Nie zapala silnik – pali bezpiecznik (626 GD F2)

Postprzez markmas » 20 maja 2010, 10:58

Cuda Panie <lol>

Ile latek ma ten Twój aku? Jak pisałem wcześniej – wydaje mi się ze już jego czas dobiegł końca, a to że odpalał co jakiś czas to były jego ostatnie podrygi... Akumulatory mają to do siebie, że nie ostrzegają przed padem, tylko robią to prawie natychmiast :/
Zabezpieczenia (z tego co wiem) nie ma. Natomiast przy niskim prądzie będziesz miał objawy jak opisałeś wyżej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez PLaster » 20 maja 2010, 18:55

hmmm...dobre pytanie ile lat ma ten aku? a kto to wie!!
jest to zdobyczny akumulator z auta służbowego ojca, tzn w tamte auto nie chciało palić, więc wymienili aku na nowy a ten mi się ostał w spadku. okazało się że nie akumulator był tego przyczyną tylko coś innego, więc wnioskując było on niby dobry.
miał on u mnie zagościć na jakiś czas, a przejeździłem z nim 1,5 roku i w tym dwie zimy;)
także pewnie to już mu tyle wystarczy :(
tylko teraz coś muszę kupić, tylko co by nie przepłacać?
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2352 (23/37)
Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez adam626 » 20 maja 2010, 21:07

taki objaw akumulatora nie oznacza że padł
rozładowany akumulator ma niższe napięcie
duża różnica napięć akumulatora i prostownika daje duży prąd
potem spada i jest to normalne

pytanie mam inne
czy jak oczyścisz klemy to je czymś smarujesz?
powinna to być bez kwasowa wazelina techniczna
ołów bardzo szybko się utlenia a tlenek wcale dobrze prądu nie przewodzi
spadek napięcia w czasie próby rozruchu powoduje pykanie przekaźników
duże wahania temperatury i duża wilgotności sprzyja korozji styków elektrycznych
wilgoć z tlenkami metali styków ulega elektrolizie
warto przepsikać kostki nawet WD40 i poruszać

ps: zaciski klem ze stopów miedzi doskonale czyści się zanurzając je w wodzie (np w szklance)
bo związki siarki i miedzi doskonale się rozpuszczają w wodzie
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez markmas » 20 maja 2010, 22:24

1. Fakt – jest tam jakieś pudełko, tylko u mnie jest plastikowe – czy dochodzi wężyk? Pojęcia nie mam. Rzeczywiście trzeba rozbierać pół samochodu, żeby się tam dostać. Dodatkowo mam w tym miejscu podłączony komputerek od gazu. Sorry, ale niestety nie pomogę Ci w tej materii. Nie wiem co to za wynalazek.
2. Podłącz inny aku i będziesz wiedział – ja stawiam, że to on powoduje takie problemu.
3. Z półtora roku temu kupiłem do małej madzi aku norauto 60A. Do dziś chodzi jak złoto :) Nie mówiąc już o tym ze tej zimy przy -20 odpalała na dotyk :) Ponoć jest to srebrna Varta – ile w tym prawdy?
4. Jeśli smarujesz klemy wazelinką to możesz kupić w aptece za 1,50 :)
5. Adam626 pisze, żeby wd40 lać i jechać. Tutaj bym trochę polemizował. Najlepiej jest odłączyć kostkę i ręcznie czymś zeskrobać śniedź i inny brud. WD40 przewodzi prąd. Gdzieś wcieknie nie tam gdzie trzeba i będziesz miał jazdę...
6. Do płukania używaj wody destylowanej – kranówa ma chlor i za chwilę będziesz miał powtórkę :P
7. A tak już na marginesie – sprawdziłeś poziom elektrolitu w tym akumulatorze?

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez PLaster » 20 maja 2010, 23:07

dziś auto odpaliło;)

poziom elektrolitu jest ok, ładowałem prostownikiem 6A(roboczo 4A) to nie duży prąd
klemy były zasiarczone, ale oczyściłem je ręcznie papierem ściernym, dziś nie sprawdzałem czy klemy zasiarczały. a zalałem je roboczo olejem – tylko to miałem pod ręką.
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2352 (23/37)
Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez adam626 » 21 maja 2010, 09:55

WD40 nie przewodzi prądu
rozpuszcza tlenki metali poprawiając kontakt
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez markmas » 21 maja 2010, 10:22

Czyli w skrócie całą inną chemię można do śmieci wyrzucić i świat może się składać tylko w wd40? :P
WD40 jest tylko i wyłącznie płynem penetrującym. I tego bym się trzymał. Do elektryki, elektroniki są inne lepsze i pewnie tańsze preparaty które dają lepszy efekt nie powodując ewentualnego spustoszenia w elektryce. Najlepsze i najbezpieczniejsze rezultaty osiąga się przez mechaniczne oczyszczenie styków i zabezpieczenie ich specjalną pastą na bazie srebra lub miedzi (do aku zwykła wazelina jest cacy). Wszystko (nie reklamuje :) ) można za kilka zł kupić np. na giełdzie elektronicznej pod "gusem" lub na wolumenie. Plaster i wielu innych zrobią jak będą uważali. W końcu to jego/ich samochody i jego/ich ewentualne problemu :>

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez janos » 21 sie 2010, 15:30

panowie mam problem. Ostatnio zaczęło mi przepalać bezpiecznik "engine", więc spróbowałem założyć mocniejszy no i przykopcił mi się czarno-biały kabel z zielonej wtyczki nad bezpiecznikami. I teraz moje pytanie? gdzie jest drugi koniec tego przewodu bo wolałbym nie pruć całej instalacji.
Obrazek
Początkujący
 
Od: 30 gru 2009, 23:32
Posty: 28
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.0 D GD hatchback `89

Postprzez PLaster » 22 sie 2010, 18:54

kolego, wielkość bezpiecznika, była po coś odpowiednio dobrana, by nie wsadzać większego. robiło Ci się gdzieś zwarcie i przepalało bezpiecznik, a Ty zamiast coś poprawić to popsułeś więcej!!

a dokąd idzie ten kabel?
popatrz na wszystkie kable i wsuwki, czy tam nie ma nic przypalonego?
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2352 (23/37)
Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez vilkolak » 22 sie 2010, 20:42

jak przepalalo ci bezpiecznik engine, to sprawdz swiece zerowe i elektrozawor na pompie czy nie robia zwarcia
626.za.pl
NO MORE VOLKSWAGEN !!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 21:41
Posty: 149
Skąd: Hańczowa/Gorlice
Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD

Postprzez janos » 23 sie 2010, 01:21

Kolego Plaster, dziękuję za Twoją opinię ale nie prosiłem Cię o nią, bardzo jestem ciekawy co Ty byś zrobił na moim miejscu i dlaczego nie odpowiedziałeś na mój poprzedni wątek w takim razie ??

viewtopic.php?f=87&t=101637

Dodam, że cały osprzęt który obsługuje ten bezpiecznik (świece, zawór pompy, itd) są w 100% sprawne, więc wnioskuję że przewód jest uszkodzony (chyba słusznie). Wiem, że pod maską wychodzi kilka czarno-białych kabli, ale potrzebuję wiedzieć gdzie kończy/łączy się ten konkretnie jeden. Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź.
Początkujący
 
Od: 30 gru 2009, 23:32
Posty: 28
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.0 D GD hatchback `89

Postprzez PLaster » 23 sie 2010, 17:52

janos napisał(a):Kolego Plaster, dziękuję za Twoją opinię ale nie prosiłem Cię o nią, bardzo jestem ciekawy co Ty byś zrobił na moim miejscu i dlaczego nie odpowiedziałeś na mój poprzedni wątek w takim razie ??

viewtopic.php?f=87&t=101637

widzisz, ktoś za to odpowiedział w powyższym wątku i Ci bardzo trafnej rady udzielił, dzięki której założyłeś kolejny temat!!

tyle w temacie!! działaj
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2352 (23/37)
Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez vilkolak » 23 sie 2010, 19:13

jak chcesz to moge ci przeslac schematy bo mialem gd w dieslu, ale osobiscie nie mam teraz za bardzo czasu szukac gdzie ten kabel wychodzi, a co do watku tego i drugiego to za duzo polemizujesz z moderatorami i nie zawsze slusznie...

jak pali ci bezpiecznik engine to sprawdz jeszcze alternator

a skoro w poprzednim watku pisales ze nie swieci kontrolka od swiec zarowych to skad jestes taki pewny ze ze swiecami wszystko ok??
626.za.pl
NO MORE VOLKSWAGEN !!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 21:41
Posty: 149
Skąd: Hańczowa/Gorlice
Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD

Postprzez janos » 23 sie 2010, 21:31

a więc tak, nie wiem czy alternator jest pod tym bezpiecznikiem bo uruchomiłem auto na krótko i ładowanie jak było tak jest, a ze świecami to jest tak, że po odłączam wszystkie przekaźniki pod maską, świece itd a bezpiecznik dalej pali no i jeszcze jedno, może ważne ale zapomniałem – bezpiecznik nie wypala od razu. Czasami po minucie, czasami po kilku dniach. Co do polemizowania to przepraszam ale nie wiem jak usunąć ten wątek w dziale GD, no i przepraszam kolegę PLastra tylko no po prostu ten problem trwa już dość długo i przykro się robi jak się kogoś prosi o pomoc a ktoś wysyła do elektryka albo krytykuje. Wiem że głupio zrobiłem ale muszę jakoś to naprawić a naprawdę mnie nie stać na elektryka :/
Początkujący
 
Od: 30 gru 2009, 23:32
Posty: 28
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.0 D GD hatchback `89

Postprzez vilkolak » 24 sie 2010, 19:59

kurcze pogrzebalbym w schematach ale normalnie nie mam na nic ostatnio czasu, nawet moja madzia z dziura w podlodze jezdzi bo nie mam czasu nowej blachy wstawic...

nic mi juz na mysl nie przychodzi, musze zobaczym z czym ten bezp. moze byc jeszcze polaczony
626.za.pl
NO MORE VOLKSWAGEN !!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 21:41
Posty: 149
Skąd: Hańczowa/Gorlice
Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD

Postprzez janos » 25 sie 2010, 15:08

no ja sobie pomyślałem że poprostu wymienię ten przewód bo może się gdzieś przetarł czy cóś, tylko właśnie potrzebuję do tego znaleźć drugi koniec przewodu, wyciąć go i wstawić nowy. pod maską widziałem kilka takich przewodów ale który to ten konkretnie jeden?
Początkujący
 
Od: 30 gru 2009, 23:32
Posty: 28
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.0 D GD hatchback `89

Postprzez vilkolak » 26 sie 2010, 22:36

chetnie bym pomogl ale naprawde nie mam czasu grzebac w tych schematach :/

a skoro pod maska znalazles kilka takich przewodow to sprawdz jakos miernikiem albo zarowka ktory z nich to ten co masz na zdjeciu
626.za.pl
NO MORE VOLKSWAGEN !!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 21:41
Posty: 149
Skąd: Hańczowa/Gorlice
Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD

Postprzez janos » 27 sie 2010, 15:50

no sprawdzić żarówką to raczej nie wyjdzie bo kabelek ma teraz przebicie na masę także każdy przewód masowy mi zaświeci. No a z tym schematem to go posiadam i wiem gdzie idzie ten kabel (schematycznie), ale nie wiem którędy idzie fizycznie, bo on się gdzieś po drodze rozdziela na kilka i nie wiem dokładnie gdzie.
Początkujący
 
Od: 30 gru 2009, 23:32
Posty: 28
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.0 D GD hatchback `89

Postprzez vilkolak » 27 sie 2010, 21:38

no to juz nie wiem jak ci pomoc, podjechalbym ci osobiscie pomoc ten problem rozwiazac ale troche daleko :)
626.za.pl
NO MORE VOLKSWAGEN !!!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 21:41
Posty: 149
Skąd: Hańczowa/Gorlice
Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD

Postprzez janos » 28 sie 2010, 15:23

no trudno, chyba trzeba będzie pruć wszystko :/ ale dzięki za pomoc i dobre chęci :)
Początkujący
 
Od: 30 gru 2009, 23:32
Posty: 28
Skąd: Legnica
Auto: Mazda 626 2.0 D GD hatchback `89

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6