Wymiana paska rorządu. 626 GE

Postprzez AleXandeR » 19 paź 2004, 22:30

W sobotę znajomy mechanik z serwisu fiata (nie kowal!!!) będzie mi wymieniał pasek rozrządu. Chcę wymienić sam pasek, bo cena napinacza jest spora. Czy będzie trzeba wymienić napinacze i rolkę dowiem się dopiero jak będzie robił, bo z niemieckich szlaczków w książce serwisowej nie dałem rady wyczytać kiedy było coś w rozrządzie wymieniane. Pytanie jest takie czy podczas wymiany samego paska będzie konieczność podnoszenia pokrywy silnika. Koleś mi mówił, żebym na wszelki wypadek kupił uszczelkę ale nie chce wydawać kasy bez potrzeby na coś co może być nie wykorzystane. Drugie pytanie jest ile normalnie kosztuje robocizna za taką usługę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2004, 21:53
Posty: 63
Skąd: Toruń
Auto: GE FP '97

Postprzez Waclaw_Szubert » 20 paź 2004, 08:57

AleXandeR napisał(a):Pytanie jest takie czy podczas wymiany samego paska będzie konieczność podnoszenia pokrywy silnika. Koleś mi mówił, żebym na wszelki wypadek kupił uszczelkę ale nie chce wydawać kasy bez potrzeby na coś co może być nie wykorzystane.

Mazda to nie FIAT. W niektorych Fiatach notorycznie zdarzaja sie wycieki spod pokrywy zaworow na pasek rozrzadu – byc moze stad wynika nadgorliwosc Twojego mechanika :)
Skoro i tak zdecydowales, ze czesci bedziesz kupowal jak rozbierzesz i zobaczysz co i jak, to nie ma sensu kupowac uszczelki – kupisz ja jak bedzie trzeba :)
P.S. Nie znam silnika FP wiec na 100% niewiem jak to robic.
P.S. 1. A ile Ty zaplacisz za ta usluge?
pozdrawiam
Wacław Szubert
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez Carrrlos » 20 paź 2004, 11:56

nie wiem, może to poprostu moje podejscie do tego tematu, ale ja wymieniałbym komplet rolka-pasek-napinacz, fakt, ze wiecej kasy, no ale przynajmniej jestem spokojny, że otworzyłem raz, zrobiłem, skręciłem i śmigam dalej bez stresu.
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 21:49
Posty: 543
Skąd: W-wa

Postprzez Waclaw_Szubert » 20 paź 2004, 12:07

Carrrlos napisał(a):ja wymieniałbym komplet rolka-pasek-napinacz,

To chyba najbardziej bezpieczny model dzialania !! Ja wlasnie tak zrobilem, choc nie mialem powodu. KL to bezkolizyjny motor, roboty niewiele – ale dosc duzo jezdze i chce miec 99,9% pewnosci ze wroce do domu nie z winy mojego bledu podczas oszczedzania na wymianie :)
Inna sprawa.. moze gdybym jezdzil tylko w swoim miescie gdzie w kazdej chwili moge poproscic znajomego o hol itp regulacje lub wymiane tego czego w danym momencie jest potrzeba. Ale to i tak nie moje podejscie do tematu – po prostu lubie miec ten komfort psychiczny ze jest ok !! :)
pozdrawiam
Wacław Szubert
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez AleXandeR » 20 paź 2004, 15:21

Nie chce od razu kupować kompletu bo podobno Niemcy lubią wymieniać rozrząd po 90 tys km. I były by niepotrzebne problemy ze zwrotem jak by się okazało, że napinacze są prawie nowe. Co do tego ile mnie skasuje kolo napisze w sobotę. Robiłem u niego przez 2 lata Escorta i nie mam zastrzeżeń do jego pracy a i kasowo zawsze około połowy tego co normalnie w serwisach za taka usługa. Co nie zmienia faktu, że kontrolnie chce porównać stawkę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2004, 21:53
Posty: 63
Skąd: Toruń
Auto: GE FP '97

Postprzez Piotrfire » 20 paź 2004, 15:23

We Wrocku w serwisie mazdy po znajomości zapłaciłem 1200 zł wymiana + części – wiem że taka usługa kosztuje nawet 1800
ten kto pyta jest głupcem przez chwilę , a ten co nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
madzia 2,5 V6 , teraz 323F 95r.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 kwi 2004, 11:54
Posty: 37
Skąd: Prawie Wrocław
Auto: mazda 323F 1,5 16V , BMW E39

Postprzez Carrrlos » 20 paź 2004, 18:47

AleXandeR napisał(a):Nie chce od razu kupować kompletu bo podobno Niemcy lubią wymieniać rozrząd po 90 tys km. .

kto tak powiedział? pewnie sprzedający ! w tym temacie nie ufaj na słowo, za duże ryzyko.
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 21:49
Posty: 543
Skąd: W-wa

Postprzez pslusarz » 20 paź 2004, 21:37

Ja wymieniałem tydzień temu:
1. Pasek (SUN) 130 zł
2. Rolka 60 zł
3. Napinacz 225 zł (był zużyty)
4. Uszczelka 35 zł

Robocizna 3.20 godz koszt 70 zł (darmocha)

Pozdrawiam !
Początkujący
 
Od: 1 paź 2004, 18:32
Posty: 12
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8i 16V GLE 1994r.

Postprzez Waclaw_Szubert » 21 paź 2004, 10:15

Piotrfire napisał(a):We Wrocku w serwisie mazdy po znajomości zapłaciłem 1200 zł wymiana + części – wiem że taka usługa kosztuje nawet 1800

Łał !!
Mnie same czesci kosztowaly (juz po obnizce) 1200zł + dodatkowe amortyzatory i inne z tym zwiazane elementy, mocowanie, lozyska itp zaplacilem blisko 2000zł za wszystko razem wziete i bylem bardzo zadowolony :) a rozrzad robilem chyba ze dwa tygodnie temu.
Ale FP to nie to samo co KL :)
pozdrawiam
Wacław Szubert
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez AleXandeR » 27 paź 2004, 02:15

Ja za robotę zapłaciłem 100 zł i jestem bardzo zadowolony. Roleczki i napinacz okazały się w idealnym. Mechanik stwierdził, że spokojnie przejadę na nich 60-80 tys. km. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2004, 21:53
Posty: 63
Skąd: Toruń
Auto: GE FP '97

Postprzez keyce » 27 paź 2004, 07:39

A co ile powinno sie wymieniac pasek i caly rozrzad w silniku FS?
JID: keyce//chrome.pl
karma dla pająków: <a href="http://keyce.info/">keyce</a>
Początkujący
 
Od: 8 paź 2004, 17:59
Posty: 17
Skąd: Ryki/Kraków
Auto: Mazda 626 GE FS/Renault R19

Postprzez jaruga » 27 paź 2004, 08:25

witam
Mam małe pytanko czy silnik 1.8 16v 95r jest bezkolizyjny?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 wrz 2004, 08:45
Posty: 5
Skąd: Łęczna
Auto: 626 1.8 GE 95r full wypas

Postprzez Globy » 30 paź 2004, 20:26

Wymiana paska rozrzadu w Mazdach odbywa sie co 100k km. Czesc benzynowych silnikow tej marki jest bezkolizyjna (podobno :P Wydaje mi sie, ze nalezy wymieniac pasek i rolki, a napinacz w zaleznosci od stanu. KL-ke w bialostockim ASO wycenili na 2200 zl, wymiana "prywatnie" 1000 zl.

PS. Waclaw, Piotrfire tez ma KL :)
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Waclaw_Szubert » 31 paź 2004, 09:55

Globy napisał(a):Waclaw, Piotrfire tez ma KL usmiech

Czytam jedno i odpisuje myslac o innym :)
sorki za balagan
Wacław Szubert
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez rrrradek » 8 lis 2004, 14:52

Ja zaraz po kupnie pojechałem do serwisu mazdy na ulicy Puławskiej w Warszawie i sprawdziłęm rozrząd (miałem 122000) przebiegu. Mam fakturę na sprawdzenie rozrządu – serwis stwierdził, że nie powinienem wymieniać bo był wymieniony po 100000 km. Zapytałem co ile powinno się wymieniać. Gość odpowiedział, że co 100000 km więc ja do niego, że może powinienem przyjechać po 90 00o dla bezpieczeństwa a on na to, że nie ma takiej potrzeby bo jak mówi po 100 000 to oznacza, że wytrzyma 112 000. Mam na to dokumenty serwisu więc jestem spokojny. Wymiana kompletna paska kosztuje 1500 zł.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez b2 » 8 lis 2004, 17:40

mam jedno pytanie do fachowców wymieniających sam pasek – jak sprawdzicie, czy napinacz jest ok – paluchem? To częśc hydrauliczna, i chociaż w momencie robienia "diagnostyki" jego stanu może być sztywny, macie gwarancje, że nie zmięknie po 10 tys? I w [tiiit] wtedy z nowym paskiem, i podwójna robota. Podobnie rolki – wszystko ma IMHO określoną trwałość, i pan kaziu, stasiu czy inny garażowy majster nie będzie w stanie określić, czy jak przykręcicie trochę silnik, przechodzona rolka nie strzeli. Liczenie na bezkolizyjność i czekanie na rozlecenie się po kolei wszystkich elementów rozrządu trochę mnie śmieszy. A najbardziej będzie mi do śmiechu, jak to się stanie Wam z 300 km od domu, tydzień-dwa, po wymianie paska (złośliwośc rzeczy martwych). <jelen>

U mnie wymioniony komplet :–) Jak się bawić, to się bawić.[/u]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Jaksa » 8 lis 2004, 21:31

b2 napisał(a):jak sprawdzicie, czy napinacz jest ok – paluchem?

<lol> <lol> to jest własnie nasza rzeczywistość
b2 napisał(a):A najbardziej będzie mi do śmiechu, jak to się stanie Wam z 300 km od domu, tydzień-dwa, po wymianie paska
Bo tak zawsze jest.....wymienia się cały zestaw i jest spoxik na 100 tyś.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez AleXandeR » 9 lis 2004, 01:03

Odpowiedz jest prosta. Jezeli wymieniam sam pasek i przy tym wszystko wyglada ok, tzn roleczki jak nowe stary pasek tez w bdb stanie to znaczy że wszystko było wymieniane przy około 90 – 100 tys km. Moje auto ma teraz 114 tys. Więc nie logiczne by było wymienianie czegoś co jest dobre i płacenie za to.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2004, 21:53
Posty: 63
Skąd: Toruń
Auto: GE FP '97

Postprzez Paweł » 9 lis 2004, 01:47

b2 napisał(a):jak sprawdzicie, czy napinacz jest ok – paluchem?

Jaksa napisał(a):<lol><lol> to jest własnie nasza rzeczywistość

Moze i tak, ale kreowana przez europejskie ceny i zarobki trzeciego swiata. :|
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/948)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Nightdream » 9 lis 2004, 08:37

Ja w swoim wózku tez wymienilem na wiosne caly rozrzad a nie tylko pasek. Wole jezdzic spokojnie, tymbardziej, ze rolki bylo juz "slychac" ;) Nawet nie wiem kto jezdzil wczesniej moim autkiem, ale to jakis kompletny ignorant, bo zaniedbal wiele spraw – dobrze, ze nic powaznego sie nie naknociło z tego niechlujstwa poprzedniego wlasciciela! Za komplet czesci do rozrzadu, razem z paskiem zaplacilem prawie 1200,– ale za robocizne nie placilem, bo mi fachowiec wisial kase za jakies tam czesci do golfa ;)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 00:22
Posty: 356 (0/1)
Skąd: woj. dolnoślaskie
Auto: 626 GE KL, 626 GF GW, 5 1.8Pb, Xedos 9 TA KL jako daily

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6