Piszczą hamulce niemiłosiernie
1, 2
Ja mam podobny problem z piszczeniem hamulców.
Różnica jest tylko taka, że piszczy po postoju, np. rano.
Jak zahamuje kilka razy to przestaje już piszczeć. Ciekawe bo z rana hamulce są jak żyleta nawet przy delikatnym hamowaniu, a po kilku hamowaniach są już bardziej wyczuwalne.
Zauważyłem też, że im większa wilgoć w powietrzu tym klocki bardziej rano piszczą.
Tarcze i klocki są nowe, ale nie wiem co Niemiec założył.
Byłem u mechanika i stwierdził, że to chyba jest problem z doborem tarcz do klocków, albo odwrotnie.
To samo w sumie mam też z paskami wieloklinowymi, piszcżą rano zwłaszcza jak jest wilgoć, a potem jest OK. Tak jakby musiał się rano "ułożyć". Paski też wyglądają na nowe firmy Contitech.
Różnica jest tylko taka, że piszczy po postoju, np. rano.
Jak zahamuje kilka razy to przestaje już piszczeć. Ciekawe bo z rana hamulce są jak żyleta nawet przy delikatnym hamowaniu, a po kilku hamowaniach są już bardziej wyczuwalne.
Zauważyłem też, że im większa wilgoć w powietrzu tym klocki bardziej rano piszczą.
Tarcze i klocki są nowe, ale nie wiem co Niemiec założył.
Byłem u mechanika i stwierdził, że to chyba jest problem z doborem tarcz do klocków, albo odwrotnie.
To samo w sumie mam też z paskami wieloklinowymi, piszcżą rano zwłaszcza jak jest wilgoć, a potem jest OK. Tak jakby musiał się rano "ułożyć". Paski też wyglądają na nowe firmy Contitech.
- Od: 29 lis 2008, 20:38
- Posty: 49
- Auto: Mazda 626 GW 2001
Mam te paski prawie rok i lubią czasami zapiszczeć.ant napisał(a):nowe firmy Contitech
No i ma rację.ant napisał(a):Byłem u mechanika i stwierdził, że to chyba jest problem z doborem tarcz do klocków, albo odwrotnie
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
paski wystarczy delikatnie podciągnąć i nie będą piszczeć.
niby tak, ale to w różnym aucie różne klocki na tarczach piszczą...
Hugo napisał(a):ant napisał:
Byłem u mechanika i stwierdził, że to chyba jest problem z doborem tarcz do klocków, albo odwrotnie
No i ma rację.
niby tak, ale to w różnym aucie różne klocki na tarczach piszczą...
[quote="ant"]
Tarcze i klocki są nowe, ale nie wiem co Niemiec założył[quote="ant"]
Ważniejsze od tego co założył jest jak założył.
Bo jeżeli nie założył sprężynek ( takich drucików) stabilizujących klocki to będzie piszczeć zawsze dla wszystkich tarcz i klocków.
Druga sprawa to sposób dotarcia klocków. Nieprawda że trzeba je docierać delikatnie. Należy rozpędzić auto do ok. 100 km/h i zdecydowanie ale płynnie zahamować do 40 km/h i tak powtórzyć 5-6 razy aż do rozgrzania całości. Stabilizuje to skladniki klocków.
Pozdrawiam.
Tarcze i klocki są nowe, ale nie wiem co Niemiec założył[quote="ant"]
Ważniejsze od tego co założył jest jak założył.
Druga sprawa to sposób dotarcia klocków. Nieprawda że trzeba je docierać delikatnie. Należy rozpędzić auto do ok. 100 km/h i zdecydowanie ale płynnie zahamować do 40 km/h i tak powtórzyć 5-6 razy aż do rozgrzania całości. Stabilizuje to skladniki klocków.
Pozdrawiam.
stefan
www.pawlak.acnshop.eu
www.pawlak.acnshop.eu
stefan napisał(a):aż do rozgrzania całości. Stabilizuje to skladniki klocków.
a nie wydaje Ci się, że to już fabrycznie jest w ten sposób przygotowane?
stefan napisał(a):Należy rozpędzić auto do ok. 100 km/h i zdecydowanie ale płynnie zahamować do 40 km/h i tak powtórzyć 5-6 razy
na nowych tarczach i klockach jest szansa że się zeszkli powierzchnia
stefan napisał(a):Bo jeżeli nie założył sprężynek ( takich drucików) stabilizujących klocki to będzie piszczeć zawsze dla wszystkich tarcz i klocków.
bynajmniej – będzie po prostu klocek latał
kierownik napisał(a):stefan napisał(a):aż do rozgrzania całości. Stabilizuje to skladniki klocków.
a nie wydaje Ci się, że to już fabrycznie jest w ten sposób przygotowane?stefan napisał(a):Należy rozpędzić auto do ok. 100 km/h i zdecydowanie ale płynnie zahamować do 40 km/h i tak powtórzyć 5-6 razy
na nowych tarczach i klockach jest szansa że się zeszkli powierzchnia
Nie wydaje mi się. Sam tak robiłem już dwa razy po zmianie klocków na nowe za namową mechanika który te informacje miał ze specjalnego szkolenia firmowego Boscha na temat klocków i ogólnie hamulców.
stefan
www.pawlak.acnshop.eu
www.pawlak.acnshop.eu
Odświeżam temat.
Na piszcący pasek klinowy zastosowałem spray do pasków Prostone.
Od 2 tyg jest cicho, paski nie piszczą.
Teraz dłubie przy hamulcach. Dziś przeciściłem je sprayem i posmarowałem smarem miedziowym. Klocki wyglądają na prawidłowo założóne, ze sprężynkami.
Po symbolu widzę, że klocki to Kyiashima.
Na piszcący pasek klinowy zastosowałem spray do pasków Prostone.
Od 2 tyg jest cicho, paski nie piszczą.
Teraz dłubie przy hamulcach. Dziś przeciściłem je sprayem i posmarowałem smarem miedziowym. Klocki wyglądają na prawidłowo założóne, ze sprężynkami.
Po symbolu widzę, że klocki to Kyiashima.
- Od: 29 lis 2008, 20:38
- Posty: 49
- Auto: Mazda 626 GW 2001
Słyszałem i nie wiem ile w tym prawdy że Kashiyama wypuściła wadliwą serie klocków ale ja kupiłem w marcu te klocki i tak mi piszczały że wstyd było jeździć teraz mam TRW i błogi spooookój. A Kashiyama poszły do reklamacji bo po zdjęciu było na nich szkilwo może spróbuj zareklamować te klocki.
Czy u Ciebie piszczały cały czas, czy tylko na początku, rano
Niestety cały czas ale najgorzej było rano czyli pierwsze hamowanie wtedy darły się jakby były ze stali.
Witam Panowie i Panie, PISZCZĄCE KLOCKI od niedawna w lewej stronie z przodu zaczęło się podczas chamowania, po zdjęciu tarcze nie chamowały nic nie zdawało się że jest zle a teraz chamuje cał czas nawet pod czas jazdy a nie tylko podczas chamowania tarcza jest nierówno zdarta czyli pozostaje mi tylko wymiana tak 
MAZDAspeed Najlepsze Forum w SIECI !
Moja Madzia: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 35#1387735
8l. 1/100Km
Moja Madzia: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 35#1387735
8l. 1/100Km
- Od: 7 wrz 2008, 20:44
- Posty: 30
- Skąd: Ostrołęka
- Auto: Mazda 626 GE 92r 2.0 16v FS
Z przyjemnością informuję wszystkich, że problem jest zakończony.
1 mc temu psiknąłem smarem miedzianym w różne szczelinki klocków hamulcowych z przodu.
(Sciągnąłem koło, ale klocków nie wyjmowałem, bo się nie znam)
Po tym problem z piszczeniem praktycznie ustał.
Dziś wymieniałem olej i przy okazji kazałem sobie rozebrać zaciski i prosiłem o posmarowanie klocków smarem Liquy Moly i myślę, że piszczenie hamulców skończy się. Dodam, że zaciski, tarcze, klocki czyściutkie były, a mimo to piszczały.
Wniosek: przy wymianie zwłaszcza klocków trzeba smarować.
Mam nadzieję, że te wskazówki komuś się przydadzą.
1 mc temu psiknąłem smarem miedzianym w różne szczelinki klocków hamulcowych z przodu.
(Sciągnąłem koło, ale klocków nie wyjmowałem, bo się nie znam)
Po tym problem z piszczeniem praktycznie ustał.

Dziś wymieniałem olej i przy okazji kazałem sobie rozebrać zaciski i prosiłem o posmarowanie klocków smarem Liquy Moly i myślę, że piszczenie hamulców skończy się. Dodam, że zaciski, tarcze, klocki czyściutkie były, a mimo to piszczały.
Wniosek: przy wymianie zwłaszcza klocków trzeba smarować.
Mam nadzieję, że te wskazówki komuś się przydadzą.
- Od: 29 lis 2008, 20:38
- Posty: 49
- Auto: Mazda 626 GW 2001
ant napisał(a):i prosiłem o posmarowanie klocków smarem
Ty to samobójca jesteś
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
ant napisał(a):Wniosek: przy wymianie zwłaszcza klocków trzeba smarować.
Prawidlowy wniosek. Zawsze zakladam zestaw antypiskowy jesli dedykowany, lub klocek z wkladką antypiskową jesli mam do wyboru w sklepie, oraz stosuje smar do klocków (np Wurth). I nie piszczą. Bo w 99% przypadkow piszczenie nie pochodzi z ukladu okladzina-tarcza, tylko z rezonansu metal-metal miedzy klockiem a zaciskiem lub klockiem i tloczkiem.
- Od: 7 cze 2015, 16:38
- Posty: 134
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v + LPG
Dobrej jakości klocek nigdy nie będzie piszczał!a jak się zakłada np Fomaroskie klocki to niestety przy hamowaniu to mazda jak Ikarus zajeżdżający na przystanek 
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
- Od: 29 cze 2004, 12:09
- Posty: 1033
- Skąd: Krakow
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6