Problem z odpaleniem silnika
Jak moja Mx-3 zamikla – nie odpalila- raz od kiedy ja mamy, zaraz po kupieniu, 4 lata temu, to sie okazalo ze upalila sie kostka zasilajaca pompy paliwa- ta w srodku w baku. Druga jest dokladnie pod tylnym siedzeniem, na zewnatrz baku- podniesiesz i ja widac.
Samochodow z katalizatorem nie wolno odpalac "na pych", z holu itp.
!!!
pozdro
Samochodow z katalizatorem nie wolno odpalac "na pych", z holu itp.

pozdro
WOZI
sprawdziłem te 2 kostki i są ok rozebrałem przepływomierz i wygląda normalnie jest czysty klapka otwiera sie bez problemu, jest w pozycji zamkniętej czyli chyba tak jak ma być jeśli nie dostaje powietrza. Odłączyłem przewód paliwowy i kręciłem rozrusznikiem powinno chyba cos leciec a u mnie nic. Przystawiłem nawet ucho do samej pompy po przekręceniu kluczyka i nic nie slychac, mysle ze mam do wymiany pompe, i to było też przyczyną szarpań po szybkim dodaniu gazu, niewazne czy na pb czy lpg.
- Od: 20 lip 2008, 11:26
- Posty: 33
- Skąd: Wawa
- Auto: MX-3 1.6 93' (wkrótce foty)
Byc moze, ze to pompa paliwa- to typowa usterka zgazowanych samochodow- bo te samochody jezdza bez benzyny albo na ciaglej rezerwie. To zabija pompe, bo on jest smarowana paliwem ktore pompuje. Jak chodzi "na sucho" to jest jej szybkie "zejscie". Nie kazdy kto ma gaz o tym pamieta i stad zabite pompy benzyny.
Sprawdz jeszcze probnikiem ta pompe czy jest przejscie (obwod), ew. po wymontowaniu sprobuj na moment dac jej napiecie.
U mnie ta kostka tez wygladala OK, ale nie bylo przez nia przejscia. Caly incydent wydarzyl sie po glupiej chwili jezdzenia za dlugo na rezerwie, skonczeniu paliwa i jeszcze probie odpalenia (nie robcie tego nigdy, nie ma paliwa to nie ma, szkoda pompy), kilka sekund "na sucho", opory, i walnelo od obciazenia na tej kostce. Sprawdz dobrze, czy na pewno to sama pompa a nie jak u mnie bylo. Moze to polaczenie to taki japonski bezpiecznik
pozdrowienia i powodzenia
Sprawdz jeszcze probnikiem ta pompe czy jest przejscie (obwod), ew. po wymontowaniu sprobuj na moment dac jej napiecie.
U mnie ta kostka tez wygladala OK, ale nie bylo przez nia przejscia. Caly incydent wydarzyl sie po glupiej chwili jezdzenia za dlugo na rezerwie, skonczeniu paliwa i jeszcze probie odpalenia (nie robcie tego nigdy, nie ma paliwa to nie ma, szkoda pompy), kilka sekund "na sucho", opory, i walnelo od obciazenia na tej kostce. Sprawdz dobrze, czy na pewno to sama pompa a nie jak u mnie bylo. Moze to polaczenie to taki japonski bezpiecznik
pozdrowienia i powodzenia
WOZI
No właśnie
Pozdrawiam
robiłem tak kilka razy i mi biedna padła, sprawdze jutro ta kostke dokładniej. Dzięki za informacjeglupiej chwili jezdzenia za dlugo na rezerwie, skonczeniu paliwa i jeszcze probie odpalenia
- Od: 20 lip 2008, 11:26
- Posty: 33
- Skąd: Wawa
- Auto: MX-3 1.6 93' (wkrótce foty)
pozdrowienia
WOZI
Mam ten sam problem co kolega też nie moge zapalic dodam że iskra jest, bezpieczniki ok ,pompa również dobra. Po przekręceniu kluczyka tylko rozrusznik kręci a nie ma najmniejszej ochoty zapalić dodam ze mam motor na gaźniku i zawsze palę na benzynie.
Sprzedam części 323f bg 1.6 16v kolor czerwony
Moja Madzia http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/71370
Moja Madzia http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/71370
- Od: 7 wrz 2008, 17:54
- Posty: 46
- Skąd: Nowa Dęba
- Auto: mazda 323f 1.8 sohc
noooo, kolego, poploch zrobiony a odciecia zasilania pompy/zaplonu nie sprawdzone w pierwszej kolejnosci!?
Tylko ze to przerywanie troche dziwne... chyba ze na dziurach niekontaktowal. Bo lutowac trzeba, nie skrecac kabelki!
pozdro
Tylko ze to przerywanie troche dziwne... chyba ze na dziurach niekontaktowal. Bo lutowac trzeba, nie skrecac kabelki!

pozdro
WOZI
sprobuj opisac kiedy szarpie: przy okreslonych obrotach dopiero, czy przy predkosci? Obroty jalowe OK?
"wkreca" sie na obroty dobrze zanim zacznie szarpac? I co to za "czujnik"? Masz na mysli wylacznik zaplonu po prostu? Ciagle zero bledow ze zlacza diagnostycznego?
pozdro
"wkreca" sie na obroty dobrze zanim zacznie szarpac? I co to za "czujnik"? Masz na mysli wylacznik zaplonu po prostu? Ciagle zero bledow ze zlacza diagnostycznego?
pozdro
WOZI
mam na mysli czujnik w skrzyni biegów ale to inny temat. szarpie na dwojce i trojce, na 2 najbardziej jade z predkoscia 10 km/h wrzucam 2 i wciskam pedal na 3/4 i mi szarpie, dopiero jak delikatnie wcisne to jakos jedzie na innych biegach raczej ok ostatnio zaczely falowac mi obroty jak zimny to 1500 i nieschodzi przez dluzszy czas dopiero potem gwaltownie opada na normalne obroty, jak wcisne sprzeglo to albo spadaja albo rosna o 200 obr.na min. nie podlaczalem go jeszcze pod cpu
- Od: 20 lip 2008, 11:26
- Posty: 33
- Skąd: Wawa
- Auto: MX-3 1.6 93' (wkrótce foty)
a moim zdaniem to kable WN.... w poprzedniej mazdzie tez tak mialem.... otwoz wieczorem maske i popros kogos zeby przygazowal jesli zobaczysz ze nasz dyskotele na pokrywie zaworow to juz bedziesz wiedzial ze to kable maja przebicie 

- Od: 30 sie 2007, 17:06
- Posty: 1644
- Skąd: Miasto Świecącej wieży
- Auto: Opel Vectra C 2.2
Kable- mozliwe.
Kody bledow to podstawa, rozwiazanie moze dostaniesz na talerzu. I nie do zadnego CPU tylko do diody i rezystorka
http://www.mazdaspeed.pl/web/warsztat/w ... .php?c=obd
pozdro
Kody bledow to podstawa, rozwiazanie moze dostaniesz na talerzu. I nie do zadnego CPU tylko do diody i rezystorka

pozdro
WOZI
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości