po wymianie aparatu zaplonowego – kod bledu 3;
Strona 1 z 1
Witam,
moze ktos mi pomoze.
Zaczelo sie od awaryjnego zatrzymkania na A4 – zgasl silnik i przepalony bezpieczniki od zaplonu (IG KEY). Po zmostkowaniu bezpiecznika nie dalo sie juz auta odpalic. W warsztacie po demontazu aparatu zaplonowego stwierdzono spalenie cewki zaplonowej (faktycznie bylo czuc smrod spalenizny), Udalo mi sie w miare szybko kupic identyczny aparat (kompletny, tylko ze uzywany). Samochod odpalil, niestety pojawil sie nastepny problem:
na wolnych obrotach auto przerywa (od 1000 do 2000 obr/min), powyzej 2000obr/min zapala sie kontrolka check engine i jest w miare ok. Po zczytaniu okazalo sie ze kod bledu 3 oznacza usterke czujnika polozenia walka rozrzadu. I teraz moje pytanko: czy ten czujnik jest w module zaplnowym (tak mi powiedzieli w warsztacie), czy gdzies na silniku. I jak to sie ma do wymiany aparatu zaplonowego. Opcja przed ktora teraz stoje to kupno nowego aparatu, ale czy to rozwiaze problem??
Please, pomocy.
moze ktos mi pomoze.
Zaczelo sie od awaryjnego zatrzymkania na A4 – zgasl silnik i przepalony bezpieczniki od zaplonu (IG KEY). Po zmostkowaniu bezpiecznika nie dalo sie juz auta odpalic. W warsztacie po demontazu aparatu zaplonowego stwierdzono spalenie cewki zaplonowej (faktycznie bylo czuc smrod spalenizny), Udalo mi sie w miare szybko kupic identyczny aparat (kompletny, tylko ze uzywany). Samochod odpalil, niestety pojawil sie nastepny problem:
na wolnych obrotach auto przerywa (od 1000 do 2000 obr/min), powyzej 2000obr/min zapala sie kontrolka check engine i jest w miare ok. Po zczytaniu okazalo sie ze kod bledu 3 oznacza usterke czujnika polozenia walka rozrzadu. I teraz moje pytanko: czy ten czujnik jest w module zaplnowym (tak mi powiedzieli w warsztacie), czy gdzies na silniku. I jak to sie ma do wymiany aparatu zaplonowego. Opcja przed ktora teraz stoje to kupno nowego aparatu, ale czy to rozwiaze problem??
Please, pomocy.
- Od: 5 sty 2006, 11:29
- Posty: 11
- Skąd: szczecin
- Auto: 626 2.0i GE FS 1994
brunobsd napisał(a):Opcja przed ktora teraz stoje to kupno nowego aparatu
warto zapłacić połowę wartości auta?
Btw. jaki masz w końcu silnik?
W temacie masz wpisane FS a w profilu 2.0i KL? 2.0 to FS, a KL to 2.5
brunobsd napisał(a):Udalo mi sie w miare szybko kupic identyczny aparat
Nie jestem przekonany.
Jakie masz oznaczenie na aparacie zapłonowym? S – ile?
Na starym i nowym tak samo?
brunobsd napisał(a):Opcja przed ktora teraz stoje to kupno nowego aparatu
Grzyby napisał(a):warto zapłacić połowę wartości auta?
powiedzmy ze z niemiec sciagne nowy za 1400pln, tylko co dalej?
Grzyby napisał(a):Btw. jaki masz w końcu silnik?
W temacie masz wpisane FS a w profilu 2.0i KL? 2.0 to FS, a KL to 2.5
Sorry jednak FS
brunobsd napisał(a):Udalo mi sie w miare szybko kupic identyczny aparat
Grzyby napisał(a):Nie jestem przekonany.
Jakie masz oznaczenie na aparacie zapłonowym? S – ile?
Na starym i nowym tak samo?
S3 T2t57971 FP13 to jest pelne oznaczenie i wszystko sie zgadza
A jak to w koncu jest z tym czujnikiem polozenia walu rozrzadu – gdzie jest umiejscowiony?
- Od: 5 sty 2006, 11:29
- Posty: 11
- Skąd: szczecin
- Auto: 626 2.0i GE FS 1994
Na początek... sprawdzałeś ustawienie wyprzedzenia zapłonu??
Z tym czujnikiem to śliska sprawa...jak dobrze pamiętam rozchodzi sie pewnie o okrągłą blaszkę umiejscoiwioną w aparacie zapłonowym..całkiem możliwe, ze jest odwrotnie założona...niestety jest to możliwe...poza tym innych czujników nie ma w FS.... pzynajmniej w tym co mam...
Z tym czujnikiem to śliska sprawa...jak dobrze pamiętam rozchodzi sie pewnie o okrągłą blaszkę umiejscoiwioną w aparacie zapłonowym..całkiem możliwe, ze jest odwrotnie założona...niestety jest to możliwe...poza tym innych czujników nie ma w FS.... pzynajmniej w tym co mam...
- Od: 10 gru 2005, 13:12
- Posty: 415
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 626 GE FS 93`& KL 92`
buba74 napisał(a):Na początek... sprawdzałeś ustawienie wyprzedzenia zapłonu??
Z tym czujnikiem to śliska sprawa...jak dobrze pamiętam rozchodzi sie pewnie o okrągłą blaszkę umiejscoiwioną w aparacie zapłonowym..całkiem możliwe, ze jest odwrotnie założona...niestety jest to możliwe...poza tym innych czujników nie ma w FS.... pzynajmniej w tym co mam...
Zaplon zostal ustawiony na 12 stopni wiec jest chyba OK.
Myslisz ze blaszka w srodku moze miec cos wspolnego z czujnikiem? Slyszalem ze czujnik to jest raczej umiejscowiony gdzies na silniku, wiec juz sam nie wiem.
- Od: 5 sty 2006, 11:29
- Posty: 11
- Skąd: szczecin
- Auto: 626 2.0i GE FS 1994
witamm
chłopaki ja moam podobny problem z kontrolką check w mazdzie 626 cronos i proszę wytłumaczcie mi jak sprawdzac kody bledów tylko prosilbym szczegółowo poniewaz jestem swiezy i od nie dawna mam swoją mazde i niechciałbym sobie gorzej popsuc
Pozdrawiam
chłopaki ja moam podobny problem z kontrolką check w mazdzie 626 cronos i proszę wytłumaczcie mi jak sprawdzac kody bledów tylko prosilbym szczegółowo poniewaz jestem swiezy i od nie dawna mam swoją mazde i niechciałbym sobie gorzej popsuc
Pozdrawiam
- Od: 30 paź 2006, 03:50
- Posty: 10
Piter napisał(a):proszę wytłumaczcie mi jak sprawdzac kody bledów tylko prosilbym szczegółowo
tu masz wszystko Jak sprawdzić kody błędów
Gdybyś użył szukajki to byś sam znalazł
Dodam jedynie że w Cronosie nie potrzebujesz diody – kody wybłyskuje właśnie kontrolka CHECK
Grzyby, nie wytrzymam, muszę zapytać – masz wszystkie piny w złączu diagnostycznym?? Też mam CRONOS'a i wszystkich pinów nie ma. Nie moge sprawdzić błędów za pomocą metod tu opisywanych ponieważ – nie mam czego zewrzeć
Co Ty zwierasz że odczytujesz błędy (tylko nie kojarzyć ze zwier.........)
Pozdrawiam
Co Ty zwierasz że odczytujesz błędy (tylko nie kojarzyć ze zwier.........)
Pozdrawiam

- Od: 11 wrz 2005, 01:09
- Posty: 418
- Skąd: Jasło/Katowice
- Auto: 626 GE 2.0 CRONOS M/T 1994 LPG
Bodek napisał(a):masz wszystkie piny w złączu diagnostycznym?
czy wszystkie to nie wiem ale te które są potrzebne do kodów mam
brunobsd napisał(a):Zaplon zostal ustawiony na 12 stopni wiec jest chyba OK.
Myslisz ze blaszka w srodku moze miec cos wspolnego z czujnikiem? Slyszalem ze czujnik to jest raczej umiejscowiony gdzies na silniku, wiec juz sam nie wiem
Proponuję ustawić na -10st i najważniejsze...zapłon ustawia się w TYBIE TESTOWYM. Jest coś takiego jak czujnik położenia wału korbowego. W moim FS tego nie ma, nie wiem jak jest w Cronosie, jest na 100% w silnikach V6 (nie we wszystkich ale jest). O czujniku położenia wałka (Wałków!!) rozrządu nie słyszałem. Jedyne miejsce to aparat zapłonowy. W srodku na wałku głównym aparatu znajduje sie okrągła blaszka z 5 nacięciami. 4 reguralne nacięcia i jedno przesunięte....źle założone powoduje złą pracę całego układu.
- Od: 10 gru 2005, 13:12
- Posty: 415
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 626 GE FS 93`& KL 92`
buba74 napisał(a):brunobsd napisał(a):Zaplon zostal ustawiony na 12 stopni wiec jest chyba OK.
Myslisz ze blaszka w srodku moze miec cos wspolnego z czujnikiem? Slyszalem ze czujnik to jest raczej umiejscowiony gdzies na silniku, wiec juz sam nie wiem
Proponuję ustawić na -10st i najważniejsze...zapłon ustawia się w TYBIE TESTOWYM. Jest coś takiego jak czujnik położenia wału korbowego. W moim FS tego nie ma, nie wiem jak jest w Cronosie, jest na 100% w silnikach V6 (nie we wszystkich ale jest). O czujniku położenia wałka (Wałków!!) rozrządu nie słyszałem. Jedyne miejsce to aparat zapłonowy. W srodku na wałku głównym aparatu znajduje sie okrągła blaszka z 5 nacięciami. 4 reguralne nacięcia i jedno przesunięte....źle założone powoduje złą pracę całego układu.
dzieki za pomoc. jesli chodzi o zaplon to nie wiem jak gosc mie ustawil czy na +12 czy -12, ale to on byl 'fachowicem' nie ja
jesli chodzi o blaszki to zostalem juz czesciowo na to naprowadzony wiec rozkrecilem stary aparat i jest dokladnie tak jak piszesz – faktycznie istnieje mozliwosc ze przy zakladaniu aparatu mogli mi nie zsynchronizowac polozenia tych dwoch blaszek wzgledem siebie. zaraz chyab sie zbiore w sobie i wyjde na snieg zeby to rozebrac i sprawdzic; oby to bylo to i zadzialalo
a tak btw to mysle juz powoli o zminanie samochodu (accord)
- Od: 5 sty 2006, 11:29
- Posty: 11
- Skąd: szczecin
- Auto: 626 2.0i GE FS 1994
brunobsd napisał(a):jest jakis szybkki sposob zeby w niego wejsc?
tak – zewrzeć odpowiednie styki w gnieździe DIAGNOSIS.
Tylko że o trybie serwisowym było na forum już milion razy – użyj szukajki.
Grzyby napisał(a):tak – zewrzeć odpowiednie styki w gnieździe DIAGNOSIS.
Tylko że o trybie serwisowym było na forum już milion razy – użyj szukajki.
Dokładnie.
brunobsd napisał(a):jesli chodzi o zaplon to nie wiem jak gosc mie ustawil czy na +12 czy -12
brunobsd napisał(a):tych dwoch blaszek wzgledem siebie
Jakich dwóch?? jednej okrągłej z 5 nacięciami...chyba, ze masz inny aparat zapłonowy.
Tak na marginesie jeżeli nie wiesz jak to "ugryść" to si e do tego nie zabieraj...bo teoria teorią.. a praktycznie sie trzba na tym znać i tyle.
- Od: 10 gru 2005, 13:12
- Posty: 415
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 626 GE FS 93`& KL 92`
buba74 napisał(a):chyba, ze masz inny aparat zapłonowy
brunobsd napisał(a):S3
Z tego co kojarzę to najpopularniejszy jest S5
Ja miałem S1 – teraz S5 (po przeróbce)
buba74 napisał(a):Grzyby napisał(a):tak – zewrzeć odpowiednie styki w gnieździe DIAGNOSIS.
Tylko że o trybie serwisowym było na forum już milion razy – użyj szukajki.
Dokładnie.brunobsd napisał(a):jesli chodzi o zaplon to nie wiem jak gosc mie ustawil czy na +12 czy -12buba74 napisał(a):![]()
![]()
![]()
No jak zrobił +12 to szczęścia zdrowia pomyślności....
nie wiem bo nie ptrzylem mu na rece jak to robil wiec pisze tylko to co wiembrunobsd napisał(a):tych dwoch blaszek wzgledem siebiebuba74 napisał(a): Jakich dwóch?? jednej okrągłej z 5 nacięciami...chyba, ze masz inny aparat zapłonowy.
No wlasnie dwoch blaszek: jedna z 4 nacieciami i jedna z 1 nacieciem,ktora ustawiana jest wzgledem tej drugiej. aparat zaplonowy jaki mam juz pisalem.buba74 napisał(a):Tak na marginesie jeżeli nie wiesz jak to "ugryść" to si e do tego nie zabieraj...bo teoria teorią.. a praktycznie sie trzba na tym znać i tyle.
no coz dzieki za slowa otuchy i wiare w moje mozliwosci
pomimo tego zabralem sie za to i o dziwo udalo sie. Znaczy specjalisci ktorzy mi zakladali aparacik po prostu nie zwrocili uwage na polozenie tej drugiej blaszki z jednym 'zebem' wzgledem tej pierwszej i ot caly problem. teraz dziala piknie tylko chyba kwestia ustawienia zaplonu jeszcze pozostala bo na wolnych obrotach troche mi faluje (500-750 obr/min)
Oczywiscie oficjalnei dziekuje wszystkim zaangazowanym bo bez was bym sie chyba do tego nawet nie zabral
- Od: 5 sty 2006, 11:29
- Posty: 11
- Skąd: szczecin
- Auto: 626 2.0i GE FS 1994
brunobsd napisał(a):na wolnych obrotach troche mi faluje (500-750 obr/min)
też było – sprawdź ilość płynu w chłodnicy (ew. odpowietrz układ – szczegóły są na forum)
brunobsd napisał(a):teraz dziala piknie

brunobsd napisał(a):no coz dzieki za slowa otuchy i wiare w moje mozliwosci
pomimo tego zabralem sie za to i o dziwo udalo sie. Znaczy specjalisci ktorzy mi zakladali aparacik po prostu nie zwrocili uwage na polozenie tej drugiej blaszki z jednym 'zebem' wzgledem tej pierwszej i ot caly problem. teraz dziala piknie tylko chyba kwestia ustawienia zaplonu jeszcze pozostala bo na wolnych obrotach troche mi faluje (500-750 obr/min)
Oczywiscie oficjalnei dziekuje wszystkim zaangazowanym bo bez was bym sie chyba do tego nawet nie zabral
Ja w zczególny sposób potrafię dodawać otuchy.

Najważniejsze, ze już jest OK
Falowanie.... jeżeli ustawienie zapłonu nie pomoze to jeszcze ustaw TPS ... z tym że w FS nie ustawia się tak samo jak opisane najczęściej na forum, przy pomocy szczelinomierza...

- Od: 10 gru 2005, 13:12
- Posty: 415
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 626 GE FS 93`& KL 92`
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6