
Jakie masz świece.
Xionc dobrze powiada. Zakładać tylko
Denso lub
NGK.

Jakie masz ciśnienie na poszczególnych garach. Nie wiem, jaki masz silnik, ale oto dane producenta, dot. ciśnienia w silniku 1600ccm (często stosowany silnik w tych modelach):
–
13,5 <-- Dobry stan silnika
–
9,5 <-- Silnik wymaga remontu
–
2,0 <-- Maksymalna różnica ciśnienia między poszczególnymi cylindrami.

Jeśli zawsze spokojnie jeździłeś i biegi zmieniałes juz przy prędkości obrotowej 1500-1700, to silnik mógł właśnie przez to się zamulić. Jeśli masz taki styl jazdy, to raz w tygodniu "przeciągnij" go do 5-6 tyś. obr. Nie zaszkodzi za zapobienie tworzeniu sie progów na tulejach cylindrów niżej, niż winny być. Oooczywiście nie mówie o ruszanie z piskiem opon, i ciśnięcie gazu na max'a. Niektórzy tak właśnie rozumieją "przeciągnięcie" silnika. A tu chodzi o dosyć spokojne dodawanie gazu (tak, jak zazwyczaj jeździsz) aż do osiągnięcia wybranej wartości obrotowej. Staraj się nie przekraczać 6 tyś. obr. Zresztą i tak masz odcięcie paliwa (tylko przy PB; na gazie nie ma odcięcia dopływu paliwa, więc ostrożnie z szaleństwem na gazie, bo można przegrzać silnik i w ten sposób pokrzywić głowicę; Gaz ma wyższą temperaturę spalania) przy ok. 6500 obr.

Zanim będziesz "przeciągał" silnik sprawdź najpierw poziom płynu chłodzącego w
chłodnicy (zbiornik wyrównawczy nie jest odzwierciedleniem stanu faktycznego poziomu płynu) oraz oleju w silniku. Brak jednego lub drugiego może nawet podczas normalnej, spokojnej jazdy doprowadzić do uszkodzenia jednostki napędowej.

Sprawdź jak wygląda przewód między przepływomierzem a injection (wtryskiem). Niestety ów przewód doprowadzający najodpowiedniejszą dawkę powietrza pod idealnie dobranym ciśnieniem może mieć "przedmuchy" w związku z czym podawana przez przepływomierz dawka powietrza może być inna, niż rzyczyłby sobie tego uklad wtryskowy, przez co mogą one stroić fochy, zamiast współpracować z jednostką napędową. Obejrzyj dokładnie w/w przeówd (łatwo go znaleźć) i jak jest dziurawy, to go uszczelnij. Niektórzy zaklejają takie pęknięcia mocną taśmą malarską/pakową z równie mocnym klejem (są takie taśmy wzmocnione włóknej z bardzo dobrą płytką klejową – taka byłaby dobra). Dobrze ją widać na poniższych obrazkach:
Powodzenia.