Głośna praca silnika K, stukanie.

[Mysza]

Uff, wlasnie skonczylem. Chodzi całkiem przyjemnie. Oczywiście rozsypany był napinacz hudrauliczny paska rozrządu. Rozrząd na prawym kole przestawiony o 1 ząb, na lewym o 4, pasek zwisał sobie luźno. A poprzedni właściciel tłumaczył że to sprężynki wałków bo rozrząd był robiony. Tak więc tylko się cieszyć cichym motorem

[steven]

wymieniałeś napinacz jakie koszta

[Mysza]

lezal w bagazniku w klamotach z rozebranej KL-ki ktore dostalem w spadku razem z autem. Okazal sie sprawny, wiec nie zaplacilem nic

[Zubeck]

Może jesteśmy wszyscy przewrażliwieni? Trochę lipna jakość dźwięku ale posłuchajcie gdzieś w środku filmiku przez parę sekund silnika..... http://www.youtube.com/watch?v=CWsctZQK ... re=related

[Mysza]

Jakby KL KL KL KL robił Może stąd jego nazwa, bo od nowości KLekocze ?

[Zubeck]

I jak to zinterpretujecie?

[Mysza]

na dotarciu był potem przestal klekotać na jakieś 200 tys, no moze 300 jak go nikt lotosem nie karał, a teraz musi znowu KLekotać

[pawelc]

a nagraj nieklekoczący silnik i później usłyszysz na pewno że klekocze -tak że takie porównanie nie ma sensu -powiem tyle że mam styczność z kf-em który naprawdę cicho chodzi a kl-e wszystkie które miałem trochę głośniej i nie wiem czym to jest spowodowane skoro robiłem mini remont silnikowi który miał przejechane około 130tyś kilometrów i tak nie jest on super cichy a wymieniłem też i sprężynki na wałkach ale nie wymieniałem popychaczy i myślę że to one sobie tworzą ten dźwięk ale nie jest to stukanie ani jakiś głośny klekot -po zamknięciu maski nie słychać w ogóle i ja myślę że tak musi być

[samurajpiotr1]

Jedno pytanko gdzie dokładnie znajdują się te sprężynki, jak się je wymienia i czy mogę wykorzystać z innego silnika, mam stary który brał olej ale był cichutki. No w sumie to trzy pytanka

[Hazu]

nie możesz wykorzystać z innego silnika
trzeba rozebrać rozrząd i zdjąć pokrywy zaworów no i oczywiście kolektor w pierwszym rzędzie

[samurajpiotr1]

Spoko z tym nie będe miał problemu, teraz gdzie one dokładnie są i jak się wymienia

[pawelc]

znajdują się te podkładki sprężynujące na wałku gdzie jest zębatka kasująca luz

[samurajpiotr1]

ok. muszę to wymienić, jak to nie pomoże, to już nie wiem, mi klekocze tak na 3000, generalnie jak się rozgrzeje, napinacz zmieniłem.

[Hazu]

mi klekocze tak na 3000

więc to raczej nie to
bo to klekocze juz od biegu jałowego do 3000

[samurajpiotr1]

czyli na co stawiać? klekocze jak się rozgrzeje,na zimnym trzeba się przysłuchać, tak od 3000, przy dodawaniu gazu.

[lukkil]

zdejmij może paski i odpal auto bez alternatora i pompy wody – może to któreś z nich wydaje taki dziwne dźwięki.
jaki masz olej wlany?

u mnie też delikatnie turkocze na ciepłym – po przejechaniu się troszkę szybciej tzn to 6tys to robi się cisza – prawie jestem pewien że to napinacz daje ciała – sprawdzilem prymitywnym stetoskopem i po nasłuchu na wysokosci napinacza odglos turkotania jest najglosniejszy.

pozdr

[enio]

Cześć koledzy.
Podepnę się pod temat bo widzę że dość obszerna "galeria" klekotów się uzbierała a i bez sensu zakąłdać kolejny.
Jestem posiadaczem od ok 2 tyg. i silnik zaczął dziwnie klepać – jakby trochę diesel. Właściwie to raz klepie raz nie. Głównie z rana na zimnym silniku, jak się zagrzeje też potrafi klepać. Znacząco cichnie jak przejadę powiedzmy 20km ale coś tam nadal delikatnie słychać. Załączam 2 filmiki z zimnym silnikiem i po przejechaniu ok 20km. Dźwięki na filmach są trochę przerażające i głośniejsze niż w realu – nie wiem może wina mikrofonu w aparacie.
Uprzedzę pytania – jestem przed wymianą rozrządu i chciałbym wiedzieć ew. co jest powodem klepania żeby za jedna robotą zrobić. Auto kupowane od forumowicza i mam podstawy twierdzić że nie było picowane pod handel.
Na zimnym:
http://www.youtube.com/watch?v=KmMLRJE-op0
Po przejechaniu
http://www.youtube.com/watch?v=OJI6-izEtM0
Dzięki za rady i opinie
Pozdrawiam

[lukkil]

moim zdaniem to talerzyki / sprężynki na wałkach rozrządu – zrób sobie razem z rozrządem.
na pocieszenie dodam ze u mnie jest czasem tak samo

[enio]

Myślałem że te talerzyki/sprężynki to bardziej od strony rozrządu będzie słychać a tu mi się wydaje jak by ze środka pokrywy zaworów. Poczekam może ktoś jeszcze się wypowie i potwierdzi lub zaprzeczy

[kriskus]

Też bym obstawiał talerzyki. Je się powinno zmieniać co dwie wymiany rozrządu. Żeby się do nich dostać to trzeba niestety zwalić pokrywy i przy okazji wymienić uszczelki.

Można też je podobno wyklepać, ale jak już wszystko jest rozebrane to chyba lepiej wstawić nowe. Z drugiej strony płaci się stówkę za dwa małe kawałki metalu

U mnie było podobne klekotanie, po wymianie całego rozrządu – cisza.