Luźna śruba w kołach

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Bodzio90 » 23 paź 2011, 12:22

Ostatnio przy konserwacji nadkoli trzeba było ściągnąć koła. Odkręcając nakrętki odkryłem że jedna kręci się razem ze śrubą/szpilką. Jakoś dałem radę to odkręcić i okazało się że rzeczywiście cała śruba jest luźna w swoim gnieździe, pozostałe są nieruchome. Po zakończeniu prac jakimś cudem udało mi się to spowrotem zakręcić (przytrzymywałem kombinerkami). I tu moje pytania: ile wyjdzie naprawa, wymiana tego elementu? Czy trzeba kupować całą tarczę? Da się to wymienić samemu?
Chcę w przyszłym tygodniu jechać na wymianę opon, jak oni to potraktują?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 maja 2010, 11:25
Posty: 7
Skąd: Rybnik
Auto: Mazda 323F GTX BJ 1,5 LPG 2000'

Postprzez Borys » 23 paź 2011, 14:22

Szpilka jest nabijana w gniazdo (otwory) piasty. Być może wyskoczyła (mniej prawdopodobne, bo przykręcanie nakrętki koła by ją dociągnęło), być może wyrobiło się gniazdo (wtedy nowa piasta lub nadwymiarowa szpilka jeśli się dostanie), albo tez wyrobiła się szpilka i tylko ją trzeba wymienić (parę złotych). Tak czy inaczej musisz zdjąć tarczę by to zdiagnozować.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez ewemarkam » 24 paź 2011, 14:32

Tak jak pisze kolega wyzej. W zeszlym tygodniu wymianialem u siebie w bebnie z tylu szpilke bo pekla jak dokrecales kolo po wymianie na zimowki. Na szczescie tak naprawde to parenascie minut roboty. Ale zanim sie za to zabralem kupilem szpilki (dwie co by pozniej nie szukac jakie) okazalo sie ze nie pasuje wieloklin (2mm za duza srednica). A koles w sklepie zarzekal sie ze beda pasowac. Zamontowalem wszystko spowrotem i pojechalem, wrocilem, wymienilem i jest ok. 4 pln za sztuke. Tak czy siak musisz zdemontowac piaste, zeby co kolwiek zrobic ze szpilka. Jesli sie wyrobila piasta to dobierzesz nadwymiarowa.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez jaroslav » 3 lis 2011, 13:28

witam ponownie,
by podpompować koła zdjąłem ja kołpaki i widzę w tylnym kole taką niespodziankę:

http://imageshack.us/photo/my-images/824/img0031nw.jpg/

jak widać śruba wzięła i sobie pękła,

a teraz pytania:

co trzeba zrobić, by znów mieć koło mocowane na cztery łapy?
może wymienić całą piastę? <płacze>
a może nie trzeba?
to skomplikowana operacja?
pracochłonna?
droga?
kto to może zrobić: każdy mechanior, czy musi być Mazda-specjalist?


bardzo proszę o odpowiedzi, bo fura ostatnio potrzebna, jak nigdy :(
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2011, 21:27
Posty: 35 (0/1)
Skąd: Warszawa - Włochy
Auto: 323f BJ 2.0 DITD 1999r.
Fiat Punto 2 2005r.

Postprzez czah666 » 3 lis 2011, 16:23

na upartego jeździć na 3 – zdążyło mi się 5 lat tak jeździć pewnym autem i nigdy nie było z tego powodu żadnego problemu... gorzej jak byś miał kolo na 2 mocowane i 1 by poszła... wtedy można się bać ;) co nieznaczy ze nie warto tego naprawić jak się ma chęci i czas...
Szerokiej drogi i gumowych drzew ;)
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2009, 23:09
Posty: 159 (1/3)
Skąd: Chrzanów
Auto: Mazda CX-30 2022
Mazda 5 2.0 06' + gaz , Nissan almera N15 1.6SR
były : 323f bj 1.3 16v 99' , Fiat Tipo 1.4 95' , Opel kadet 1.4 91' , Skoda 120LS 82'

Postprzez Neonixos666 » 3 lis 2011, 18:08

mógłbym ci wysłać bo zmieniłem piastę z tyłu i mam takie śruby a są mi zbędne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez steja » 13 gru 2011, 19:37

Witam serdecznie,

miał ktoś okazje wymieniać w BJ śruby koła przedniego?

Dzisiaj przy wymianie opon wulkanizator miał problem z odkręceniem jednej śruby. Jak się okazało za chwilę – przy poprzednim zakładaniu koła ktoś niefartownie zakręcił nakrętkę (krzywo), która uszkodziła gwint.
Twierdzi, że gwint jest do zrobienia narzynką , ale pomyślałem sobie, czy nie bezpieczniej byłoby ją wymienić?
Teraz pytanie, jak bardzo trzeba być za pan brat z mechaniką, by się za to wziąć? :) Trudny temat?
Do tej pory w swoim poprzednim samochodzie wymieniłem raz klocki hamulcowe <jupi> co dało mi niesamowitą satysfakcję.
Pytanie, czy ten temat nie jest za poważny?
Widziałem relację z wymiany w 626. Tutaj będzie podobnie?

Pozdrawiam!
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2011, 12:23
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323F 1.6

Postprzez xedos1972 » 13 gru 2011, 20:03

podobny temat już jest ,szpilkę można wymienić po wyjęciu piasty jak dasz rade , viewtopic.php?f=115&t=126296&view=unread#unread
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez steja » 13 gru 2011, 20:11

Tak, czytałem ten temat, tylko zwróć proszę uwagę, że oprócz tego, że Borys napisał o tym, że szpilka jest nabijana w gniazdo, to nic specjalnego się nie dowiedziałem... :>

xedos1972 napisał(a):można wymienić po wyjęciu piasty jak dasz rade


Jak dasz radę oznacza, że trochę to skomplikowane? <oczko>
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2011, 12:23
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 323F 1.6

Postprzez xedos1972 » 13 gru 2011, 20:42

może nie skomplikowane ale pogoda kiepska na trzech śrubach też będziesz jeździł a tymczasowo narzynka na gwint taki jak jest może uda się go poprawić, i nakrętka jakoś będzie trzymać bo jak zmniejszysz gwint to musisz szukać nakrętki ,to jest napędzane koło ?
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez pablod1024 » 14 gru 2011, 00:14

tu masz fotorelacje z wymiany szpilek w piaście :D
viewtopic.php?f=126&t=103498
Początkujący
 
Od: 9 cze 2011, 15:54
Posty: 21
Skąd: wrocław
Auto: mazda 323f 2.0 DiTD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323