatowiłem całość dookoła i zaklejeniu taśmą papierową miejsc, które miały być nie pomalowane
Odtłuściłem jeszcze raz ją i wziąłem się za malowanie użyłem farby w sprayu do silników odpornej na temp do 150* chyba motip
Nałożyłem 3-4 cienkie warstwy w odstępie około 20-30 min bo w warsztacie nie było za ciepło
W między czasie gdy schła farba zdrapałem nagar i twardy osad z zaworów:
Po obróbce
Zawartość głowicy:
Zawory, podkładki pod sprężynki, sprężynki z talerzykami oraz kamienie trzymające zawór oraz termostat i czujniki
W sumie dużo nie zrobiłem
Piątek
Po kilku godzinach czekania na odpowiednie materiały do dotarcia zaworów oraz gniazd zaworowych wziąłem się do pracy:
Pasty na które pół dnia czekałem
Głowica po malowaniu i splanowaniu:
Przed docieraniem:
Gniazda zaworów oraz zawory ssące były w dobrym stanie lecz wydechowe miały liczne wżery
te czarne plamki:
Zawory wydech przed:
I po dotarciu:
Oraz gniazda:
Po dotarciu wszystkich gniazd i zaworów czas na wymianę uszczelniaczy zaworów
Pomocnik do montowania nasadka 10 i przedłużka kilka delikatnych i precyzyjnych puknięć młotkiem i jest na miejscu
Uszczelniacz na śrubokręcie z pomocą do nacelowania na miejsce zamontowania
Po założeniu uszczelniaczy czas na zapięcie zaworów
Zakładamy zawór podkładkę pod sprężynkę, sprężynkę, talerzyk, naciskamy i wkładamy na miejsce kamienie
Czas na składanie wszystkiego do przysłowiowej "kupy"
Przykręcamy osprzęt do głowicy tj czujniki temp, termostat z osłoną oraz "uszy" do wyciągnięcia silnika
Dalej przykręcamy kolektor ssący z nową uszczelką
Czyścimy blok silnika z resztek starej uszczelki oraz denka tłoków z nagarów oraz innych osadów w tym celu szlifierka z druciakiem na kółku, twarda stalowa i miękka miedziana
Odtłuszczamy głowicę i blok kładziemy nową uszczelkę pod głowicę i po chwili na złapanie oddechu precyzyjnie kładziemy głowicę z kolektorem na bloku
Dokręcamy w 3 etapach
Wymieniłem po tym uszczelniacz wału korbowego oraz włożyłem puszeczki z podkładkami od zaworów
Dalej założyłem nowy łańcuszek między wałkami oraz wałki z napinaczem
Na górze nowy:
Dalej przykręciłem lewą łapę wałków i mocowanie aparatu pamiętając o silikonie w miejscach przewidzianych przez fabrykę i wbiłem nowe uszczelniacze wałków
Przyłapałem resztę łapek od wałków i niestety z powodu późnego przyjazdu i możliwość pracy do 21 zakończyłem
Sobota
Dokręciłem z odpowiednią siłą łapki wałków
Następnie przyszła pora na założenie paska rozrządu i ustawienie i odpowiednie napięcie jego
Jak wszystko się ustawiało według znaków jak trzeba założyłem wszystkie osłony rozrządu oraz łapę silnika
Kolektor wydechowy i jego uszczelka oraz rurka EGR do kolektora
Podpięcie wężyków oraz kabli
Pokrywa głowicy rzut okiem na wszystkie śrubki i duperele które były odkręcane czy czegoś nie zapomniałem
Aku na miejsce i próba odpalenia, zatrybił szybko i równo pracował po chwili zgaszenie i porządkowanie reszty
Założenie maski, której zdjęcie było bardzo pomocne bo nie trzeba było uważać na głowę i jest dużo więcej miejsca
Zalanie układu płynem chłodniczym postawienie na koła odpalenie odpowietrzenie maska w dół i koniec roboty
Oto efekt końcowy:
Podsumowanie:
Gdyby nie stracony czas na czekanie na pasty do dotarcia zaworów remont zamknął by się w 3 dni a nie 5
Koszta:
1) uszczelka głowicy oryginał OE MAZDA – 119zł/szt, jest 1 szt
2) uszczelka kolektora ssącego ELRING 27zł, jest 1 szt
3) uszczelka kolektora wydechowego ELRING 32zł/szt, 1szt
4) uszczelniacze zaworowe TAKOMA – 5zł/szt x16
5) uszczelniacze wałków rozrządu – OE MAZDA – 43zł/szt x2
6) uszczelka pokrywy zaworów OE MAZDA – 85zł/szt
7) łańcuszek między wałkami OE MAZDA – 160 zł
8) pasek rozrządu SUN – 52zł
9) Silikon tubka mała – 20zł
10) Pasta do docierania zaworów 3 gradacje – 10,50 zł
11) Końcówka do dremela – 25zł
12) Planowanie głowicy – 60zł
13) Farba do silników – 27zł
Czyli w zaokrągleniu koszt wyszedł koło 790zł
Podziękowania się należą koledze Adrianowi z Carspeed'u za części i telefoniczną pomoc.
EDIT by Marek:
Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły po jakimś czasie.
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
Majki kawał dobrej roboty ponadto fotorelacja przyda się na forum. Wcześniej silnik brał już olej? Zastanawiam się czy tyle osadu to normalka, czy poniekąd wina paliwa lub spalanego oleju. Sprawdzałeś jak zmienił się luz zaworowy po całej imprezie?
co do docierania te 3 czarne pudełeczka to pasta którą się nakłada i dociera za pomocą wiertarki, co do brania to nie widziałem o znaków, typu niebieski dym itp więc pierścionków nie ruszałem ale nie mówię, że nie bierze bo jednak znika obstawiałem, że znika przez wycieki
filterek ten mały daje tyle że opary olejowe nie dostają się do przepustnicy i dalej
ja też nie mam żadnego wykształcenia czy zawodu mechanika, więc uczę się sam na swoim
do rozpinania zaworów młotek nasadka 14 i przedłużka, na zawór i puknięcie kamienie wyskakują same
filterek ten mały daje tyle że opary olejowe nie dostają się do przepustnicy i dalej
ja też nie mam żadnego wykształcenia czy zawodu mechanika, więc uczę się sam na swoim
do rozpinania zaworów młotek nasadka 14 i przedłużka, na zawór i puknięcie kamienie wyskakują same
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
Kawał dobrej roboty
tylko szkoda ze pierscionków nie wrzuciłes jak juz wszystko było na wierzchu
sporo osób daje npr'y i chwalą sobie. Szkoda byłoby rozbierac od nowa jesli po złozeniu okazałoby sie ze zaczyna kopcic po rozruchu 

- Od: 14 kwi 2009, 00:56
- Posty: 362
- Skąd: tu i tam :)
- Auto: mx3
tylko uwazaj z tym zaslepianiem egr bo podniesie ci sie temperatura spalania.poszukaj gdzies info.
- Od: 6 paź 2009, 08:42
- Posty: 225
- Skąd: Lublin/Krasnystaw
- Auto: Była Mazda 323f BA
JeST AUDI A3 1.8 T :)
W pewnych warunkach pracy silnika, np podczas hamowania silnikiem czy pracy silnika na wolnych obrotach zawor jest chwilowo otwierany i wpuszcza pewna ilosc spalin do kolektora ssacego w celu ponownego przepalenia.przez ta czynnosc obniza sie toksycznisc spalin silnik przedewszystkim z tego co pamietam nox sie dopalaja.
- Od: 6 paź 2009, 08:42
- Posty: 225
- Skąd: Lublin/Krasnystaw
- Auto: Była Mazda 323f BA
JeST AUDI A3 1.8 T :)
zreszta to jest w wikipedi:
System recyrkulacji spalin (EGR – od ang. Exhaust Gas Recirculation) – jeden z kilku stosowanych systemów zmniejszenia zanieczyszczeń w spalinach stosowany w nowoczesnych pojazdach z silnikami spalinowymi tłokowymi. Zasada działania układu polega na wprowadzaniu do układu zasilania silnika pewnej ilości spalin. Zastosowanie takiego rozwiązania powoduje:
* przyspieszenie odparowania paliwa (poprzez jego podgrzanie)
* obniżenie temperatury spalania ubogiej w tlen mieszanki paliwowo-powietrznej
* utlenienie pozostałych w spalinach niespalonych węglowodorów (HC)
Skutkiem działania układu jest obniżenie emisji tlenków azotu (NOx) – spowodowane obniżeniem temperatury spalania ubogiej w tlen mieszanki oraz obniżenie emisji HC poprzez ich utlenienie[1].
Do optymalnej pracy systemu niezbędne jest odpowiednie dawkowanie ilości spalin dostarczanych do komory spalania, które jest zależne od aktualnego obciążenia silnika (możliwości zubożenia mieszanki). W silnikach o zapłonie iskrowym z powrotem wprowadza się do 25% objętości spalin o temperaturze blisko 650 °C. Natomiast w silnikach o zapłonie samoczynnym do 50%, w wyniku czego temperatura jest ograniczana do 400–450 °C[potrzebne źródło] . W związku z tym wymagane bywa stosowanie dodatkowej chłodnicy spalin. W celu osiągnięcia zadanych parametrów system współpracuje z układem wtryskowym oraz zapłonowym, a także wykorzystuje odczyty z sond tlenu oraz czujników temperatury.
Występują dwa rodzaje rozwiązań konstrukcji systemów EGR:
* rozwiązania wykorzystujące recyrkulację wewnętrzną – w trakcie suwu ssania opóźnione zostaje zamknięcie zaworów wylotowych, przy pozostawieniu otwartych zaworów dolotowych. Takie rozwiązanie powoduje pozostanie części spalin w komorze spalania, jednakże wymaga zastosowania zaawansowanych rozwiązań konstrukcyjnych układu rozrządu oraz jest mniej skuteczne od układów zewnętrznych. Dlatego rozwiązania takie występują w silnikach, dla których ważne jest utrzymanie parametrów zewnętrznych pracy (silniki szybkoobrotowe i wysilone) rozwiązanie z wewnętrzną recyrkulacją spalin jest też stosowane w dwusuwowych, wolnoobrotowych silnikach wielkiej mocy (silniki okrętowe czy stacjonarne generatory prądu). Zabieg podnoszący energię spalin, obniżający emisję NOx oraz niedopalonych węglowodorów. Zastosowany tam zabieg konstrukcyjny polega na zmniejszeniu przekroju okien dolotowych a tym samym zmniejszeniu ilości powietrza przepłukującego.
* zewnętrzne układy recyrkulacji – spaliny pobierane są z kolektora wylotowego, a następnie kierowane do układu ssącego. Za odpowiednie dawkowanie odpowiedzialny jest zawór recyrkulacji. Nowoczesne zawory wyposażone są w czujnik temperatury oraz układy określające ich stopień otwarcia.
System recyrkulacji spalin (EGR – od ang. Exhaust Gas Recirculation) – jeden z kilku stosowanych systemów zmniejszenia zanieczyszczeń w spalinach stosowany w nowoczesnych pojazdach z silnikami spalinowymi tłokowymi. Zasada działania układu polega na wprowadzaniu do układu zasilania silnika pewnej ilości spalin. Zastosowanie takiego rozwiązania powoduje:
* przyspieszenie odparowania paliwa (poprzez jego podgrzanie)
* obniżenie temperatury spalania ubogiej w tlen mieszanki paliwowo-powietrznej
* utlenienie pozostałych w spalinach niespalonych węglowodorów (HC)
Skutkiem działania układu jest obniżenie emisji tlenków azotu (NOx) – spowodowane obniżeniem temperatury spalania ubogiej w tlen mieszanki oraz obniżenie emisji HC poprzez ich utlenienie[1].
Do optymalnej pracy systemu niezbędne jest odpowiednie dawkowanie ilości spalin dostarczanych do komory spalania, które jest zależne od aktualnego obciążenia silnika (możliwości zubożenia mieszanki). W silnikach o zapłonie iskrowym z powrotem wprowadza się do 25% objętości spalin o temperaturze blisko 650 °C. Natomiast w silnikach o zapłonie samoczynnym do 50%, w wyniku czego temperatura jest ograniczana do 400–450 °C[potrzebne źródło] . W związku z tym wymagane bywa stosowanie dodatkowej chłodnicy spalin. W celu osiągnięcia zadanych parametrów system współpracuje z układem wtryskowym oraz zapłonowym, a także wykorzystuje odczyty z sond tlenu oraz czujników temperatury.
Występują dwa rodzaje rozwiązań konstrukcji systemów EGR:
* rozwiązania wykorzystujące recyrkulację wewnętrzną – w trakcie suwu ssania opóźnione zostaje zamknięcie zaworów wylotowych, przy pozostawieniu otwartych zaworów dolotowych. Takie rozwiązanie powoduje pozostanie części spalin w komorze spalania, jednakże wymaga zastosowania zaawansowanych rozwiązań konstrukcyjnych układu rozrządu oraz jest mniej skuteczne od układów zewnętrznych. Dlatego rozwiązania takie występują w silnikach, dla których ważne jest utrzymanie parametrów zewnętrznych pracy (silniki szybkoobrotowe i wysilone) rozwiązanie z wewnętrzną recyrkulacją spalin jest też stosowane w dwusuwowych, wolnoobrotowych silnikach wielkiej mocy (silniki okrętowe czy stacjonarne generatory prądu). Zabieg podnoszący energię spalin, obniżający emisję NOx oraz niedopalonych węglowodorów. Zastosowany tam zabieg konstrukcyjny polega na zmniejszeniu przekroju okien dolotowych a tym samym zmniejszeniu ilości powietrza przepłukującego.
* zewnętrzne układy recyrkulacji – spaliny pobierane są z kolektora wylotowego, a następnie kierowane do układu ssącego. Za odpowiednie dawkowanie odpowiedzialny jest zawór recyrkulacji. Nowoczesne zawory wyposażone są w czujnik temperatury oraz układy określające ich stopień otwarcia.
- Od: 6 paź 2009, 08:42
- Posty: 225
- Skąd: Lublin/Krasnystaw
- Auto: Była Mazda 323f BA
JeST AUDI A3 1.8 T :)
Były produkowane mazdy na Japonię, w których w ogóle nie montowano fabrycznie EGR i czemu to dowodzi? Ochrona środowiska podnosiła poprzeczkę co raz wyżej i musiano kombinować z takimi wynalazkami jak egr, katalizator czy ostatnio modny dpf. Tak na prawdę więcej emitują fabryki czy samoloty pasażerskie. Jako ciekawostkę dodam, że najwięcej dwutlenku węgla produkują hodowle bydła na całym świecie 
ok zgadzam sie ale jezeli tak zaprojektowali japonczyki w tym z5 ten egr to zostawil bym to w spokoju.
- Od: 6 paź 2009, 08:42
- Posty: 225
- Skąd: Lublin/Krasnystaw
- Auto: Była Mazda 323f BA
JeST AUDI A3 1.8 T :)
ja jakoś w okolicach wakacji zaślepiłem EGR dodatkową pełną podkładką z cienkie blaszki po puszce od piwa,a rozbierając okazało się że została przepalona więc coś świadczy jakie tam panują temperatury
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
a macie jakies powazne i sensowne powody aby zaslepic ten przewód od egr??
- Od: 6 paź 2009, 08:42
- Posty: 225
- Skąd: Lublin/Krasnystaw
- Auto: Była Mazda 323f BA
JeST AUDI A3 1.8 T :)
Witam! Jestem także posiadaczem mazdy 323C z 95r, silnik 1,5. Mój problem polega na tym że bardzo dużo łyka oleju zaraz po odpaleniu, jak się już rozgrzeje to ani gram nie weźmie. Mogę zrobić 1000 km za jednym podejściem i ani ml oleju nie weźmie ale jak go często odpalam na krótkich odcinkach to litr pójdzie na 500 km wiec stawiam 100% na uszczelniacze zaworowe Wg mojej oceny to auto kopci od oleju zaraz po odpaleniu który po nocy przedostaje się pomiędzy krzywkami a uszczelniaczami a nie poprzez zapieczone pierścienie jak czytałem wcześniej na forum. Chciał bym sam wymienić uszczelniacze tylko się zastanawiam czy za pomocą podobnego narzędzia jak pokazane jest na filmie mi się to uda a dokładniej czy te chwytaki wcisnę pomiędzy sprężynę a ściankę głowicy tak a żeby ścisnąć sprężynę?
http://www.youtube.com/watch?v=XjK4S-_0 ... re=related
a narzędzie które chce kupić wygląda dokładnie tak:
http://www.yato-sklep.pl/Przyrzad_do_de ... -1810.html
czy będę skazany na taki demontaż?
http://www.youtube.com/watch?v=1zm6Xk14 ... re=related
pozdrawiam wszystkich :– )
http://www.youtube.com/watch?v=XjK4S-_0 ... re=related
a narzędzie które chce kupić wygląda dokładnie tak:
http://www.yato-sklep.pl/Przyrzad_do_de ... -1810.html
czy będę skazany na taki demontaż?
http://www.youtube.com/watch?v=1zm6Xk14 ... re=related
pozdrawiam wszystkich :– )
-
kozik24
Witam. kozik24 czytaj:
Po super fotorelacji majki88 postanowiłem zrobić to sam. Wyszło super ! ! !
Po odpaleniu stwierdzono dużą chmurę białego dymu-OGROMNĄ ! Po przeprowadzeniu rozmowy z chłopakami z CarSpeed'u (Serdeczne podziękowania) postanowiłem rozebrać dół i dostać się do pierścieni.
Po demontażu stwierdzam – pierwszy, drugi pierścień super przebieg 222 tyś. km – trzeci zapieczony totalnie. Ledwo udało mi się go wyrwać z tłoku. Zamówiłem komplet (Mazda). Po złożeniu, odpaleniu brak dymu,jakiegokolwiek dymu ! ! ! !
Doradzam rozebrać i wymienić zmorę tego silnika ! Z5 pierścień olejowy. Oczywiście wymieniłem wszystkie w nominale. Powodzenia przy remoncie
Po super fotorelacji majki88 postanowiłem zrobić to sam. Wyszło super ! ! !
Po odpaleniu stwierdzono dużą chmurę białego dymu-OGROMNĄ ! Po przeprowadzeniu rozmowy z chłopakami z CarSpeed'u (Serdeczne podziękowania) postanowiłem rozebrać dół i dostać się do pierścieni.
Po demontażu stwierdzam – pierwszy, drugi pierścień super przebieg 222 tyś. km – trzeci zapieczony totalnie. Ledwo udało mi się go wyrwać z tłoku. Zamówiłem komplet (Mazda). Po złożeniu, odpaleniu brak dymu,jakiegokolwiek dymu ! ! ! !
Doradzam rozebrać i wymienić zmorę tego silnika ! Z5 pierścień olejowy. Oczywiście wymieniłem wszystkie w nominale. Powodzenia przy remoncie
-
witja72
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości