Jakis miesiac temu po wymianie przepływomierza auto na ciepłym zaczeło mi raz na 100km szarpnac lekkie dławienie 900 do 2500 obrotow .Po jakims czasie szarpanie dławienie zaczeło narastac , teraz dusi sie od 900 do 5000 obrotow
Sprawdzałem błedy wyskoczyły mi 4 , 17 , 24, czujnik w aparacie i 2 sondy .
Pojechałem do mechanika wymieniłem w nim tłumik srodkowy :
swiece
filt paliwa
filt oleju
zmieniłem olej
wymieniłem 2 sondy
kable sprawdzane
Wszyscy pisza ze aparat zapłonowy jest uszkodzony zaniosłem aparat do elekromechanika i stwierdził ze jest sprawny . i teraz moje pytanie do was co dalej