Witam.
Od kilku miesięcy posiadam Mazde 323F BG 1.6 16V.
Wszystko do tej pory było Ok.
Pewnego ranka w trakcie drogi do pracy auto zaczęło szarpać. Po kilku godzinnym postoju miałem problem z uruchomieniem silnika......okazało się że zalewa 3 świece.
Wymieniłem świece (Bosch) i przy okazji kable WN.(Jc).
Autko zaczęło odpalać, jednak jak jest zimne odnosze wrażenie że nie dostaje iskry na jedną ze świec. Wpada w drgania i klekocze.
Po rozgrzaniu pracuje równiutko. Jeżeli jest odpalany "na ciepło" też jest wszystko ok.
Dodam iż wyczyściłem kopułkę i paluch aparatu oraz wyczyściłem przepustnicę, ale nic to nie dało.
Moje pytanie brzmi:
W czym może jeszcze być problem?...aparat....cewka??
Proszę o pomoc i z góry przepraszam jezeli podobny problem był już poruszany.
Pozdrawiam
Problem z zapłonem na zimnym silniku...Mazda 323F 1.6 BG
Strona 1 z 1
Te kable jc wywal ,i kup ngk.na 90% pomoze.a nawet jesli nie to te jc i tak za 1tys km zaczna szarpac.
Wysłane z mojego WT19i
Wysłane z mojego WT19i
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Powiem ci szczerze ze ta Mazda jest w mojej karierze mot. 3 japońskim autem (Mazda 626 r89. i Nissan 100NX- oba zagazowane) i zawsze zakładałem do nich kable JC....nigdy nie było najmniejszego problemu i zawsze wytrzymywały przynajmniej kilkanaście tyś.
Chyba ze akurat trafiłem wadliwy komplet...mama jeszcze stary komplet wiec spróbuje jutro podmienić.
Chyba ze akurat trafiłem wadliwy komplet...mama jeszcze stary komplet wiec spróbuje jutro podmienić.
Nie ma złych dróg...są tylko źli kierowcy.
- Od: 20 maja 2013, 16:50
- Posty: 12
- Skąd: Toruń/Lisewo
- Auto: Mazda 323F BG 1992 1.6 16V
Podmien.ja mialem bf,bg,bj i zawsze winne byly kable. Do bg zalozylem zestaw kable bosch i świece ngk-tragedia byla,po 3 miesiącach choinka pod maską. Kupilem kable ngk i świece beru i spokój. W bj tak samo.
Wysłane z mojego WT19i
Wysłane z mojego WT19i
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
ja bym proponował odczytać błędy.....
- Od: 5 sty 2012, 22:14
- Posty: 303
- Skąd: Kępno, Wielkopolska
- Auto: Mazda 323f BG 1.6 16V 93r.
Vectra b 98r. 1.8+lpg sekw. exclusive edition
Nie chciałbym chwalić dnia przed zachodem słońca ale...wszystkie dolegliwości ustąpiły.
Ciekawe....ktoś coś? jakieś pomysły?...bo nie sądze żeby dolanie 10 litrów paliwa Verva98 miało aż tak uzdrowicielskie działanie:)
Ciekawe....ktoś coś? jakieś pomysły?...bo nie sądze żeby dolanie 10 litrów paliwa Verva98 miało aż tak uzdrowicielskie działanie:)
Nie ma złych dróg...są tylko źli kierowcy.
- Od: 20 maja 2013, 16:50
- Posty: 12
- Skąd: Toruń/Lisewo
- Auto: Mazda 323F BG 1992 1.6 16V
Mi to wygląda na aparat powoli padający:
-problemy z uruchomieniem na początek na zimnym silniku
-przerywanie
-szarpanie
-czasem właśnie potrafi się na chwilę naprawić, a potem znów problemy...
Błędy wybłyskaj, jak niektórzy radzą.
-problemy z uruchomieniem na początek na zimnym silniku
-przerywanie
-szarpanie
-czasem właśnie potrafi się na chwilę naprawić, a potem znów problemy...
Błędy wybłyskaj, jak niektórzy radzą.
aparat to urok BG niestety
- Od: 5 sty 2012, 22:14
- Posty: 303
- Skąd: Kępno, Wielkopolska
- Auto: Mazda 323f BG 1.6 16V 93r.
Vectra b 98r. 1.8+lpg sekw. exclusive edition
Mignij błędy i będziesz miał święty spokój i jasną sytuację. Nie ma co spekulować, skoro komputer wymiga ewentualne błędy aparatu. 02 i 03 z tego co pamiętam to będzie aparat zapłonowy, sam walczyłem z tym.
Jest już Magdalena:D
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=121896
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=121896
- Od: 2 sty 2011, 17:54
- Posty: 142
- Skąd: Poznań/ Luboń
- Auto: Mazda 323F BG, 1,6 16V, 1995
szmaragdowa :D
viewtopic.php?f=312&t=121896
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości