Słabe grzanie i poziom wskazówki temperatury

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez sds12 » 28 lis 2010, 22:09

Za oknem śnieg do kostek a madzia w garażu na klockach :D

wreszcie znalazłem troche czasu żeby się przyjżeć tym zawyżonym wskazaniom temp
wykręciłem czujnik i wedłóg manuala powinien mieć 2k2 2k7 w 20'C
mój ma około 1kom podgotowałem go do 80'C i miał poniżej 200R

wygląda że mam nie ten czujnik w silniku
w lokalnym sklepie zamówiłem nowy zamieniik według katalogu przyszedł identyczny około 1kom
pan niechce mi go wymienić bo nie ma na co tzn wedłog niego nie istnieje inny czujnik do tego i podobnych modeli z silnikiem KL

Może mi ktoś zmierzyć oporność tego czujniczka u siebie w aucie na zimno
A może się komuś wala taki sprawny?
chodzi o ten jednoprzewodowy od wskaźnika temp
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2007, 20:50
Posty: 145
Skąd: GND
Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin

Postprzez zbyszeka » 29 lis 2010, 00:30

sds12 napisał(a):Za oknem śnieg do kostek a madzia w garażu na klockach :D

wreszcie znalazłem troche czasu żeby się przyjżeć tym zawyżonym wskazaniom temp
wykręciłem czujnik i wedłóg manuala powinien mieć 2k2 2k7 w 20'C
mój ma około 1kom podgotowałem go do 80'C i miał poniżej 200R

wygląda że mam nie ten czujnik w silniku
w lokalnym sklepie zamówiłem nowy zamieniik według katalogu przyszedł identyczny około 1kom
pan niechce mi go wymienić bo nie ma na co tzn wedłog niego nie istnieje inny czujnik do tego i podobnych modeli z silnikiem KL

Może mi ktoś zmierzyć oporność tego czujniczka u siebie w aucie na zimno
A może się komuś wala taki sprawny?
chodzi o ten jednoprzewodowy od wskaźnika temp


Jutro ci odpisze jak pomierze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2006, 08:58
Posty: 37
Skąd: Opole
Auto: Alfaromeo155 2.0 97r -->Xedos6 2.0 V6 99r --> Xedos9 2,5 V6 01r

Postprzez ventylmar » 15 lis 2011, 13:39

Witam wszystkich, mam taki problem z moim xedosem, ze nie grzeje wogole ciepłym powietrzem, mazda rozgrzewa sie po około 2km jazdy, i skoro juz ma normalna temperaturę to powinna w środku grzać ciepłym powietrzem a leci cały czas zimne:–(, co moze byc przyczyna nagrzewnica czy ten silniczek ? Proszę o pomoc

Pozdrawiam
Damian
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2011, 22:04
Posty: 45
Skąd: SANDOMIERZ
Auto: XEDOS 9 2.5 V6 KL-ZE

Postprzez radar88 » 15 lis 2011, 21:33

Połączyłem temat z innym o podobnej tematyce.
]
Kamil
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 24 kwi 2009, 20:24
Posty: 5561 (23/27)
Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap

Postprzez goldi11 » 29 lis 2011, 10:10

Mam taki sam problem jak kolega wyżej tyle że mam zamontowane w aucie Webasto, rano gdy wsiadam do auta jest fajnie bo ciepło, ale po około kilometrze zaczyna wiać zimnym powietrzem, a wskazówka temperatury spada do minimum.

Mam 323f 1.5 BA
Początkujący
 
Od: 7 lip 2010, 15:17
Posty: 9
Skąd: Wrocław
Auto: 323f BA 1.5 1997

Postprzez ventylmar » 2 gru 2011, 15:23

tylko ze u mnie po około 3 km temperatura jest w normie czyli ponad połowe, ostatnio jak przejechałem ok 90 km to zaczeło delikatnie dmuchać cipłym mimo ze na wskaznilu była temp na full ciepła <nie>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2011, 22:04
Posty: 45
Skąd: SANDOMIERZ
Auto: XEDOS 9 2.5 V6 KL-ZE

Postprzez KAMIL Z » 3 gru 2011, 02:06

ventylmar napisał(a):tylko ze u mnie po około 3 km temperatura jest w normie czyli ponad połowe, ostatnio jak przejechałem ok 90 km to zaczeło delikatnie dmuchać cipłym mimo ze na wskaznilu była temp na full ciepła <nie>

Kiedyś miałem tak samo jak Ty, wyczyściłem nagrzewnicę octem z wodą i po problemie. <spoko> A co się dzieje jeśli odpowietrzyłem układ według opisu kolegi GofNet, a ten gruby przewód który idzie z bloku do chłodnicy po przejechaniu paru km ,puchnie i troszkę puszcza płynu bokiem? Uszczelka? Żle odpowietrzony??? jesli chodzi o resztę to temperatura jest ok , nie przegrzewa sie, w środku jest ciepło, moc też ok, niepokoi mnie tylko ten wąż. <co?>
dzisiaj jeszcze raz odpowietrzyłem i znowu mnie dziwi ze przez pierwszą godzinę, płyn z korka chłodnicy cały czas wyciekał. Ściągałem go strzykawką aż uzbierało się prawie litr, ale w wyrównawczym zrobiła się pustka, więc odkręciłem korek od wyrównawczego i powoli spowrotem wracał wiec dolewałem ,czy tak powinno być?, wentylator załączył się po 2h. Jak wyłączyłem silnik to płyn w króćcu znikł, a jak silnik chodził to było pełno, ale po wszystkim zostało mi niecałe pół litra. Po przejechaniu kilkunastu km wąż znowu jest twardy i wydaje mi się że trochę za gruby. Już nie wiem czy mam się martwic czy nie? zobaczę jeszcze jutro rano czy w tym króćcu będzie pełno?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sie 2011, 23:29
Posty: 54
Skąd: Opoczno
Auto: Xedos 9 2.5V6 1995

Postprzez r--x » 4 lut 2012, 08:20

Jak sobie przypomnę wszystkie moje problemy z grzaniem to przychodzą mi na myśl cztery przyczyny,
które były u mnie:

1. Połowa przewodów wodnych miała większe lub mniejsze pęknięcia (ubytek płynu, zapowietrzanie).
– rozwiązanie: wymiana przewodów.
2. Raz padła po prostu pompa wody.
– rozwiązanie: wymiana pompy.
3. Pęknięta chłodnica.
– rozwiązanie: wymiana chłodnicy
4. "klapa" otwierająca dopływ ciepłego powietrza zacina się u mnie czasami w pozycji zamkniętej.
– prewencja: nigdy nie ustawiam temp. poniżej 19 stopni.
– rozwiązanie (dziwne, ale skuteczne): jak już się zatnie to czekam aż się otworzy sama,
najczęściej kręcąc temperaturą podczas jazdy po dziurach.
Czy klapa działa można sprawdzić wkładając głęboko rękę w dziurę pod radiem i kręcąc temperaturą.
Z tym, że jak nie działa, to się nie wyczuje, gdzie ona jest, bo się nie rusza, ale to znak, że nie działa.

p.S.
Przypomniało mi się jeszcze, że raz miałem zasyfioną nagrzewnicę, ale pomogło jednorazowe płukanie,
nawet kupiłem od Wieśka dobrą nagrzewnicę, ale na szczęście nie musiałem rozbierać połowy samochodu, żeby ją wymienić.
Nagrzewnicę ciągle mam, jak by ktoś potrzebował.
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2004, 22:10
Posty: 118
Auto: Xedos 9; 2.5 V6

Postprzez ROBERTJ » 20 lis 2014, 22:07

Witam.Nie wiem czy temat jest w odpowiednim dziale,jeżeli nie to proszę o przeniesienie.Mam problem z ogrzewaniem w moim x9.Auto 2001 rok.Auto grzeje jedynie jak temp.jest nastawiona na 29 st.Poniżej lipa.Termostat puszcza bo rury są gorące.Zarówno od nagrzewnicy jak i od chłodnicy.Próbowałem odpowietrzyc ale nie wiem...?Odkręcam korki-dolewam płynu pod korek.Auto pracuje ok.20 min.Zakręcam korki,gaszę auto.Za chwilę odkręcam i znów muszę dolewac płyn.Czy auto jest tak zapowietrzone,czy do wymiany jest regulator temperatury?A może nagrzewnica?Już nie wiem.Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2014, 13:55
Posty: 74
Skąd: Terespol
Auto: mondeo mk4 2.2 tdci 2009
mondeo mk3 2.2 tdci 2004

Postprzez Dymian » 21 lis 2014, 10:05

Gdyby nie opis z dolewką płynu obstawiałbym panel klimatronika.
Jego się spr poprzez wyjęcie radia i najlepiej wsadzenie tel z latarką i nagranie jak chodzi ten "patyk" od spodu przy zmianie temperatury.

A co do takich extremalnych dolewek to dziwna spr- długo wóz masz?
Zrobiło Ci się to nagle czy kupiłeś z niedolanym płynem?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2013, 20:33
Posty: 604 (0/1)
Skąd: Lubelskie
Auto: był: Xedos 9, 2,5v6, 2002
Jest Phaeton.

Postprzez ROBERTJ » 21 lis 2014, 11:11

Auto mam od czerwca.Jedynie co było robione z płynem to wymiana pompy wody z rozrządem.Klima chłodziła więc nie wiem czy ogrzewanie działało?A teraz przyszły mrozy i niespodzianka.Do pracy mam ok.11 km więc myślałem,że za mały dystans na ogrzewanie.Ale ostatnio dłuższa trasa i nie grzeje.Temp.29 i gitara.Nie wiem co jest?A może zaryzykowac z wymianą panela?A kolego jak wyjąc radio-nie mam navi?Pozdrawiam.

Wczoraj wieczorem nalałem płynu do naczynka praktycznie pod korek.Byłem przed chwilą i płyn spadł pomiędzy max a min?
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2014, 13:55
Posty: 74
Skąd: Terespol
Auto: mondeo mk4 2.2 tdci 2009
mondeo mk3 2.2 tdci 2004

Postprzez Dymian » 21 lis 2014, 12:25

No to jak od czerwca ganiałeś bez płynu to może być ciekawie;)

Płyn uzupełniamy przez korek znajdujący się obok bagnetu, nie przez naczynie.

Jak masz radio nieoryginalne to szukaj w pudełku "kluczy" to wyciągania (takie zabezpieczenie antykradzieżowe), odpinasz kable i gotowe.

Jak masz 11km to aż nadto- ostatnio ganiałem półrocznym passatem 1.4tsi i tam po dokładnie 11,4km wskazówka zbliżyła się do 90*– zrobiłem ten sam test w xedzie i po 3,7km już była normalna temp a z nawiewów piekarnik.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2013, 20:33
Posty: 604 (0/1)
Skąd: Lubelskie
Auto: był: Xedos 9, 2,5v6, 2002
Jest Phaeton.

Postprzez ROBERTJ » 21 lis 2014, 12:45

Auto mam od czerwca,ale rozrząd robiony w pażdzierniku.Auto się nie grzało.Płyn nalewałem korkiem przy bagnecie,ale wyczytałem,że naczynko uzupełnic do pełna przy uzupełnianiu-i tak też zrobiłem.Radio oryginalne cd ale nie navi.Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2014, 13:55
Posty: 74
Skąd: Terespol
Auto: mondeo mk4 2.2 tdci 2009
mondeo mk3 2.2 tdci 2004

Postprzez krzysek71 » 21 lis 2014, 12:59

A wydaje mi sie czy odpowietrzasz przy odkręconym korku jak piszesz ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 21:52
Posty: 805 (0/6)
Skąd: DOBRZYNIEWO DUŻE koło BIAŁEGOSTOKU
Auto: MAZDA 323F BA 95r 1,5 Z5 była jest MAZDA XEDOS CA 95r był KF jest KL lpg Koltec była jest MAZDA XEDOS 9 MT 2000r + lpg KME

Postprzez ROBERTJ » 21 lis 2014, 13:03

Tak.Przy odkręconym.
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2014, 13:55
Posty: 74
Skąd: Terespol
Auto: mondeo mk4 2.2 tdci 2009
mondeo mk3 2.2 tdci 2004

Postprzez krzysek71 » 21 lis 2014, 13:17

Tak się nie robi pozakręcaj wszystkie korki zagrzej do 90 st ewentualnie puzniej jak ci wystygnie dolej płynu a tak ci pompa zawsze wyżuci ci na zewnątrz płyn temu dolewasz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 21:52
Posty: 805 (0/6)
Skąd: DOBRZYNIEWO DUŻE koło BIAŁEGOSTOKU
Auto: MAZDA 323F BA 95r 1,5 Z5 była jest MAZDA XEDOS CA 95r był KF jest KL lpg Koltec była jest MAZDA XEDOS 9 MT 2000r + lpg KME

Postprzez ROBERTJ » 21 lis 2014, 13:27

Odkręcam korki,dolewam pod korek,odpalam.Auto włączone.Idą bańki,płynu nie wyrzuca tylko przy większej bańce troszkę wyleci,ale ciągle jest praktycznie pod korkiem.Załącza się wentylator,zakręcam korki,wyłączam silnik.Silnik ostygnie odkręcam korki a płyn znikł.I replay.Póżniej już w ogóle nie zakręcałem tylko auto pracowało ok.20 min.Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2014, 13:55
Posty: 74
Skąd: Terespol
Auto: mondeo mk4 2.2 tdci 2009
mondeo mk3 2.2 tdci 2004

Postprzez krzysek71 » 21 lis 2014, 14:20

A wycieku nie masz nigdzie ? ile dolewasz płynu? Ja jak odpowietrzam mam wszystko pozakręcane i tak powinno być nie wiem kto ci powiedział żeby odpowietrzać przy odkręconych jakich kolwiek korkach
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 21:52
Posty: 805 (0/6)
Skąd: DOBRZYNIEWO DUŻE koło BIAŁEGOSTOKU
Auto: MAZDA 323F BA 95r 1,5 Z5 była jest MAZDA XEDOS CA 95r był KF jest KL lpg Koltec była jest MAZDA XEDOS 9 MT 2000r + lpg KME

Postprzez ROBERTJ » 21 lis 2014, 14:29

W sumie dolałem ok.1,5 litra.Raczej wycieku nie mam,ale teraz podłoga mokra w garażu od śniegu to trudno mi powiedziec.To odpowietrzanie zajęło mi ok. 1.5 godz.czasu więc wyciek musiałby byc spory jak na taki ubytek.Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2014, 13:55
Posty: 74
Skąd: Terespol
Auto: mondeo mk4 2.2 tdci 2009
mondeo mk3 2.2 tdci 2004

Postprzez krzysek71 » 21 lis 2014, 14:45

Jeśli nie masz żadnego wycieku to tylko jedna myśl mi przychodzi do głowy uszczelka pod głowicą ale zrób jeszcze jak ci pisałem i obserwuj czy nic nie cieknie podlusz karton pod silnik i patrz może z opaski ci gdzieś leci na pw wysłałem kontakt do siebie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 21:52
Posty: 805 (0/6)
Skąd: DOBRZYNIEWO DUŻE koło BIAŁEGOSTOKU
Auto: MAZDA 323F BA 95r 1,5 Z5 była jest MAZDA XEDOS CA 95r był KF jest KL lpg Koltec była jest MAZDA XEDOS 9 MT 2000r + lpg KME

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 929 / Xedos 9