Ja zalałem starym znajomym – PETRYGO. Nie ma w nim żadnej zabawy z mieszaniem, bo po prostu się go wlewa i już.Briareos napisał(a):To jakie proporcje polecacie? I jaki płyn?
Tak z pamięci:Briareos napisał(a):Mogę prosić o jakiś opis, co gdzie odkręcić, w jakiej kolejności, gdzie lać, itp.![]()
1. Płyn musi być dostatecznie ciepły, aby termostat był uchylony, inaczej zdziwisz się, że masz tylko 1,5 litra płynu, a nie 6 czy 7


2. Odkręcasz koreczek znajdujący się w lewym dolnym rogu chłodnicy i wylewasz płyn.
3. Płuczesz.
4. Zalewasz świeży płyn do chłodnicy i zbiornika wyrównawczego.
5. Odpalasz motor i trzymasz na 2.500 obr. aż włączy się wentylator (ta procedura jest chyba bardziej skomplikowana i coś więcej razy trzeba tak robić, ale niestety nie pamiętam dokładnie).
6. Czekasz aż ostygnie.
7. Ostygł, więc sprawdzasz poziom płynu w zbiorniku i chłodnicy, ewentualnie uzupełniasz.