Problem trywialny (jeden z wielu, które na wiosnę trzeba rozwiązać): tylne drzwi po stronie kierowcy (choć to tutaj mało istotne) nie otwierają się od środka. Z zewnątrz jest w porządku (tzn. otwierają się), więc podejrzewam, że jakieś "cięgięłko" połączone z wewnętrzną klamką się poluzowało... Jeśli ktoś z Was miał ten problem, proszę o radę:
– czy typowy humanista sobie poradzi z rozwiązaniem tego problemu
– czy jakieś części będą potrzebne – pytanie głupie, bo mam nadzieję, że to po prostu tylko coś się poluzowało/wypadło z zaczepów – poprawcie mnie, jak jestem w błędzie.
Z demontażem drzwi raczej sobie poradzę, ale gdyby ktoś miał kilka "idiotoopornych" rad, będę wdzięczny...
Pozdrawiam.