Witam,
Przyszedł czas na wymianę tylnego zawieszenia... amortyzaotry i sprężyny już wymienione, teraz zabrałem się za drążki poprzeczne i wahacze... niestety natrafiłem na dosyć poważny problem....
Śruba łącząca oba drążki poprzeczne z tylną zwrotnicą jest całkowicie zapieczona... Nakrękę można zdjąć bez problemu jednak śruba ani myśli drgnąć – tak się w zwrotnicy zapiekła...
Próbowałem to ruszyć na kilka sposobów:
pierwsze podejście to duży młot i zwrotnica podparta z 2 strony innym młotem.... – wszystko oczywiście solidnie podlane WD40... kolejne podeście to jeszcze większy młot i kowadło robiące za podparcie... trzecie podejście – jak wyżej plus co chwila porządny klucz pneumatyczny na zmianę w przód i w tył.... rezultatu dalej brak...
Przerabiał ktoś podobny temat?
Myślałem o palniku, ale nie jestem przekonany czy to aby na pewno bezpieczne dla samej zwrotnicy... w żeliwie zachodzą przemiany włącznie z rekrystalizacją i reformowaniem grafitu w wysokich temperaturach... szkoda by było ją uszkodzić na poziomie samego materiału....
Ewentualnie rozwiercanie?
Czy moze najlepsza opcja to kupno używanych zwrotnic?
z góry dzieki za poradę:)
Zapieczone śruby w tylnych zwrotnicach
Strona 1 z 1
JaSa napisał(a):Witam,
Myślałem o palniku, ale nie jestem przekonany czy to aby na pewno bezpieczne dla samej zwrotnicy... w żeliwie zachodzą przemiany włącznie z rekrystalizacją i reformowaniem grafitu w wysokich temperaturach... szkoda by było ją uszkodzić na poziomie samego materiału....
Nikt Ci nie każe tego grzać do czerwoności
szerokości
grzech
grzech
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6