Szarpie na 4. i 5. biegu

Postprzez MichalS80 » 16 maja 2010, 13:54

Zauwazylem ostatnio dziwne szarpanie, jakby brakowalo paliwa. Wystepuje tylko przy mocnym dodaniu gazu i tylko na 4. i 5. biegu. Mazda 323 1.6 8V. Co to moze byc? Ostanio wymieniany filtr paliwa, jednak przed wymiana byly juz takie objawy.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez adiGTR » 16 maja 2010, 19:06

W jakim zakresie obrotów pojawia się szarpanie ? Masz w nim LPG?
Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność – w kierowcy
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 7 maja 2010, 18:40
Posty: 6
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V + LPG

Postprzez MichalS80 » 16 maja 2010, 21:47

Nie mam LPG. Szarpie jak dodam mocno gazu ok. 2-2.5 tys. obrotow. Acha, tylko na rozgrzanym silniku! Dodam ze na rozgrzanym silniku jest jeszcze jeden objaw, juz od dawna. Silnik lekko faluje na wolnych obrotach i przygasa, przy czym slychac charakterystyczne pufniecia w wydech. Jak podniose na wyzsze obroty i utrzymuje je to lekko faluje. Wystepuje to ododawna, jednak ze nie mialo innych skutkow to sie za to nie bralem, bo i za bardzo nie wiem od czego zaczac, bo wszystko jest podejrzane.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez kleik87 » 27 maja 2010, 19:37

co do pukania z rury wydechowej i objawow podszarpywania
cos jest nie tak z zaplonem,
swiece, przewody, kopulka, palec, sam aparat zaplonowy moze miec cos nie tak
posprawdzaj/
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 24 gru 2010, 21:30
Posty: 107
Skąd: Gdańsk

Postprzez Kioto » 29 maja 2010, 09:08

kolego zmien przewody zaplonowe jesli szarpie na cieplyn do 2-2,5 tysia to bankowo przewody ,,,,,
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2010, 00:14
Posty: 167
Skąd: pomorskie
Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r

Postprzez MichalS80 » 30 maja 2010, 22:20

Szapranie dziwnym trafem ustalo. Pozostal tylko dawny problem z tym pukaniem i szarpaniem na biegu jalowym. Czy mozliwe ze to cos z zaplonem skoro tylko na cieplym i sa momenty , ze tego nie ma wogole i jest ok? Jest jeszcze cos takiego ze czasem obroty jalowe skocza na 1,5 tys i sie tak utrzymuja. Wiazalem to z przepustnica, bo jest chyba wodna i mam problem z troche cieknaca chlodnica, ale ostatnio wystepowalo to nawet jak plynu bylo dosc... Przewody sprawdze, dzieki.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez MichalS80 » 15 cze 2010, 23:25

Falowanie i szarpanie odeszlo po jednym prostym zabiegu! Odlaczylem sonde lambda. Teraz auto chodzi zupelnie normalnie. Tylko pytanie: Mozna tak jezdzic, czy bedzie to mialo jakies inne skutki negatywne w postaci spalania itp. i musze kupic nowa sonde??? Dodam, ze nie ma katalizatora, bo byl styrasznie zapchany, a objawy falowania byly juz przed jego usunieciem. Acha, a wina podnoszenia sie obrotow na 1,5 tys. to nielaczaca wtyczka od silniczka krokowego.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez markmas » 16 cze 2010, 12:04

Sonda przekazuje impulsy do komputera i na jej podstawie ustawiane są parametry mieszanki paliwowo-powietrznej. Odłączając ją (sondę) mieszankę komputer wali na max i będziesz miał wir w baku. Spalanie może dojść do 20l /100 km. Chyba nie warto :P Sprawdź sondę miernikiem. Może to tylko wina zaśniedziałego przewodu? Użyj szukajki – na temat sondy można napisać poemat :)
Jak pisali poprzednicy – szarpanie i pukanie to wina przewodów, świec, zapłonu – sprawdź dokładnie. Takie objawy właśnie występują przy nagrzanym silniku.
Falowanie może być przyczyną nieszczelnej i zarazem zapowietrzającej się chłodnicy. Od razu napiszę :) Nie ważne że masz płynu na max bądź się już nawet ulewa :P Lata Ci powietrze po przewodach. Usunąć nieszczelność i poprawnie odpowietrzyć układ chłodzący.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez MichalS80 » 16 cze 2010, 17:10

Czyli Twoim zdaniem pomimo ze odlaczylem sonde i jest bardzo dobrze to przyczyna pukania i szarpania i tak jest zaplon? A sonde wymienie, ile moze kosztowac?
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez markmas » 16 cze 2010, 19:14

Głowy nie dam sobie uciąć, ale wychodzi na to że tak. Teraz wtrysk podaje więcej paliwa niż normalnie dlatego jedziesz bez podskoków i innych postukiwań. Masz za to maksymalne spalanie. Sondy bardzo rzadko "padają" dlatego polecam ją sprawdzić miernikiem. Najprościej to podłączyć ją i przejechać się ze dwa, trzy kilometry (sonda musi się rozgrzać do optimum, czyli jakieś 700 st C). Bez gaszenia silnika odpinasz ją i podłączasz miernik, plus do przewodu sondy, minus miernika do masy. Możesz postarać się o drugą osobę która naciśnie pedał gazu kilka razy. Sonda w tym czasie powinna pokazywać wahania w granicach 0.1 – 1V. Optymalne jest 0.5V. Jeśli będzie tyle mniej więcej pokazywać to masz na bank coś z zapłonem, czyli przewody, świece, zapłon. Nowa sonda kosztuje w granicach 60-150zł w zależności od firmy. Nie powiem Ci jaką firmę wybrać ale oscylował bym pomiędzy NGK / Bosch.
Chyba wszystko :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez MichalS80 » 17 cze 2010, 19:44

Sprawdzilem sonde i wyglada ze jest jednak ok. Miernik pokazuje 0.45-0,49, a przy dodawaniu gazu skacze w przedziale 0,2-0.9. Takze zdziwienie. Zaczynam szukac gdzie indziej. Pytanie. Czy mozliwe, ze do silnika 8V zalozyl ktos aparat zaplonowy od "szesnastki"??? Patzac w instukcje po rysunkach aparat wyglada jak od silnika 16V. Nie ma zadnego silownika podcisnieniowego itp. tylko taka wtyczke od gory.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez markmas » 17 cze 2010, 20:14

MichalS80 napisał(a):Zauwazylem ostatnio dziwne szarpanie


Rozumiem, że wcześniej takie szarpanie nie występowało?
Wychodzi na to że jakiś złośliwiec podmienił Ci aparat zapłonowy podczas jazdy. Dlaczego uparłeś się na kombinowanie? Sonda pokazuje Ci idealnie :)
Zmień w końcu te przewody/świece i nie kombinuj jak koń pod górę wymyślając niestworzone historie :P
Przewody możesz sprawdzić wieczorową porą (kiedy ciemno jest). Odpal silnik, przejedź się trochę celem nagrzania, później otwierasz machę i na chodzącym silniku polewasz delikatnie wodą (najlepiej jakimś psikiem), dodajesz gazu i podziwiasz piękną dyskotekę... Świece wykręcić (na zimnym silniku) przeczyścić szczotką drucianą, sprawdzić odległości w elektrodach, wkręcić z powrotem z odpowiednim momentem.

To chyba wszystko :)

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez MichalS80 » 18 cze 2010, 13:36

Swiece wymieniane miesiac temu, przewody 50 tys. km. temu. Z tym psikaniem to robilem juz test i nic sie nie dzialo. Jezdzil nia brat 50 tys. i ja ostatnio 4 tys. Pukanie i falowanie na wolnych obrotach wystepuje od bardzo dawna, a szarpanie podczas jazdy przy przyspieszaniu od niedawna. Brat z tym nic nie robil i tak jezdzil, ale mnie to denerwujePoogladalem silniki w ogloszeniach i faktycznie 8v tez mialy taki aparat, tylko ta instrukcja mowi inaczej. Tyle, zeby wyjasnic. Powiedz mi jak sprawdzic przewody, zeby nie kupywac na pale? Instrukcja mowi tylko ze metr przewodu powinien miec opornosc max 16 kilo omow. Czy to znaczy ze pol metra powinno miec max 8 k omow???
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez markmas » 18 cze 2010, 14:30

Jakie przewody? Jeśli firmy "krzak" to nic dziwnego, że padają... Takie przewody potrafią paść po 10k km.
Policzyć oporność przewodu składającego się z linki nie jest łatwo... musiał być rozciąć przewód i dokładnie pomierzyć każdy drucik :P
Zakładając, że jednak z przewodami i świecami jest wszystko w porządku to podjechał bym do pierwszego lepszego mechanika celem ustawienia zapłonu za pomocą lampy stroboskopowej. Być może ktoś coś namieszał (ustawiał na oko) i dlatego niepotrzebnie się męczysz? Przy źle ustawionym zapłonie (np. spalanie stukowe) przewody polecą szybciej niż Ci się wydaje.
Możesz jeszcze wykręcić świece i sprawdzić nalot. Odpowiedni nalot na elektrodzie jest wstanie powiedzieć dużo :)
Co do stukania – gdzie to stuka? z przodu, z tyłu silnika, w nim?
Jak na razie mogę Ci podpowiedzieć, że przy rozgrzanym silniku potrafi i lubi stukać solenoid valve (pressure regulator) Poszukaj coś takiego u siebie i możesz na chwilę odłączyć – jeśli pukanie ustąpi – wymienić.

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez MichalS80 » 18 cze 2010, 18:23

Dzisiaj to juz tragedia. Szarpal jak wsciekly i to z odlaczona sonda. A co do niej to bez czy z , spalanie takie samo, tylko ze ta poprawa w pracy silnikapo jej odlaczeniu minela, dalej tak samo... Jutro kupuje przewody i ustawiam zaplon. Zobaczymy, dam znac.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez markmas » 18 cze 2010, 19:50

Ja bym zaczął od poprawnego ustawienia zapłonu, a następnie kupował przewody. Zrobisz jak chcesz :P
Nie zapomnij o resecie komputera... (odłączenie minusowej klemy i naciśniecie hamulca na 30 sekund) Później komputer będzie się musiał przez jakiś czas poustawiać.

Pozdrawiam
Obrazek
Która następna? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez MichalS80 » 28 cze 2010, 18:47

Odzywam sie po przerwie, bo mnie nie bylo pare dni.Zaplon sprawdzilem, mechanik mowi ze wporzadku. Przewody przelozylem na probe od takiej samej mazdy sprawnej i problem dalej wystepowal takze nie kupilem. Teraz sprobuje odczytac kody bledow za pomocą diody jak to ktoś opisał na forum i dam znac.
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez Lukazie » 28 cze 2010, 21:44

Hmm (Pewnie macie juz dosyć moich awarii :D ) ale musze wtrącic rowniez swoje " 5 groszy "
U mnie tez cos takiego zaczęło sie pojawiać , tzn jade na 4-biegu 80km/h wrzucam 5-tke i jade i przyspieszam i trzymam np. na 100km/h i nagle tak (ale tylko czasami , tak to pratycznie wogole) zaczyna lekko szarpać , na 4 biegu rowniez sie to zdarzalo (ale rzadko co , no ale jednak..)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 maja 2010, 14:01
Posty: 559
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 626GF '00 1.8 16V 101KM

Postprzez MichalS80 » 5 lip 2010, 22:20

Podjelem sie sprawdzenia bledow za pomoca diody led i opornika 1kOhm. Wynik- nie wyswietlaly sie zadne komunikaty...
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2009, 12:30
Posty: 83
Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89

Postprzez leoś » 7 lip 2010, 19:43

Wiecie co, moze ja napisze troche z innej bajki ale w sumie to zasada dzialania jest podobna,,,:) mialem omege A z silnikiem 2.0 i mialem tez takie fiku-miku, jak dodawalem mu szybciej gazu to szarpal. Po prostu byla przepalona kopółka aparatu zaplonowego w takim miejscu, ze bylo to widac dopiero jak ja zdjalem:)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 maja 2010, 00:11
Posty: 9
Skąd: śląskie
Auto: mazda 323, 94 r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323