Czujnik włączający wentylator, czujnik temperatury. 626 GD

Postprzez Janu » 20 kwi 2005, 23:34

Waluś, w mojej GD podobno nie ma kompa, nie ma też złącza diagnostycznego, zatem nie mam 2 czujników z przodu termostatu (chyba :) ) Za to ten u dołu chłodnicy był cały czas połączony z przekaźnikiem za lewym światłem (patrząc od kierowcy). Jak pisałem, elektryk stwierdził że to on załącza wentylator, ale ja się przy tym nie upieram. Po prostu chcę szybko usunąć usterkę, to jasne.
Myślę, że najprościej będzie jak jutro zrobię fotki silnika i załączę. Łatwiej będzie się dyskutować <klotnia> Pozdrawiam ;)
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Waluś » 21 kwi 2005, 21:16

Janu napisał(a):Myślę, że najprościej będzie jak jutro zrobię fotki silnika i załączę. Łatwiej będzie się dyskutować

O, słuszna uwaga :d
YYY zaraz zaraz to ty masz gaźnik czy wtrysk ??
Bo z opisu widze że wtrysk, a jak masz wtrysk to jak to nie masz kompa ??
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez BigBlack » 21 kwi 2005, 22:53

Komp jest, tylko nie ma zlacza do podpiecia sie testerem czy innym ustrojstwem :/
Qrna wozilem ze soba aparat i w morde zapomnialem fotnac :| Moze jutro z rana ... jak nie zapomne :>>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez Janu » 22 kwi 2005, 09:36

BigBlack napisał(a):Qrna wozilem ze soba aparat i w morde zapomnialem fotnac

Muszę się przyznać, że ja również. Poza tym wtrysk jest pełny, po prostu jakiś mózg w jakimś serwisie raz nie mogąc znaleźć złącza diag. stwierdził, że nie ma kompa. Dziś na pewno zrobię fotki i wieczorkiem wrzucę na forum.
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez BigBlack » 23 kwi 2005, 19:49

To jest termiczny wlacznik wentylatora w (przynajmniej mojej) 626 GD FE. Na zdjeciu termostat z czujnikiem. Ujecie od przodu samochodu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez Janu » 23 kwi 2005, 23:14

BigBlack, Waluś, dzięki za pomoc w rozwiązaniu zagadki. Jeszcze nie przetestowałem czujnika, ale jest już dla mnie jasne, że chciałem wymienić nie tego co trzeba <glupek2> . Mam w nim doklejoną końcówkę, bo mi barany ułamali przy robocie, być może po czasie przestał stykać.
BigBlack kupiłeś oryginał czy JC? Różnica w cenie znaczna.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez BigBlack » 23 kwi 2005, 23:30

Tez mialem nadlamany i niechcacy go poprawilem i jak tylko przekrecilem stacyjke, wlaczal sie wiatrak.
Kupilem dokladnie ten, do ktorego dalem wyzej (gdzies na poczatku) linke, czyli JC. Moze troszke za czesto sie wlacza ale jakos mi to specjalnie nie przeszkadza :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez Janu » 7 maja 2005, 13:45

Chłopaki, po wymianie na nowy tego włacznika mam – wydaje mi się – dziwny objaw: wentylator się włącza przy właczonym zapłonie na gorącym silniku i kręci bez końca, jak przekręcę dalej odpalając to się wyłącza <glupek2> . Nie ma tych objawów na wystygniętym. Coś spieprzone z zasilaniem wentylatora?
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Waluś » 7 maja 2005, 14:20

Janu sprawa prosta:
Jak nagrzejesz silnik, i go wyłaczysz, to silnik odda swoją temperature do płynu, który nie ma już obiegu mechanicznego. Temperatura wzrasta, czujnik sie załącza, a wiatrak chodzi chłodząc wode w chłodnicy, nie w silniku. W silniku temperatura spadnie sama, bo obieg grawitacyjny jest dużo wolniejszy niż wymuszony przez pompe. Wiatrak będzie chodził do momentu ostygnięcia wody w silniku nie w chłodnicy. Proste. Możesz sprawdzić. Poprostu bądź cierpliwy, bo to potrwa kilka minut <lol> a zobaczysz że sie wyłączy hehehe
A w momencie uruchomienia silnika pompa natychmiast spełni swoje zadanie i zaciągnie płyn z chłodnicy, który jezt jest już dużo chłodniejszy od tego w silniku i przepompuje go przez cały układ chłodząc tym samym fizycznie silnik i czujnik wiatraka, dlatego wiatrak prawie natychmiast sie wyłaczy :D
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Janu » 7 maja 2005, 14:47

u mnie wyłacza się natychmiast po uruchomieniu silnika. Poza tym wygląda na to, że tak musi być. Dzięki za wyjaśnienie. Korzystając z okazji muszę cię jeszcze spytać czy mojej GD jest samoregulacja zaworów? Bo ostatnio chodzi jak mały dieselek i nie wiem czy to HLA czy też po przejechaniu ponad 10kkm na gzie powinienem zjechać do regulacji. <co?>
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez BigBlack » 7 maja 2005, 15:05

Jesli masz FE 66kW to regulacja jest mechaniczna. Ostatnio sam regulowalem i z tego co pisal kiedys Jaksa powinno byc 0.25 na kazdym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez Janu » 7 maja 2005, 15:09

Tak, FE 66kW 90KM. Bo ten dieslowaty odgłos wydobywa się własnie spod pokrywy zaworów. Zatem trza mi do regulacji :)
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez BigBlack » 7 maja 2005, 15:12

Nie wiem czy to wina LPG ale u mnie tez co jakis czas zaczyna chodzic jak dieselek :/ Regulacja pomaga ale cos jeszcze slychac czasem. Generalnie roboty z tym jest malo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez Janu » 7 maja 2005, 15:16

Jeszcze jak kiedyś instalowałem w poldku gaz to powiedziano mi żeby co 10-12 tyś. regulować zawory przy jeźdie na lpg, bo to wydłuża ich życie i nie zapadają się w gniazda czy coś.
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Waluś » 11 cze 2006, 19:54

na obudowie termostatu taki duży jedno pinowy
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez mateusz86 » 4 mar 2008, 19:21

koledzy ja wlasnie mam 3czujniki jak kolega wyzej opisuje wymienilem je i wymienilem tez dwa przekazniki a wentylator chlodnicy po wlozeniu kluczyka caly czas pracuje i nie wiem czego jeszce szukac.
Początkujący
 
Od: 29 lut 2008, 00:06
Posty: 4
Skąd: Bełchatów
Auto: 626 2.0i GD '92 + LPG

Postprzez Waluś » 5 mar 2008, 23:04

Istnieją dwa rodzaje czujników załączających wentylator. Jeden masowy, czyli taki który po osiągnięciu temperatury zwiera masę i wentylator sie kręci, drugi wręcz odwrotnie. Zdejm przewód z kostki a dowiesz sie który masz. Jeśli wentylator przestanie sie kręcić masz ten niewłaściwy. Dotknij do masy powinien sie zacząć kręcić. Jeśli zdejmiesz i sie nadal kręci dotknij do masy i zobacz czy przestanie. Jeśli nie to szukaj przyczyny najpewniej w przekaźniku. Są one za lewą lampą, ale nie pamietam który odpowiada za wentylator
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez tomom » 13 cze 2008, 21:51

Z obudowy termostatu wychodzi jeden czujnik ale nie o ten chodzi (ten chyba jest od wentylatora). Obok niego zamontowany jest drugi czujnik z pojedynczym kabelkiem – i właśnie o tego chodzi. Ma luźny kruciec/rdzeń, który z niego wychodzi. Do czego służy ten czujnik?
Przy okazji zapytam czy w tych silnikach benzynowych to normalne, że powstaje takie nadciśnienie w baku. Po otwarciu wlewu słychać wyraźny syk.
Początkujący
 
Od: 13 maja 2008, 07:36
Posty: 21
Auto: Mazda 626 1.8 91r

Postprzez bojownik » 14 cze 2008, 15:36

W mojej madzi również występuje syk i jest to prawidłowe zachowanie, przynajmniej w 626 GF :)

Korek wlewu zawiera zawór, który utrzymuje właściwe podciśnienie w baku.

Chyba, że masz nieoryginalny korek (czyt. zwykły np ze stacji benz.) wtedy wydaje mi się, że może syczeć jeszcze bardziej oraz może być nieprawidłowe ciśnienie w baku.
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2008, 19:08
Posty: 199
Skąd: żywiec
Auto: VW B5(3B) 2.5 TDI V6 150KM AFB

Postprzez Hugo » 15 cze 2008, 09:51

W większości japończyków syczy.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6