Miałem ogromny problem z sondami lambda, w końcu mam założone na 100% sprawne i po wielu czynnościach, testach i warsztatach wniosek w moim autku jest jeden: wymiana katalizatora.
Jednak dla mnie laika w tej kwestii... jest mały kłopot.
Pytanie: czy kupić używany? Jeśli tak to... jak on wygląda? Jak go szukać? Od razu wyprzedzam odpowiedzi, że nie chcę żadnych innych rozwiązań typu strumienic, tłumików, rurek itp – chcę aby było tak jak jest – wymienić uszkodzoną część czyli katalizator. Albo może lepiej go naprawić (słyszałem o regeneracji)? Nowy to trochę droga inwestycja... Proszę o jakąś pomoc