Gasną kontrolki – rozrusznik nie kręci
Strona 1 z 1
akumulator nowy, swiece nowe
a po przekreceniu kluczyka, przygasaja kontrolki i cisza..
ponowna proba, to samo.. tak moze byc 4-5 razy
i nagle bez niczego zapala
bez znaczenia czy zimny czy cieply slinik
bywa tez tak ze odpali za pierwszym razem..
stukanie w rozrusznik, nie zmienilo tego.
macie pomysl co moze byc przyczna ze tak dziwnie odpala?
a po przekreceniu kluczyka, przygasaja kontrolki i cisza..
ponowna proba, to samo.. tak moze byc 4-5 razy
i nagle bez niczego zapala
bez znaczenia czy zimny czy cieply slinik
bywa tez tak ze odpali za pierwszym razem..
stukanie w rozrusznik, nie zmienilo tego.
macie pomysl co moze byc przyczna ze tak dziwnie odpala?
- Od: 23 paź 2004, 21:34
- Posty: 62
- Skąd: Białystok/Wrocław
- Auto: 626 Comprex 97'
mam rozrusznik do mazdy 626 GE do sprzedania jak co to piszcie slavko501@tlen.pl
- Od: 30 gru 2003, 18:01
- Posty: 196
- Skąd: POZNAŃ
- Auto: mazda xedos 2,0 V6
ad_a napisał(a):akumulator nowy, swiece nowe
wcześniej też tak było?
Jeśli nie, to oczyść dokładnie klemy. Ja miałem tak, że potrafił mi zgasnąć na środku skrzyżowania, kontrolki świeciły, dopóki nie chciałem odpalić. Jedyną przyczyną były właśnie zaśniedziałe klemy. Poza tym objawy miałem identyczne.
klemy oczyszczone, akumulator nowy
zastanawiajace jest ze 3-4 razy kontrolki przygasaja , a za 5 odpala jakby nigdy nic...
wczesniej tego nie bylo..
chyba trzeba dobrac sie do rozrusznika
a moze jakis przekaznik pada? ewentalnie cos z elektryki?
zastanawiajace jest ze 3-4 razy kontrolki przygasaja , a za 5 odpala jakby nigdy nic...
wczesniej tego nie bylo..
chyba trzeba dobrac sie do rozrusznika
a moze jakis przekaznik pada? ewentalnie cos z elektryki?
- Od: 23 paź 2004, 21:34
- Posty: 62
- Skąd: Białystok/Wrocław
- Auto: 626 Comprex 97'
fachura napisał(a):pytanie do kolegi MAYERA ty pracujesz w biuże jako krawaciasz czy może dokarmiasz małpy w zoo dowciapny koleś z ciebie!
odpowiedź dl kolegi "fachura":
1. Jeśli masz warsztat to poczytaj wypowiedzi Jaksy – oprócz tego że zarobkowo czytaj " nic za darmo" naprawia auta kolegom z forum to zawsze służy radą podpowiedzią , pomocą...
2. Wiem co jest ale nie powiem- przypomina wypowiedzi dzieci w piaskownicy.
3. Krawatów nie noszę i owszem pracuje w biurze.
4. Jak naprawiałem samochody to mówiłeś na chleb "Beb" a do kota "proszę pana"
5. Forum z założenia służy wymianie wiedzy i rozwiązywaniu problemów a nie do wypisywania tekstów w stylu ( o ile można mówić o stylu) "mazdy to kondony" to jak bazgranie po murach... głupie i żałosne.
6. "przyjedź do mojego warsztatu..." chcesz się reklamować wykup sobie baner czy inna reklamę..
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
Witam
ad_a miałem to samo – stawiam na szczotki w rozruszniku ew. tuleje wirnika.(w obu przypadkach wirnik rozrusznika się nie kręci) – robota prosta i niedroga. To, że przekręcasz kluczyk i przygasają kontrolki świadczy o tym, że obwód el. jest w porządku i się zamyka a prąd dochodzi do rozrusznika.
pozdro
ad_a miałem to samo – stawiam na szczotki w rozruszniku ew. tuleje wirnika.(w obu przypadkach wirnik rozrusznika się nie kręci) – robota prosta i niedroga. To, że przekręcasz kluczyk i przygasają kontrolki świadczy o tym, że obwód el. jest w porządku i się zamyka a prąd dochodzi do rozrusznika.
pozdro
- Od: 14 wrz 2005, 11:16
- Posty: 169
- Skąd: Białystok (Wasilków)
- Auto: Mazda 626 GE(GLX) 1,8l 16V '95
ad_a napisał(a):juz po naprawie..
przyczyna byl elektrowlacznik, szczotki w stanie dobrym..
koszt 64 zl czesci + 60 za robote :|
dzieki za pomoc
gdzie znajduje sie ten elektrowlacznik?
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
- Od: 21 gru 2005, 17:43
- Posty: 162
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.
www.akant.dit.pl
SzUrEk napisał(a):witam
przyłączam sie do pytania: gdzie znajduje sie ten elektowłącznik
pozdro
Rozrusznik to dwie rury. Gruba to wirnik, przekladnia i kolko zembate z mechanizmem wpinania w wieniec kola zamachowego. Cienka to wlasnie elektromagnes rozrusznika, ktory, jak przekaznik, zalacza 12V prosciutko z akumulatora do szczotek rozrusznika oraz steruje praca tego kola, ktore napedza kolo zamachowe.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
bucz, SzUrEk – zanim dobierzecie się do rozrusznika, zajrzyjcie/sprawdźcie kostkę stacyjki – jak proponował Jacu626. To najczęstsza przyczyna problemów z odpaleniem w GE (objawy w zasadzie identyczne z opisanymi tutaj).
Duuuuuuuuużo mniej roboty.
Duuuuuuuuużo mniej roboty.
robiłem juz 2 rozruszniki ( wymieniałem szczotki) i wiem na jakiej zasadzie to działa
pozdro:)
- Od: 21 gru 2005, 17:43
- Posty: 162
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.
www.akant.dit.pl
Grzyby napisał(a):bucz, SzUrEk – zanim dobierzecie się do rozrusznika, zajrzyjcie/sprawdźcie kostkę stacyjki – jak proponował Jacu626. To najczęstsza przyczyna problemów z odpaleniem w GE (objawy w zasadzie identyczne z opisanymi tutaj).
Duuuuuuuuużo mniej roboty.
u mnie to bedzie sam rozrusznik, bo jak nie chce odpalic to biore pol metrowego preta wkladam miedzy szpary kolektora i uderzam lekko 2 razy w rozrusznik... drut dziala jak magiczna rozdzka!
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
Cześć wszystkim. Ja natomiast od dziś mam podobny problem co w temacie. Mianowicie dziś jeżdżąć postanowiłem zatankować troszke paliwka. Próbuję odpalić autko a tu nic. Jak przekręcam kluczyk to zero odzewu z rozrusznika. Kontrolki w zasadzie nie przygasają albo minimalnie przygasają, natomiast przygasa zegarek i podświetlenie nawiewów.Autko na pycha zapala bez problemów. Czy to też wina stacyjki czy raczej wyciągać rozrusznik i w nim doszukiwać się uchybień. Pomóżcie...
- Od: 5 maja 2006, 08:36
- Posty: 29
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6