Brak oświetlenia zegarow, kokpitu i wnętrza (626 GD) – fotorelacje i pytania
tak powinno mieć 12V, ale ja bym na ten ściemniasz obstawiał 
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Ale chyba sciemniacz, jak jest nawet na maxa skręcony, to choc odrobine powinno się tlić – a tu nic.
Nawet po wypięciu go, nic się nie dzieje.
Nawet po wypięciu go, nic się nie dzieje.
- Od: 19 mar 2011, 18:55
- Posty: 8
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 626 GD 2.0 12V Hatchback 91'
no właśnie po wypięciu sciemniacza nie będzie działało na bank 
Ale nie wiem, czy ściemniasz jest opornikiem na masie, czy na plusie (zaraz jakiś elektryk mnie zabije na słownictwo, ale chodzi mi o to, czy do ściemniacza dochodzi masa i kręcąc ściemniaczem stwarzasz mu opór na odwodzie , czy dochodzi +12V i tak samo kręcąc ściemniaczem zwiększasz opór. Mogę to sprawdzić u siebie, jednak zostawiłem Mazdę w Warszawie, a w stolicy będę pod koniec tygodnia, więc wtedy mogę Ci powiedzieć jak to działa, ale możesz sprawdzić czy do żarówek podświetenia – najlepiej popielniczki – bo tam jest tylko żarówka, dochodzi +12V i masa.
Tzn. co nie dochodzi, sprawdź z gniazdem zapalniczki. I okaże się, czy rzeczywiście nie masz +12V czy nie masz masy, następnie zobacz z którym przewodem łączy się przy ściemniaczu i podłącz na krótko bez ściemniacza. Chyba, że tylko nie świecą Ci się zegary, a reszta podświetlenia działa ok. Wtedy coś w kabelkach lub żarówkach od zearów.
Ale nie wiem, czy ściemniasz jest opornikiem na masie, czy na plusie (zaraz jakiś elektryk mnie zabije na słownictwo, ale chodzi mi o to, czy do ściemniacza dochodzi masa i kręcąc ściemniaczem stwarzasz mu opór na odwodzie , czy dochodzi +12V i tak samo kręcąc ściemniaczem zwiększasz opór. Mogę to sprawdzić u siebie, jednak zostawiłem Mazdę w Warszawie, a w stolicy będę pod koniec tygodnia, więc wtedy mogę Ci powiedzieć jak to działa, ale możesz sprawdzić czy do żarówek podświetenia – najlepiej popielniczki – bo tam jest tylko żarówka, dochodzi +12V i masa.
Tzn. co nie dochodzi, sprawdź z gniazdem zapalniczki. I okaże się, czy rzeczywiście nie masz +12V czy nie masz masy, następnie zobacz z którym przewodem łączy się przy ściemniaczu i podłącz na krótko bez ściemniacza. Chyba, że tylko nie świecą Ci się zegary, a reszta podświetlenia działa ok. Wtedy coś w kabelkach lub żarówkach od zearów.
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Więc, jak będziesz to testował, to daj znać 
a teraz:
"ale możesz sprawdzić czy do żarówek podświetenia – najlepiej popielniczki – bo tam jest tylko żarówka, dochodzi +12V i masa"
Do żadnej zówki (od popielniczki, schowka) nie ma prądu – tylko takie nikłe wskazania – 0,07
Natomiast jeśli chodzi o samą zapalniczkę, to jest normalnie 12V – nawet 13V....
Będę musiał chyba sprawdzić całą wiązkę – czerwonego i zielonego, który zasila zegary i podświetlenie od początku, czy czasem nie ma gdzieś przerwania, lub załamania kabelka....może to mi psoci całośc
a teraz:
"ale możesz sprawdzić czy do żarówek podświetenia – najlepiej popielniczki – bo tam jest tylko żarówka, dochodzi +12V i masa"
Do żadnej zówki (od popielniczki, schowka) nie ma prądu – tylko takie nikłe wskazania – 0,07
Natomiast jeśli chodzi o samą zapalniczkę, to jest normalnie 12V – nawet 13V....
Będę musiał chyba sprawdzić całą wiązkę – czerwonego i zielonego, który zasila zegary i podświetlenie od początku, czy czasem nie ma gdzieś przerwania, lub załamania kabelka....może to mi psoci całośc
- Od: 19 mar 2011, 18:55
- Posty: 8
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 626 GD 2.0 12V Hatchback 91'
Jeżeli sprawdzasz napięcie na żarówce podłączając miernik do masy samochodu, a plus po kabla idącego do żarówki i na odwrót, potem podłączas +12V do zapalniczki, a masę bierzesz od kabelka idącego do zaróweczki, to któraś wartość będzie ok. 0,07V. Sprawdź tylko która.
Następnie odłącz wtyczkę od ściemniacza i sprawdź który to kabelek biegnie od ściemniacza do tego kabelka na którym jest 0,07V. Któryś na bank musi. Jeżeli go zidentyfikujesz sprawdź czy podłączając go na krótko, zapalą Ci się żaróweczki. Jeżeli zapalą, to wina leży w ściemniaczu, bezpieczniku o nazwie Tail, lub wiązkach przed ściemniaczek. Sprawdź też samą kostkę ściemniacza, kabelki lubią się wyrywać. Acha sam bezpiecznik Tail jest w pozycji "C3" trzeci rząd od góry
, trzeci bezpiecznik od lewej w skrzynce obok nóg kierowcy 
Kurde tak czytam to i chyba nagmatwałem nieźle
Następnie odłącz wtyczkę od ściemniacza i sprawdź który to kabelek biegnie od ściemniacza do tego kabelka na którym jest 0,07V. Któryś na bank musi. Jeżeli go zidentyfikujesz sprawdź czy podłączając go na krótko, zapalą Ci się żaróweczki. Jeżeli zapalą, to wina leży w ściemniaczu, bezpieczniku o nazwie Tail, lub wiązkach przed ściemniaczek. Sprawdź też samą kostkę ściemniacza, kabelki lubią się wyrywać. Acha sam bezpiecznik Tail jest w pozycji "C3" trzeci rząd od góry
Kurde tak czytam to i chyba nagmatwałem nieźle
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Postaram sie zrobić tak jak napisałeś – w miarę jest to czytelne 
Tylko nasuwa mi sie jedna rzecz- dlaczego, jak poruszam wiązką czasem tez uda się, że się zapala lampki....i jak zlokalizować ewentualny załam przewodu, czy zwarcie....
Tylko nasuwa mi sie jedna rzecz- dlaczego, jak poruszam wiązką czasem tez uda się, że się zapala lampki....i jak zlokalizować ewentualny załam przewodu, czy zwarcie....
- Od: 19 mar 2011, 18:55
- Posty: 8
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 626 GD 2.0 12V Hatchback 91'
tylko organoleptycznie, znaczy musisz zauważyć co ruszasz i kiedy się zapalają. To będzie albo wiązka, albo wtyczka – ja bym na wtyczkę obstawiał. a w sumie na zaciśnięcie kabli w konektorach wtyczek.
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
steven napisał(a):tylko organoleptycznie, znaczy musisz zauważyć co ruszasz i kiedy się zapalają. To będzie albo wiązka, albo wtyczka – ja bym na wtyczkę obstawiał. a w sumie na zaciśnięcie kabli w konektorach wtyczek.
Jasnowidz, czy co ?
Miałeś rację – tak mi się wydaje
Rozpiąłem kostkę i podociskałem konektory – zacisnięcia na kablach oraz wymieniłm około 12 cm kabla masowego (czarny), bo wyglądał na "zmitrężonego"...
Dziękuję bardzo serdecznie STEVEN, za czas poświęcony dla tego wątku i pomoc
Temat możana zakonczyć
- Od: 19 mar 2011, 18:55
- Posty: 8
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 626 GD 2.0 12V Hatchback 91'
Witam, jestem Newbie, więc nie wiem czy dobrze napisałem.
Mam taki problem.
Nie mam podświetlenie w drzwiach, nie ma podświetlenia nóg oraz w podsufitce gdy przełączne do DOOR też nie działa, ale jak przełączne na ON to działa. Wcześniej ojciec bawił się bezpiecznikami ale wszystkie są dobre.
Ale gdy wyciągnę zieloną wtyczkę:
włącza się dioda od podświetlenia nóg kierowcy. Więcej nic – proszę o szybką odpowiedz.
PS. Szukałem ale nie mogłem znaleźć, będe wdzięczny za DOBRY link.
Mam taki problem.
Nie mam podświetlenie w drzwiach, nie ma podświetlenia nóg oraz w podsufitce gdy przełączne do DOOR też nie działa, ale jak przełączne na ON to działa. Wcześniej ojciec bawił się bezpiecznikami ale wszystkie są dobre.
Ale gdy wyciągnę zieloną wtyczkę:
włącza się dioda od podświetlenia nóg kierowcy. Więcej nic – proszę o szybką odpowiedz.
PS. Szukałem ale nie mogłem znaleźć, będe wdzięczny za DOBRY link.
- Od: 6 gru 2011, 14:26
- Posty: 28
- Skąd: Zamość
- Auto: Mazda 323f
1.8 16V 114km
1998r.
Za mocno wykadrowałeś zdjęcie. Pozwolę sobie wrzucić całość:
Patrząc na oryginalne zdjęcie po prawej stronie foty masz gniazdo i 2 listwy stykowe. Siedzi w tym tzw CPU. "Komputer" odpowiedzialny za sterowanie oświetleniem wnętrza, i buzerem który piszczy na włączone światła i inne duperszmity zależnie od wyposażenia auta.
Wyciągnij i sprawdź czy nie jest popalony, a może po prostu sie wysuną i trzeba go spowrotem docisnąć w gniazdo.
Patrząc na oryginalne zdjęcie po prawej stronie foty masz gniazdo i 2 listwy stykowe. Siedzi w tym tzw CPU. "Komputer" odpowiedzialny za sterowanie oświetleniem wnętrza, i buzerem który piszczy na włączone światła i inne duperszmity zależnie od wyposażenia auta.
Wyciągnij i sprawdź czy nie jest popalony, a może po prostu sie wysuną i trzeba go spowrotem docisnąć w gniazdo.
Podepnę się pod podobny temat.
A mianowicie, od jakiegoś już czasu nie działa mi w aucie Zegarek, oraz gniazdo zapalniczki. poza tym wszystko inne działa. jaka może być przyczyna?
autko: Mazda 626 GD Coupe 2.2 12V
A mianowicie, od jakiegoś już czasu nie działa mi w aucie Zegarek, oraz gniazdo zapalniczki. poza tym wszystko inne działa. jaka może być przyczyna?
autko: Mazda 626 GD Coupe 2.2 12V
- Od: 9 gru 2011, 14:58
- Posty: 13
- Skąd: Rumia
- Auto: Jest:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czerwona
Audi A4 B5 Avant
Były:
Mazda 626 III GD 2.2 12V Coupe Czarna
Mazda 626 V GF 1.8 16V Sedan
Sprawdzaj bezpieczniki i czy luty nie po puszczały, bo nie wiem w jakim stanie Twoja Coupetka jest 
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Bezpieczniki są dobre, na liczniki się świeci kontrolka, że są otwarte drzwi. Wcześniej tato coś robił, stuknął nogą i przestało działać
- Od: 6 gru 2011, 14:26
- Posty: 28
- Skąd: Zamość
- Auto: Mazda 323f
1.8 16V 114km
1998r.
Pozwolę sobie wstawić cała fotorelacje Wymiana oświetlenia zegarów w Mazda 626 model GD Kolegi ARBITER 
Pierwszym krokiem jest zdjęcie osłony konsoli. Należy odkręcić 3 śrubki na górze.
Lecz okazuje się, żę jest jeszcze jedna śruba – po zdjęciu zaślepki można ją odkręcić.
Odchylamy siłowo osłonę – powinna odejść lekko.
Po wyjęciu osłony odkręcam cztery wkręty i chcę wyciągnąć konsolę zegarów
Jednak nie da się wyciągnąć zegarów – blokuje je linka prędkościomierza. Trzeba więc odłączyć linkę przy skrzyni biegów i wówczas wyciągnąć zegary na taką odległość by była możliwość wsadzenia ręki i odłączenia linki przy prędkościomierzu.
Linke prędkościomierza zdejmuje się poprzez ściśnięcie końcówki ( nie na gwint). Tutaj juz widok po wyjęciu wszystkiego.Kabli jest malutko do odłączania – mniej niz w maluchu.
Po odkręceniu pierwszej płytki juz można się dostać do żarówek. Lecz. żarówki były już mocno okopcone – ale cóż, 11 lat eksploatacji robi swoje.
Po odkręceniu wszystkich śrubek z płytki drukowanej można odłączyć elektronikę od obudowy. Jednak aby dalej zdemontować poszczególne mechanizmy należy odczepić trzy zatrzaski, ale też jedną śrubkę malutką i niewidoczną.
Chciałem rozebrać wszystko, aby umyć kurz i osmalenizny.
Oryginalne żarówki były w zielonych kondonkach. Chciałem załozyć nowe – niebieskie. Ale okazało się, że żaróweczki niebieskie o mocy 5W świecą bardzo słabo i założyłem ostatecznie zwykłe żaróweczki bulb z przeźroczystą bańką.
Ktoś by powiedział – jakiś głupi, tyle czasu rozbierał i nawet "szafy nie przekręcił". Nie to było jednak celem przedsięwzięcia wbrew pozorom.
Po złożeniu efekt jest bardzo zadawalający. Zegary świecą jak nowe. Jasność jest znacznie lepsza. I teraz w trasie będę widział wszystko co na zegarach widzieć powinienem. Polecam takie usprawnienie samochodu.
Pierwszym krokiem jest zdjęcie osłony konsoli. Należy odkręcić 3 śrubki na górze.
Lecz okazuje się, żę jest jeszcze jedna śruba – po zdjęciu zaślepki można ją odkręcić.
Odchylamy siłowo osłonę – powinna odejść lekko.
Po wyjęciu osłony odkręcam cztery wkręty i chcę wyciągnąć konsolę zegarów
Jednak nie da się wyciągnąć zegarów – blokuje je linka prędkościomierza. Trzeba więc odłączyć linkę przy skrzyni biegów i wówczas wyciągnąć zegary na taką odległość by była możliwość wsadzenia ręki i odłączenia linki przy prędkościomierzu.
Linke prędkościomierza zdejmuje się poprzez ściśnięcie końcówki ( nie na gwint). Tutaj juz widok po wyjęciu wszystkiego.Kabli jest malutko do odłączania – mniej niz w maluchu.
Po odkręceniu pierwszej płytki juz można się dostać do żarówek. Lecz. żarówki były już mocno okopcone – ale cóż, 11 lat eksploatacji robi swoje.
Po odkręceniu wszystkich śrubek z płytki drukowanej można odłączyć elektronikę od obudowy. Jednak aby dalej zdemontować poszczególne mechanizmy należy odczepić trzy zatrzaski, ale też jedną śrubkę malutką i niewidoczną.
Chciałem rozebrać wszystko, aby umyć kurz i osmalenizny.
Oryginalne żarówki były w zielonych kondonkach. Chciałem załozyć nowe – niebieskie. Ale okazało się, że żaróweczki niebieskie o mocy 5W świecą bardzo słabo i założyłem ostatecznie zwykłe żaróweczki bulb z przeźroczystą bańką.
Ktoś by powiedział – jakiś głupi, tyle czasu rozbierał i nawet "szafy nie przekręcił". Nie to było jednak celem przedsięwzięcia wbrew pozorom.
Po złożeniu efekt jest bardzo zadawalający. Zegary świecą jak nowe. Jasność jest znacznie lepsza. I teraz w trasie będę widział wszystko co na zegarach widzieć powinienem. Polecam takie usprawnienie samochodu.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3366 (90/160)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6