Dzienne światła led

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 11:24

TALREP napisał(a):wszystkie wymiary o ktorych wspominal cukierek odnosza sie do srodka lampy

Nieprawda! Np. odległość między światłami liczona jest jako odległość między najbardziej wysuniętymi do środka punktami powierzchni świetlnych. Podobnie w innym przypadku, czyli np. najniższym punktem powierzchni świetlnej dla wysokości, itp.... W przybliżeniu można to traktować jak do obudowy, mamy wtedy nawet margines bezpieczeństwa ;)

dziubek napisał(a):jestem zwolennikiem jazdy na światłach mijania nie raz jak ktoś kogoś wyprzedza ( w dzień ) lub inne sytuacje drogowe pozwalają zauważyć auto a wszelkie inne światła to utrudniają i dają tylko pseudo efekt poza wizualnym

Nie powiesz chyba, że światła do jazdy dziennej są gorzej widoczne niż mijania :| Oczywiście mówię o homologowanych a nie pierwszych lepszych diodach z Allegro. Światła mijania świecą w dół, ponieważ ich zadaniem jest oświetlanie drogi, a to co widzi inny kierowca to tylko to, co rozproszyło się na odbłyśniku i kloszu / soczewce. Zwłaszcza soczewki bardzo mało rozpraszają... A dzienne mają za zadanie świecić w górę, czyli w oczy kierowcy.
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez 323EJ » 17 kwi 2008, 11:51

A czemu to sie nazywa swiatla dzienne? W nocy juz ich nie mozna uzywac?
Profesjonalne tworzenie stron www. Sklepy internetowe, strony firmowe, portale internetowe.

Szukasz ekipy filmowej? Casting do filmu, teledysku, reklamy!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lis 2007, 13:41
Posty: 35
Skąd: Wrocław
Auto: 323 S BA 96r 1.3L 16V SGI

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 11:59

323EJ napisał(a):A czemu to sie nazywa swiatla dzienne? W nocy juz ich nie mozna uzywac?

Nie można :] Nie oświetlają one drogi tylko mają być widoczne dla innych kierowców w dzień. Mają pomóc dostrzec samochód. Można ich używać w dzień zamiast świateł mijania. Biorą mniej energii (czyli w efekcie paliwa), są lepiej widoczne niż mijania i oszczędzasz reflektory główne. Same zalety :)
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Mirek » 17 kwi 2008, 12:09

Czacha napisał(a):
323EJ napisał(a):A czemu to sie nazywa swiatla dzienne? W nocy juz ich nie mozna uzywac?

Nie można :] Nie oświetlają one drogi tylko mają być widoczne dla innych kierowców w dzień. Mają pomóc dostrzec samochód. Można ich używać w dzień zamiast świateł mijania. Biorą mniej energii (czyli w efekcie paliwa), są lepiej widoczne niż mijania i oszczędzasz reflektory główne. Same zalety :)


Zgadza się. I polecam światła WESEM, tanie i dobre. Mam takie u siebie założone.
dziubek co sądzisz widziałeś w akcji? Co do świateł dziennych LED to raczej bym się nie pakował w wynalazki jakichś firm 'krzak' które nie wiadomo czy mają homologację itd.. No ale to moja opinia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez dziubek » 17 kwi 2008, 12:55

Fakt głównie chodziło mi o wszelki dlaa i inne chińskie światła (każdy z nas może być ich importerem ;P wystarczy wejść na madeinchina.com i zamówić łącznie z marka ;P ). Wesem to polska firma wiec atesty powinna mieć i światełka powinny być w miarę ok sam myslałem o przeciwmgielnych od nich. Co do diodowych widziałem w akcji właśnie audi w ciągu dnia i przy słońcu wygląda kiepsko dopiero jak była blisko mnie widziałem ze coś świeci i ze to jest led kolor oczywiście chłodny ( nie byla to chińszczyzna tylko fabryczne światła w nowym audi) wiec traktuje bardziej ta opcje narazie jako gadzet. Fakt do oswietlania w ciemnosciach diody bardzo sie sprawdzaja ale w dzien na drodze na chwile obecna odpada – chyba przywyczajenie oka ludzkiego jest takie i nie inne ze szybciej wylapie zwykla zarowke o zoltawej poswiacie. co do wielkich oszczednosci hmm – ja odkad mam auto caly rok jezdze na switlach – nawet zanim weszly te przepisy i jakos nie zminiam zarowek co tydzien a i zuzycia tez nie ma iekszego co do paliwa bo kiedys chyba dla testu jedzilem miesiac czyli conajmniej 2 x full bak o ile nie wiecej w dzien bez swiatel i roznic w spalaniu nie zauwazylem ;)
Soczeka moze nie swieci w oczy ale jak ustawisz w gore to masz opcje swiatlo dzienne bo swicisz po oczach jak to napisales czacha ;) ale nie polecam tego i tyle ;)

pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez Mirek » 17 kwi 2008, 13:06

Co do oszczędności to na spalanie składa się tyle innych czynników że sam wpływ świateł jest raczej nieduży i choć teoretycznie powinno być mniejsze, dla mnie ważniejsze jest przede wszystkim to że nie otwieram wiatrołapów w dzień (tyczy się tylko aut z otwieranymi lampami mijania, 323F BG, MX-5 NA, RX-7 itp no i tutaj różnica w spalaniu może być zwłaszcza przy większych prędkościach – opór powietrza). Inne plusy to np. oszczędzam alternator itd, itp.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 13:33

Mnie za instalacją dziennych przekonał jeden fakt – oszczędzamy światła mijania. Nie chodzi mi tutaj o paliwo, czy żarówki, ale o stan samych reflektorów. Wpiszcie sobie w wyszukiwarce na forum "regeneracja" albo "czyszczenie reflektorów" i zobaczycie jak wygląda lampa po 10 latach eksploatacji. Nie, żebym wątpił w jakość japońskich konstrukcji, ale nic nie jest wieczne. Poza tym projektanci raczej nie przewidzieli faktu, że w jakimś dalekim kraju ludzie wpadną na genialny pomysł, aby włączać światła w pełnym słońcu w 30-stopniowym upale. Efektów tego nie trzeba długo szukać... Żarówka ponad 90% energii zamienia na ciepło. Wewnątrz reflektora panuje temperatura ponad 500 stopni Celsjusza. Na pewno nie jest to bez znaczenia dla odbłyśnika a zwłaszcza plastikowych elementów... Wolę aby światła mijania świeciły mi dobrze w nocy, bo wtedy ich naprawdę potrzebuję i właśnie wtedy od ich stanu może zależeć moje życie oraz innych ludzi...

dziubek napisał(a):widziałem w akcji właśnie audi w ciągu dnia i przy słońcu wygląda kiepsko dopiero jak była blisko mnie widziałem ze coś świeci i ze to jest led kolor oczywiście chłodny

W słońcu to w ogóle widać samochody nawet bez jakichkolwiek świateł, ale to osobny temat ;)
Nawet jedno przysłowie elektryka głosi: "Lampa w dzień nie może dać światła, bo gaśnie wobec blasku słońca." ;)
Ale nic... każą świecić to trzeba świecić... ale róbmy to z głową. Jeżeli jest możliwość to montujmy dzienne. Moim zdaniem bardziej się przydadzą niż przeciwmgielne, które włączamy tylko okazyjnie a na dodatek świecą one kilka metrów przed pojazdem i w żaden sposób nie poprawiają widoczności. Nawet niedawny test w AŚ to potwierdził...
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Mirek » 17 kwi 2008, 13:41

Czacha napisał(a):Moim zdaniem bardziej się przydadzą niż przeciwmgielne, które włączamy tylko okazyjnie a na dodatek świecą one kilka metrów przed pojazdem


i tutaj się z Tobą nie zgodzę bo światła przeciwmgielne w gęstej mgle są nieocenione, zwłaszcza gdy właśnie tych kilku metrów widoczności przed autem niema. Jazda w gęstej mgle jest bardzo męcząca i bardzo niebezpieczna i wtedy światła przeciwmgielne są nieocenioną pomocą. Szczerze mówiąc, gdybym miał samochód bez 'wiatrołapów' i miał wybierać między przeciwmgielnymi i dziennymi, nie zastanawiałbym się które wybrać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 13:53

Raz jechałem przez chwilę w tak gęstej mgle, że nawet pasów na jezdni nie było widać... W takim przypadku przeciwmgielne może by się faktycznie przydały. Ale w 90% przypadków wystąpienia mgły są one moim zdaniem zbędnym dodatkiem. A gdy mamy już przed sobą całkowicie białą ścianę, to żadne światła cudów nie zdziałają... Owszem, jeżeli już są, to nie mam nic przeciwko nim. Ale wybierając pomiędzy dziennymi a przeciwmgielnymi wybrałbym te pierwsze :) A może po prostu moja okolica nie jest krainą mgieł i nigdy nie miałem okazji jechać na porządnych przeciwmgielnych... ;)
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Dry » 17 kwi 2008, 15:52

Czacha napisał(a):Mnie za instalacją dziennych przekonał jeden fakt – oszczędzamy światła mijania. Nie chodzi mi tutaj o paliwo, czy żarówki, ale o stan samych reflektorów.

Dokladnie tak samo mysle !! U mnie sa juz popekane plastikowe 'kapsle' od mechanizmu podnoszenia reflektorow (15lat) to wieczorem jak jade strasznie drgaja... jesli mialbym je za dnia za kazdym razem otwierac – to uwierzcie mi, ze te mechanizmy dlugo nie pociagna :)) A nie po to wymyslili te reflektory zeby ciagle 'staly' – Czy to dzien czy noc. Tak wiec, uważam ze instalacja dziennych jest doskonalym rozwiazaniem w moim przypadku. Na plus jeszcze, ze przy szybkiej jezdzie nie slychac swiszczenia powietrza, wg mnie auto lepiej wyglada jak ma 'zamkniete' oczy, nie przygasza mi zegarek, gdzie w sloneczne dni w ogole nie bylo go widac, a w oszczednosci paliwa nie zauwazylem roznicy. No i nie trzeba pamietac zeby wlączać swiatla – bo ludzie nadal zapomninaja o tym.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2007, 14:10
Posty: 344 (4/0)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GW, 2.0 lpg,
2000 r.

Postprzez DROPKICK » 17 kwi 2008, 18:33

Tylko jak bedziecie zakładać światła do jazdy dziennej to nie zapomnijcie o tym, że nasze przepisy nakazują aby podczas jazdy w dzień, były również zapalone [jakie?] światła pozycyjne.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2006, 15:37
Posty: 1009
Skąd: Rzeszów
Auto: Xedos6, 2.0 V6, 1999 :)

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 19:41

Wiem, wiem :)
A no właśnie – czy istnieje możliwość przyczepienia się do tego, że palą się wszystkie pozycje, a mają tylko tylne?
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez DROPKICK » 17 kwi 2008, 21:11

Przednie również mogą się świecić.
Mówię o tym, dlatego, że często na ulicy widze auta z dziennymi z przodu, a tył się nie świeci.
Najlepiej przerób sobie tak, że po zaplonie włączają się dzienne i [jakie?] pozycyjne.

Nie jestem jeszcze pewien jednego, czy przypadkiem nie ma to być zrobione w sposób taki, że w momencie włączenia świateł mijania światła dzienne automatycznie muszą gasnąć.
Jak znajde artykuł który czytałem na ten temat to wkleje go na forum.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2006, 15:37
Posty: 1009
Skąd: Rzeszów
Auto: Xedos6, 2.0 V6, 1999 :)

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 22:10

Połączenie elektryczne powinno być takie, aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne światła pozycyjne. Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączania światła mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego.

Ta druga część jest dość oczywista.
Jednak z tymi pozycjami, to nie mam zamiaru bawić się w rozcinanie fabrycznej instalacji, wstawianie nowych przewodów i diod. Logiczne jest, że te kilka watów nas nie zbawi na przednie pozycje + tablicę. Ale po co wprowadzają takie idiotyczne przepisy? Później zmienią to i znów zabawa w przełączenia... Mam tylko nadzieję, że nie jest to jakiś podchwytliwy haczyk aby dać mandat za nieprzepisową jazdę na światłach pozycyjnych...
<killer>
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez dziubek » 17 kwi 2008, 22:26

Co do świecenia świateł przeciw mgielnych zgadzam sie z Mirkiem i nawet u nas ostatnio mgły są dokuczliwe może czacha śmigasz w czasie gdy ich nie ma ale jadać ok. 5 rano ilość mgieł jest duża, nawet wczoraj była.
A nie wiem czy pamiętasz jak w zeszłym roku był sezon mgieł i w centrum Rybnika nie było widać wyciągniętej reki. Dlatego coraz częściej kabinuje jakie przeciwmgielne wrzucić ;)

Pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez Mirek » 17 kwi 2008, 22:45

dziubek napisał(a):Co do świecenia świateł przeciw mgielnych zgadzam sie z Mirkiem i nawet u nas ostatnio mgły są dokuczliwe może czacha śmigasz w czasie gdy ich nie ma ale jadać ok. 5 rano ilość mgieł jest duża, nawet wczoraj była.
A nie wiem czy pamiętasz jak w zeszłym roku był sezon mgieł i w centrum Rybnika nie było widać wyciągniętej reki. Dlatego coraz częściej kabinuje jakie przeciwmgielne wrzucić ;)


Dokładnie dużo zależy kiedy się jeździ. Ja akurat w sezonie wiosennym i jesiennym codziennie jeżdzę trasą gdzie bardzo często jest mgła, zazwyczaj da się wytrzymać ale zdarzają się dni gdy jest gorzej i choć rzadko to jednak wtedy by się przydały te przeciwmgielne. Wybór padł na dzienne ze względu na wiatrołapy jak już mówiłem wcześniej. Gdybym jeździł np. BA jak Ty dziubek to bym sobie nie zawracał głowy dziennymi i wcisnął przeciwmgielne.

Dodatkowo zbyt dużo ludzi jest na naszych drogach pieszych/kierowców za których myśleć musimy my bo o dramat nietrudno czasami.
Jesienią zeszłego roku miałem przykładowo sytuację gdy na krętej górskiej drodze jadąc w gęstej mgle 626-ką mojej matki która przeciwmgielnych niema (prowadząc by the way dwa auta jadące za mną, z późniejszych rozmów wynikało że jak oddaliłem się od nich na niecałe 10 metrów przeciwmgielnych tylnych nie było widać! więc wyobraźcie sobie jakie były warunki) w pewnym momencie wyrasta mi przed autem dwóch pieszych idących plecami do mnie (w tym samym kierunku w którym ja jechałem) oczywiście jakby było mało obok siebie i bynajmniej nie po poboczu. Mało brakowało a temu idącemu bliżej środka drogi wyrwałbym z butów ;)
Sytuacja oczywiście dość skrajna, niemniej jednak mogła się źle skończyć. Z drugiej strony coraz więcej pieszych widuję z latarkami w miejscach gdzie niema chodnika a tylko wąskie pobocze, i to się chwali.

Bynajmniej nie jestem przeciwnikiem świateł dziennych, jednak w związku z tym jaki tor przybrała ta rozmowa chciałem tylko się wypowiedzieć na temat wyboru między tymi dwoma, jeśli jest konieczny. Najlepiej oczywiście było by mieć i dzienne i przeciwmgielne :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez Czacha » 17 kwi 2008, 23:04

dziubek napisał(a):jadać ok. 5 rano ilość mgieł jest duża

Możliwe, zwłaszcza w wilgotne dni nad zalewem, ale o 5 rano to zazwyczaj przewracam się na drugi bok w łóżku ;)

dziubek napisał(a):w zeszłym roku był sezon mgieł i w centrum Rybnika nie było widać wyciągniętej reki

Pamiętam bardzo dobrze, właśnie o tych mgłach pisałem, nawet pasów na jezdni nie było widać :| Przednie reflektory samochodów widziało się dopiero z odległości góra kilkunastu metrów... Czekając na skręt w lewo miałem włączone tylne przeciwmgielne i trzymałem hamulec aby paliły się stopy + oczywiście migacz a cały czas miałem wrażenie, że zaraz ktoś mi w tył wjedzie :| Swoją drogą w takich warunkach powinien być obowiązek używania tylnych świateł przeciwmgielnych a nie tak, jak to jest teraz – można włączyć.

Zgadzam się z Mirkiem – wszystko zależy od tego kto gdzie i kiedy jeździ. Pamiętajmy też, żeby nie nadużywać przednich świateł przeciwmgielnych, jak to mają zwyczaj czynić niektórzy kierowcy. Nie każda mgła wymaga tego typu oświetlenia, a może ono bardzo skutecznie oślepiać innych kierowców – zwłaszcza przy lekkiej mgle i mokrej drodze.

Każdy wie najlepiej jakiego oświetlenia potrzebuje on sam i jego samochód ;)
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez dziubek » 18 kwi 2008, 18:26

Co do mgły dziś sobie ja chyba wykrakałem bo znów jechałem w niezłym mleku ;)
A co do używania czasem rzeczywiście są mgły ze przeciwmgielne ledwo jest widoczne i nie trzeba jechać nad zalewem mowie o centrum Rybnika a potem na Świerklany a potem dalej dziś było ciekawie choć nie ekstremalnie ;)

pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Postprzez Mirek » 18 kwi 2008, 19:06

zrobił się trochę OT ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2007, 22:55
Posty: 1404 (1/22)
Skąd: Żywiec / Kraków
Auto: Mazda 3 BM '14 / 3 BL '09 / 6 GG '02
były:
Mazda 6 GY '03 / 323F BA '96 / 323F BG '92 / 626 GD '89

Postprzez dziubek » 18 kwi 2008, 19:27

Ano trochę , wiec podsumowując – jeśli dzienne to jakieś renomowane i właściwie wrzucone lub mijania
( właśnie mi sie przypomniało ze kiedyś szlo kupić moduł świateł dziennych ( nie myli z urządzeniem włączającym światła po uruchomieniu silnika) nie wiem czy on obniżał napięcie zasilające czy działo to jakoś inaczej ale światła mijania miały świecić słabiej co miało oszczędzać żarówkę a przy okazji klosz itd). A na mgle odpowiednie tez w miarę markowe światła przeciwmgielne ;)

Pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323