jaka rola przepustnic na kolektorze ssacym w DiTD

Postprzez xANDy » 5 lut 2007, 17:08

A czy dokonałeś czyszczenia IC?
kuba napisał(a):wyszlo niecale 17sek
Bo tyle wyciąga silnik, który się dusi z braku powietrza... (no nie tylko).
No i przyszedł mi na myśl jeszcze katalizator – jak jest zapchany to utrudnia wejście na obroty.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez kuba » 6 lut 2007, 12:39

xANDy napisał(a):A czy dokonałeś czyszczenia IC?
Bo tyle wyciąga silnik, który się dusi z braku powietrza... (no nie tylko).
No i przyszedł mi na myśl jeszcze katalizator – jak jest zapchany to utrudnia wejście na obroty.


jeszcze nie – nie mam za duzego garazu no i pogoda ..., w przyszlym tygodniu bede na urlopie to mysle ze dam rade sie tym zajac :)

hmm no wlasnie katalizator – powiem szczerze ze sie nawet nad tym nie zastanawialem,
ale wlasciwie silnik na niskich obrotach tez zamula.

narazie czekam na diagnoze warsztatu :|

pozdrawiam
kuba
Początkujący
 
Od: 9 paź 2006, 11:44
Posty: 16
Skąd: 3-miasto
Auto: 626 GW DiTD 81kW

Postprzez kuba » 6 lut 2007, 17:18

kuba napisał(a):narazie czekam na diagnoze warsztatu


no to autko odebrane i .... <dupa> nie dalo rady nic zrobic, ale chociaz uczciwie postawiono sprawe – do zaplaty 0 (czyli tyle co zrobione) – jesli cos ma wyjsc to potrzebuja wiecej czasu ...

dam znac jak wyczyszcze IC – jak dam rade zapodam fotosy :)

jak by ktos mial jakas dokumentacje techniczna (napiecia i opory na czujnikach itp ) to chetnie przyjme; wlasciwie to chetnie wszystko przyjme <diabełek>

pozdrawiam
kuba
Początkujący
 
Od: 9 paź 2006, 11:44
Posty: 16
Skąd: 3-miasto
Auto: 626 GW DiTD 81kW

Postprzez kuba » 7 lut 2007, 13:08

apropos katalizatora – ktos sie moze orientuje jaki wplyw na sprawnosc turbiny ma wyrzucenie katalizatora (powinno spasc cisnienie spalin na wylocie )??

pozdr.
kuba
Początkujący
 
Od: 9 paź 2006, 11:44
Posty: 16
Skąd: 3-miasto
Auto: 626 GW DiTD 81kW

Postprzez xANDy » 7 lut 2007, 13:43

kuba napisał(a):ktos sie moze orientuje

Ja się nie orientuję, ale z tego co wiem – można śmiało wyrzucać bez skutków ubocznych.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez magicadm » 7 lut 2007, 13:44

kuba napisał(a):jak by ktos mial jakas dokumentacje techniczna (napiecia i opory na czujnikach itp ) to chetnie przyjme; wlasciwie to chetnie wszystko przyjme <diabełek>

http://www.mazda-auto.ru/docs/M626_GF_GW_RFT-1.pdf
W tym masz o elektryce:
http://www.mazda-auto.ru/docs/M626_GF_GW_WMS-1.pdf

Wiecej na
http://www.mazda-auto.ru/mazdainfo.php?fl=1
http://www.mazda-auto.ru/mazdainfo.php?fl=1&sl=4
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez kuba » 15 lut 2007, 15:00

xANDy napisał(a):No i przyszedł mi na myśl jeszcze katalizator – jak jest zapchany to utrudnia wejście na obroty.


GRATULUJE ROZWIAZANIA PROBLEMU !!! :D

najpierw wyrzucilem 2 katalizator (ten umiejscowiony juz pod plyta podlogowa samochodu). Jednak nie bylo zadnej lub znaczacej poprawy mojego problemu wiec zainteresowalem sie 1 katalizatorem (ten zaraz za turbina).
Na pierwszy rzut oka wygladal brzydko bo byl czarny (ale wiadomo spaliny, diesel itp.. wiec wcale to nie musialo oznaczac ze jest zle). Dopiero po wykuciu go okazalo sie ze duza czesc z kanalikow jest przytkana.
Na samej gorze ceramiki zebrala sie mala kupka sadzy co w oczywisty sposob musialo blokowac spaliny.
Teraz daje sie jezdzic w miare dynamicznie juz od 1,5k obrotow/min; od 2k obr/min wyraznie czuc wzrost mocy no i oczywiscie predkosci.

Z czyszczenia IC nie rezygnuje, natomiast jako sprawe nie palaca przekladam na wiosne :) <faja>

pozdrawiam
kuba
Początkujący
 
Od: 9 paź 2006, 11:44
Posty: 16
Skąd: 3-miasto
Auto: 626 GW DiTD 81kW

Postprzez xANDy » 15 lut 2007, 16:24

HURRA! ! ! następne DiTD, które odżyło nie z powodu pompy!
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez misb » 9 gru 2008, 23:23

Witam !
Odkopię ten temat, bo mam pytanie w tej kwestii.
Chciałem pokombinować z zaślepieniem zaworu EGR w moim RF4F, a tu zonk... Ktoś mnie uprzedził ! :|
W gumowy przewód podciśnieniowy idący do EGR była wciśnięta stalowa kulka która go zatykała. W sumie można i tak bo ten model nie ma czujnika położenia zaworu EGR więc PCM się nie burzył.
Ale idąc tropem znalazłem taką samą kulkę wciśniętą w wężyk od siłownika VSC ! Ciekawe po co... Z tego co czytałem powodowało to pracę zawsze na 2 zaworach dolotowych na cylinder, bez zawirowywania powietrza. Myślę że to nie był dobry pomysł z blokowaniem VSC, więc wyjąłem tę kulkę i już VSC działa.
Teraz jest jeszcze pytanie o siłownik ISV. Tego jeszcze nie sprawdziłem więc nie wiem czy jest zatkany czy nie, ale myślę że jeśli EGR jest zablokowany, to przepustnica od ISV powinna być zawsze otwarta. No i tu rodzi się pytanie: kiedy przepustnica od ISV jest otwarta, czy jak nie ma podciśnienia do siłownika, czy jak jest podane (czyli elektrozawór ISV wysterowany) ? Czyli krótko mówiąc czy ma być zaślepiony dolot podciśnienia, czy wręcz przeciwnie – ominięty elektrozawór i podciśnienie podane na stałe ?
No i jeszcze jedno pytanie, bo jeśli ktoś już tak kombinował, to czy przypadkiem nie jest odpięty czujnik temperatury silnika... Czy ktoś ma jakieś zdjęcie z zaznaczeniem gdzie tego czujnika szukać, bo jakoś z rysunków poglądowych nie mogę dojść do tego gdzie on jest.
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2008, 20:07
Posty: 80
Skąd: Bytom
Auto: Mazda 323F BJ DiTD 2001r

Postprzez MAZVAGTECH » 10 gru 2008, 11:46

misb napisał(a):Myślę że to nie był dobry pomysł z blokowaniem VSC, więc wyjąłem tę kulkę i już VSC działa

Przy braku podcisnienia silownik ustawia przepustnice w pozycji otwartej, czyli podcisnienie=przepustnice zamkniete, brak podcisnienia=przepustnice otwarte. W ten sposob prducent zabezpieczyl sie na wypadek awarii ukladu. Zdecydowanie zdrowsza praca silnika przy awarii na 8 zaworow ssacych niz na 4. W przypadku ISV uklad pracuje tak samo.
misb napisał(a):Czyli krótko mówiąc czy ma być zaślepiony dolot podciśnienia, czy wręcz przeciwnie – ominięty elektrozawór i podciśnienie podane na stałe

A po co? Dodaj gazu i zobacz co sie dzieje z ta przepustnica.
misb napisał(a):to czy przypadkiem nie jest odpięty czujnik temperatury silnika...

Wkrecony z przodu silnika
Masz problem techniczny z Mazdą? Szukasz sprawdzonego serwisu? Awaria? Daj znać – postaram się Tobie pomóc!
Na terenie województw: śląskiego i małopolskiego mogę podjechać lub zapraszam do mojego warsztatu w Jaworznie.
☎ 501 158 148 http://www.mazvagtech.pl/
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez xANDy » 10 gru 2008, 22:21

maxkls napisał(a):A po co? Dodaj gazu i zobacz co sie dzieje z ta przepustnica.

Najpierw niech się przejedzie chociażby 100m, ale niech przekroczy 2300 rpm. Inaczej może nie chcieć działać.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez marcili » 13 lip 2009, 08:56

kuba napisał(a):.......zainteresowalem sie 1 katalizatorem (ten zaraz za turbina).
Na pierwszy rzut oka wygladal brzydko bo byl czarny (ale wiadomo spaliny, diesel itp.. wiec wcale to nie musialo oznaczac ze jest zle). Dopiero po wykuciu go okazalo sie ze duza czesc z kanalikow jest przytkana.
Na samej gorze ceramiki zebrala sie mala kupka sadzy co w oczywisty sposob musialo blokowac spaliny.
Teraz daje sie jezdzic w miare dynamicznie juz od 1,5k obrotow/min; od 2k obr/min wyraznie czuc wzrost mocy no i oczywiscie predkosci.
pozdrawiam
kuba


A powiedz mi co zrobiłeś z tym katalizatorem.?? Wymontowałeś na stałe czy przeczyściłeś (choć w dokumencie ECD-V5_Injection_Pump_System pisze że tego się nie czyści tylko trzeba wymienić). Jeżeli wywaliłeś to co stawiłeś w miejscu katalizatora.

Czy trudno jest zdemontować ten wstępny katalizator (Warm-up oxidation catalyst) ??. U mnie (Premacy 2003) jak patrzyłem od dołu to będę miał dojście do śrub łączących wydech z katalizatorem (choć strasznie te śruby zardzewiałe :| ) ale juz dojścia do śrub łączących katalizator z turbo to już nie widziałem (mam nadzieje że przeoczyłm)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2008, 22:30
Posty: 177 (0/1)
Skąd: Kwidzyn
Auto: Premacy 2003 DiTD RF3F

Postprzez xANDy » 13 lip 2009, 21:45

Te śruby się demontuje chyba najprościej gumówką...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez kuba » 15 lip 2009, 19:56

operacje wykucia katalizatora przeprowadziłem od spodu samochodu. po odkręceniu rury wydechowej od niego, jeśli dobrze pamiętam była na 3 śruby, jest dostęp do niego przez otwór który ma blisko 10 cm średnicy. Więc dłuto, przecinak i tym podobne precyzyjne narzędzia dostaną się bez problemu. U siebie wykułem go całkowicie i nic nie dałem w zamian – nie zauważyłem aby zmienił się dźwięk pracy silnika.
Początkujący
 
Od: 9 paź 2006, 11:44
Posty: 16
Skąd: 3-miasto
Auto: 626 GW DiTD 81kW

Postprzez marcili » 6 sie 2009, 21:44

kuba napisał(a):operacje wykucia katalizatora przeprowadziłem od spodu samochodu. po odkręceniu rury wydechowej od niego, jeśli dobrze pamiętam była na 3 śruby, jest dostęp do niego przez otwór który ma blisko 10 cm średnicy. Więc dłuto, przecinak i tym podobne precyzyjne narzędzia dostaną się bez problemu. U siebie wykułem go całkowicie i nic nie dałem w zamian – nie zauważyłem aby zmienił się dźwięk pracy silnika.


Dokładnie zrobiłem tak samo.
Już jestem po dłutowaniu katalizatora.

Pozdro.
M.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2008, 22:30
Posty: 177 (0/1)
Skąd: Kwidzyn
Auto: Premacy 2003 DiTD RF3F

Postprzez mizus » 20 gru 2009, 14:08

panowie ja czyscilem coolera i wierzcie albo nie ale naprawde obylo sie bez wyciagania zderzaka wystarczy pozdejmowac wszystkie obemy chlodnica maks wq lewo icolerek idzie w gore <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 cze 2009, 12:52
Posty: 57
Skąd: krakow
Auto: mazda 323f bj 2.0 ditd 101km

Postprzez YgooR » 20 gru 2009, 17:04

mizus napisał(a):obylo sie bez wyciagania zderzaka

To żadna nowość ;) , w BJ tak właśnie jest (było wiele razy o tym napisane) ale w 626 już trzeba go demontować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2009, 23:15
Posty: 827 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez Neonixos666 » 18 mar 2011, 00:54

Odgrzewam kotlecika bo mam pytanko, jaką role pełni przepustnica ale ta zaraz na początku kolektora na wejściu gumowego przewodu?
To co zdążyłem zauważyć to jest ona ciągle otwarta a jak dochodzi podciśnienie to się zamyka ale nie wiem kiedy. Myślałem że zamyka się gdy puścimy gaz z większych obrotów ale nie wiem dokładnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9510 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez wilkxt » 31 lip 2013, 21:58

witam
Odświeżę temat bo szkoda zakładać nowy.
Od pewnego czasu 323F BJ 2001r. zrobił się "zmulony", na niższych obrotach. Jak dodawałem gazu na postoju, to od około 1500 do 2400 obr/min silnik dusiło, ale powoli się wkręcał, jak przekroczył 2400 to już szybko zaczynał się wkręcać. Wymieniłem filtry paliwa i powietrza, bez zmian, więc zacząłem odpinać kostki i patrzyć na efekty. Jak odpiąłem kostkę od elektrozaworu podającego podciśnienie na zawór VSC (wiem, że się tak nazywa dopiero po przeczytaniu tego wątku), silnik zaczął się lepiej wkręcać (zawór cały czas był otwarty). Najpierw myślałem, że może coś nie tak z tym elektrozaworem, więc go sprawdziłem (obok jest taki sam do zaworu ISV) i był ok. Po krótkich testach okazało się, że napięcie na zaworze od ISV zanika(zawór się wtedy otwiera) przy około 1500 obr, a na zaworze VSC przy około 2200-2400, myślałem, że powinno wcześniej, ale właśnie natrafiłem na ten wątek i okazuj się, że jest OK i tak się ma otwierać.

Zanim zacznę szukać dalej, będę jeździł z otwartym zaworem VSC(auto dużo lepiej się zbiera). Teraz pytanie czy przyczyną wyżej wymienionych objawów będzie zapchany IC (przebieg 220tyś, chyba prawdziwy), czy może jak ktoś pisał zapchany pierwszy katalizator, co sugerujecie, bo nie wiem za co pierwsze się zabrać, czy możę jeszce coś innego-EGR, przy tym duszeniu na niższych obrotach lubił przykopcić ?
pozdrawiam
tomek
Początkujący
 
Od: 7 sie 2011, 14:26
Posty: 26
Skąd: Bytom
Auto: 323F 2.0 DiTD 2001r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6