Nie chodzi na benzynie.
Mam problem. Założyłem instalację gazową 2 lata temu. Jakiś rok temu silnik zaczął coraz gorzej pracować na benzynie. Tzn. odpalał, ale po dodaniu gwałtownie gazu chodził ale tak jakby, na 3 garach. Po jakichś 10 sekundach wchodził na obroty i było OK. Później było coraz gorzej, aż mogłem go tylko odpalić i chodził tylko na wolnych obrotach. Teraz już nie mogę go nawet odpalić. Muszę go palić na gazie, co jest dosyć kłopotliwe w zimie, ponieważ trzeba długo kręcić rozrusznikiem. Byłem ostatnio w serwisie Mazdy, podłączyli tester i wyszło im, że jest coś z przepływomierzem. Zakupiłem przepływomierz i po podłączeniu okazało się, że nic to nie daje. Sprawdziłem ten przepływomierz na innym samochodzie i jest OK. Sprawdziłem też instalację elektryczną z przepływomierza do komputera i też jest OK. Paliwo też dostaje. Poradźcie coś proszę, bo już nie wiem, czego mam szukać.
______________________
323F BG BP 1,8i 1990r. LPG
______________________
323F BG BP 1,8i 1990r. LPG
woso1975
- Od: 10 maja 2005, 07:34
- Posty: 41
- Skąd: Bytom
- Auto: 626 GD '88 FE 2.0i
Tak ale nie wiem co. Zawór ciśnienia paliwa, czujnik położenia przepustnicy czy co?
Jeszcze wspomnę, że jak mi się uda zrobić tak, że chodzi na wolnych obrotach to po naciśnięciu gazu dusi się a po puszczeniu pedału znów łapie obroty.Na wysokie obroty mogę go wprowadzić poprzez tzw "pompowanie" gazem.
Jeszcze wspomnę, że jak mi się uda zrobić tak, że chodzi na wolnych obrotach to po naciśnięciu gazu dusi się a po puszczeniu pedału znów łapie obroty.Na wysokie obroty mogę go wprowadzić poprzez tzw "pompowanie" gazem.
woso1975
- Od: 10 maja 2005, 07:34
- Posty: 41
- Skąd: Bytom
- Auto: 626 GD '88 FE 2.0i
wiesz co podobne objawy miał moj kumpel w toyocie corolli z 93. problem jak okazalo sie... lezal w instalacji gazowej, zle zamontowanej tyle, ze u niego i ne banzynie i na gazie był kibel, a tutaj Ty masz tylko z benzyna problem.
===Radziu===
- Od: 19 lis 2003, 09:40
- Posty: 301
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 626 GF 1,9i
woso1975, a zobacz czy czasem lepiej nie chodzi ci na paliwie jak motor zimny np. z rańca
Bo jak jest ciepły to bankowo masz ubogą mieszankę
No i czy napewno kiedyś ci dobrze smigał na Pb?? Moze nie miałeś okazji jeżdzić na tym komponencie
Napisz prosze o rodzaju przepływki, miejscu zamontowania miksera i klapy antybumm.
- Od: 15 cze 2004, 08:03
- Posty: 147
faktycznie jak jest zimny to mogę go na benzynie nawet przygazować.Kiedyś na Pb śmigał na 100% bo co jakiś czas przepalałem go na Pb.Przepływomierz jest ok,mikser pod filtrem mocowany do podłużnicy.Między przepływomierzem a rurą do kolektora ssącego jest klapka.Wspomnę jeszcze że silnik jest bez lambdy i katalizatora.
woso1975
- Od: 10 maja 2005, 07:34
- Posty: 41
- Skąd: Bytom
- Auto: 626 GD '88 FE 2.0i
A po resecie kompa były jakieś zmiany?? A co do przepływki, moze pokazał ci byki komp ponieważ wartosci powietrza jakie wpadają na przepływke są inne od mapy?? U mnie jest tak: Dopuki motor zimny i na dworze pizga leje paliwa tak zeby wzbogacić mieszanke, lambdę pomija. Co zresztą widzę na testerze (mieszanka bogata). W miarę rozgrzewana się zaczyna ja zubazać aż do wartości mieszanki ubogiej, lambda nadal nie działa – (sterowanie). Gdy motor osiagnie odpowiednią temperature włącza się sterowanie lambdą i mieszankę raz wzbogaca raz zuboża. Mozna wtedy jeżdzić ale ze stałymi obrotami ciazko gwałtownie przyśpieszyć. Na moje oko ma to związek z zawaleniem dolotu przez mikser i antywybuch. Tylko niektórzy maja to samo a autko jezdzi i na tym i na tym. Mój motor jest osmio zaworowy, a Twój??
No i co ciekawe odłączam lambdę i autko kuleje strasznie
Za chiny nie wzbogaca mieszanki. No to tyle
No i co ciekawe odłączam lambdę i autko kuleje strasznie
- Od: 15 cze 2004, 08:03
- Posty: 147
Dolot jest ok, bo poodłączałem wszystkie pierdoły i złożyłem go tak jak ma być oryginalnie i żadnej poprawy. Reset kompa nic nie daje chyba że coś źle robie (klema + hamulec na 20 sek).Lambdy nie posiadam bo mam wersję bez kata, więc komp raczej się nie przestawił. Motorek jest 16V.
woso1975
- Od: 10 maja 2005, 07:34
- Posty: 41
- Skąd: Bytom
- Auto: 626 GD '88 FE 2.0i
ja sie nieznam panowie z checia bym pomogla ale sie z madza meczylem w szlak czasu mialem podobne usterki ale niemialem zadnych pomiernikow nic tez gmeralem w sondzie, myslalem ze zabity moze filt paliwa , ja go na obroty a on prawi gasl myslalem ze wtryski no ale wkoncu juz
i normalnie ktos mowi woda w ukladzie paliwowym niczym sie jej nieda wywabic z tamtad ani srodni ino plukanie ukladu ale maly sprawdzony bajerek i madzia smiga jak szatan moze to glopie ale zadzialalo jezeli was interesuje to 3032934
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
a sprawdzałes kostke od przepływomierza moze ona niełaczy (któryś wtyk niekontaktuje lub zaśniedział.
Minister infrastruktury ostrzega:
Kierowco! paląc gumy na szosie popierasz Samoobrone:–)
Fiat :–)
Kierowco! paląc gumy na szosie popierasz Samoobrone:–)
Fiat :–)
- Od: 17 lis 2003, 01:14
- Posty: 314
- Skąd: Piaseczno
- Auto: Fiat Brava1,6
Chrysler Sebring 2,7Lxi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość