Chrobotanie przy 1500obr. na min. – rozwiązane.

Postprzez Lukka » 23 cze 2008, 23:38

Witam,

Moja Mazdeczka od jakiegoś czasu raczy moje uszy dziwnym dźwiękiem, coś jakby chrobotanie/delikatne zgrzytnięcie/odgłos tarcia gdy podczas jazdy obroty przechodzą przez 1500 obr. na min.
Jak auto kupiłem, nie było tego "efektu", który obecnie zakłóca odsłuch 'ścieżki dźwiękowej' V6 ;) . Pojawił się mniej więcej po przejechaniu 5tys. km. i najpierw pojawiał się sporadycznie, np. po chłodnej nocy, 1 raz po ruszeniu i cisza...
Obecnie jest od około 10.000km moim towarzyszem (obecny rzekomy przebieg wg licznika to 140tys. km.)... ale zrobiło się to głośniejsze i od czasu do czasu pojawia się też w okolicach 2.000-2.500 obr. na minutę.
Dźwięk dobiega spod auta, okolice skrzyni biegów/sprzęgła(?) – tak przynajmniej mi sie to wydaje.
Pojawia się ten dźwięk na każdym biegu.
Np. gdy jadę pod górkę i obroty mam na tym poziomie, dźwięk ten jest wtedy stały.
Byłem z tym u mechaników w mojej mieścinie... ale nie byli w stanie nawet podjąć się diagnozy... stwierdzili że jak się zepsuje, tak że auto nie będzie jechało to będzie wiadomo co to było... a mnie takie rozwiązanie nie interesuje.

Może ktoś z Was drodzy forumowicze miał podobny przypadek... i będzie w stanie mi pomóc w moim problemie...
Ewentualnie... proszę o podanie cudotwórców Mazdowych z ziemi łódzkiej :) do których mógłbym się udać z moim problemem.

Pozdrawiam,

Lukka
Ostatnio edytowano 27 cze 2008, 12:23 przez Lukka, łącznie edytowano 1 raz
Czym się różnią mężczyźni od chłopców?
Mężczyźni maja droższe zabawki...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2005, 10:02
Posty: 66
Skąd: Tomaszów Maz.
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez BAJ00 » 24 cze 2008, 01:12

Witam kolego miałem kiedy cos podobnego a raczej przypominało to brzeczenie u mnie. Moze to to warto sprawdzic zobacz link
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2008, 01:54
Posty: 36
Skąd: BIAŁA PODLASkA
Auto: Tesknie za Mazdą

Postprzez mrc » 24 cze 2008, 01:52

nie wiem co to ale mam to samo! :(
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2008, 00:21
Posty: 18
Skąd: Toruń/Warszawa
Auto: Mazda 3 2.2 MZR-CD '09

Postprzez qbass » 24 cze 2008, 18:05

Może to naprawdę blacha "osłaniająca" katalizator wpada w rezonans przy tych obrotach? Zupełnie niedawno też miałem to brzęczenie. Dogięcie blachy dało rezultat :)
Ciężko coś poradzić, gdy się nie słyszy.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez Bodek » 25 cze 2008, 06:43

A katalizator jest ?? Jak jest to cały czy środek wybity. Może zamaiast kata jest wstawione coś innego i stąd to brzeczenie. Było to już opisywane na forum. Jest to wkurzający dźwięk. A wielu spowrotem założyło kata na swoje miejsce i brzęczenia nie było. zrobiło się duuuużo ciszej !!

Pozdrawiam !!
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2005, 01:09
Posty: 418
Skąd: Jasło/Katowice
Auto: 626 GE 2.0 CRONOS M/T 1994 LPG

Postprzez Lukka » 25 cze 2008, 11:32

Katalizator jest (jeszcze) na swoim miejscu.
Co prawda jak go 'puknąłem' to w środku coś brzęczy, ale to całkiem inny dźwięk, który nota bene właśnie wczoraj mi się pojawił, tym razem w zakresie 2.500-3.500obr. na min. I to jest brzęk właśnie tego 'czegoś' co jest w katalizatorze.
Mam zamiar podjechać do fachowców od wydechów, zdjąć katalizator, zrobić przegląd całego wydechu i zobaczymy, co z tego wyniknie.
Miałem skorodowane/poluzowane i częściowo 'pogubione' blachy osłaniające kolektor wydechowy, ale że były to już ich resztki, to się ich pozbyłem, ale one niczemu jak słyszę nie były winne.

Pozdrawiam,

Lukka
Czym się różnią mężczyźni od chłopców?
Mężczyźni maja droższe zabawki...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2005, 10:02
Posty: 66
Skąd: Tomaszów Maz.
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Lukka » 27 cze 2008, 12:23

<jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi>
Auto wróciło już od speców od wydechów... i nastała błoga cisza.
Diagnoza: obluzowana osłona termiczna katalizatora.
Czas naprawy: 15 minut.
Koszt: 10 PLN (słownie dziesięc!).

Pozdrawiam,

Lukka
Czym się różnią mężczyźni od chłopców?
Mężczyźni maja droższe zabawki...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2005, 10:02
Posty: 66
Skąd: Tomaszów Maz.
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez qbass » 27 cze 2008, 14:08

qbass napisał(a):Może to naprawdę blacha "osłaniająca" katalizator


Lukka napisał(a):Diagnoza: obluzowana osłona termiczna katalizatora.

Mówiłem, mówiłem :)
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez BAJ00 » 29 cze 2008, 00:11

No to fajnie ze udało ci sie usunąc usterke <killer>
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2008, 01:54
Posty: 36
Skąd: BIAŁA PODLASkA
Auto: Tesknie za Mazdą

Postprzez zaba132 » 29 cze 2008, 00:31

u mnie chyba jest podobny problem... tylko po tym jak troche pokreciłem orbrotami :) wydobywa sie dziwny dzwiek takiego lekkiego pierdzenia (brzeczenia blachy)... ja mysle ze to uszczelka wydmuchała sie z wydechu... ale pewny nie jestem mzoe to samo co i u Ciebie ??:) mam nadzieje ze drogo mnie to kosztowac nie bedzie :D :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2007, 11:23
Posty: 2029
Skąd: Stalowa Wola
Auto: X6 CA KF

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6