Dymi po zmianie oleju w silniku.

Postprzez BratCukierka » 18 wrz 2008, 16:58

klub3 napisał(a):kupiłem Mazdę w ciemno

hahaha <glupek2>
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez qbass » 18 wrz 2008, 16:58

mmario20 napisał(a):Jak się wkurzę to tylko sam pasek wymienie-przecież pozostałe części jako ori nie powinny się zużyć chyba że to też wada tego silnika.

Przeważnie w każdym aucie zmienia się rozrząd jako komplet, więc nie rozumiem aluzji.

Wszyscy krytykujący Panowie dali po prostu ciała przy zakupie i tyle. Tak samo kupilibyście inne dymiące auto i na forach innych marek pisali jakie to one są złe ;)
mmario20 napisał(a):Może zrobię te uszczelniacze

I dalej będziesz mówił złe rzeczy o marce, bo będziesz oszczędny i zrobisz tylko górę silnika (co w niczym nie pomoże)?
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez mmario20 » 18 wrz 2008, 17:02

Mnie też ciężko-uwierz mi Grzyby. Choć nie jest to dym jak z parowozu ale jednak wnerwia. Jak już pisałem wyżej można dostać jobla czytają wszystkie posty (nie dziwię się już modom za wypiepszanie do kosza i zjebki za nie trzymanie się regulaminu). Pozostańmy przy pozbyciu się dymu-co jest wreszcie konieczne niezbędne do wymiany uszczelniaczy? Uszczelniacze, uszczelki pod głowicę i pokrywę zaworów OK. Co jeszcze-uszczelniacze wałków rozrządu czy nie koniecznie? Jakieś inne pierdoły O-ringi i takie tam?jakie koszta i jakie zamienniki. Wybacz Grzyby ale sporo zapisów tego dotyczących pochodzi sprzed lat. Eeeeh – pewnie i tak nie ma gwarancji że nie będzie dymu. Koloega z forum sugerował że skoro mały przebieg i dym nie wielki to być może wypala się nagar po starym oleju więc zalany przeze mnie Elf dokona swego i uciszy dym. Mówiąc szczerze-nie wierze.
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 21:15
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r

Postprzez Grzyby » 18 wrz 2008, 17:31

Jeśli to ori przebieg to w ciemno zaleciłbym użycie płukanki i zalanie nowego oleju.
Jeśli pierścienie olejowe zaczynają się zapiekać (początkowa faza) to powinno pomóc.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Hazu » 18 wrz 2008, 17:33

mmario20 silnik cały należy rozebrać i po tym okaże się czy nadaje się do remontu czy wystarczy wymiana pierscieni i uszczelniaczy.

Jak a masz pewnoćć że silnik nie był przegrzany, przytarty itp

Nikt Ci nie zagwarantuje że wymiana pierścieni wystarczy (najczęściej wystarcza) A poza tym przecież było tyle pisane jakie części kupować itd.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez mmario20 » 18 wrz 2008, 17:35

Jak słusznie zauważyłeś Kubas "przeważnie"-nie jest to regułą. łańcuch pracujący z kołami zębatymi jak najbardziej tak. To może pompę wodną też bo występuje w komplecie? a skoro pierścienie to może też i panewki i pompę olejową bo stąd tylko jeden krok??? Może lepiej od razu swap? Też nie bo nie ma pewności. I znowu następny co gada o górze i dole bo to nie pomoże-temu pomogło tamtemu nie i tak w kółko. Mam to w <dupa>Jaki oszczędny-bo nie chcę się pakować w koszta żeby jeździć tym co ma służyć mnie a nie na odwrót? My krytykujący daliśmy ciała tak???Bzdet- chyba że z wyborem jednostki napędowej-poczytaj kolego i zastanów się jakiego procentu obecnych na tym forum ten problem dotyczy. Ciebie widocznie NIE więc co? Masz szczęście?
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 21:15
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r

Postprzez mmario20 » 18 wrz 2008, 17:40

Grzyby tak właśnie zrobię, od tego zacznę. tylko że ten olej nie ma nawet 500km.....
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 21:15
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r

Postprzez mmario20 » 18 wrz 2008, 17:44

Kochany Hazu-ja nie mam stajni F1 i swoich mechaników na pensji. Warunków w garażu i kasy na taką skąd innąd miłą zabawę też nie. Wybacz ale tego się nie podejmę-szkoda zachodu.
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 21:15
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r

Postprzez Grzyby » 18 wrz 2008, 17:44

mmario20, nie wiem czemu tak się ciskasz z tym rozrządem. Zalecana jest wymiana paska, rolki i napinacza – a co drugą wymianę również pompy wody. I tak jest w prawie każdym silniku którego rozrząd jest na pasku a nie na łańcuszku (czyli większość konstrukcji obecnych na rynku).
Biorąc pod uwagę że większość aut kupowana jest z nieznanym przebiegiem (nie wiadomo czy mają 100 czy 300 tys.km) profilaktycznie wymienia się to w komplecie z pompą płynu chłodzącego. Nie chodzi tu akurat o strach przed uszkodzeniem (bo akurat wszystkie benzyniaki Mazdy są bezkolizyjne) ale o własny komfort. Niemiło jest stanąć gdzieś w polu w środku nocy bo pompa zdechła.
Nieważne jakiej marki auto kupuję – zawsze wymieniam komplet.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez rusek » 18 wrz 2008, 18:29

mmario20 i klub3... Najdalej wczoraj mój mechanik wymienił mi nowe uszczelniacze. Efekt – NIC! Zero poprawy. Dymi jak dymiła. Tak więc teoria kolegów, że to nic nie daje się potwierdziła. Mechanik ma zamiar walczyć dalej. Ale co to z tego wyjdzie , to nie wiem. Na pewno nie będę kazał mu zwalać głowicy i robić pierścieni. Najwyżej sprzedam złoma.
rusek
 

Postprzez mmario20 » 18 wrz 2008, 18:34

Sorki Grzyby – trochę mnie poniosło. To wskutek czytania. Przyznasz sam że radosnej twórczości tu nie brakuje. Poprzednik jak czytałeś poleca całkowity demontaż silnika i weryfikację części :| :| :| a o pomiarach ni słowa-czasem zgroza . No dobra-już się uspokoiłem ale i tak lepszym komfortem dla mnie jest inwestować kasę w inne np przyjemności niż w zamrażać w komforcie ale to już moja sprawa.życie zawodowe nauczyło mnie nie ruszać tego co jest sprawne. Co Masz na myśli mówiąc że BENZYNIAKI MAZDY SĄ BEZKOLIZYJNE??? czyżbyś miał na myśli że pęknięcie paska rozrządu nie prowadzi automatycznie do kraksy w komorze spalania? Pozdrawiam Marek
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 21:15
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r

Postprzez Grzyby » 18 wrz 2008, 18:35

mmario20 napisał(a):czyżbyś miał na myśli że pęknięcie paska rozrządu nie prowadzi automatycznie do kraksy w komorze spalania?

dokładnie – fakt wielokrotnie potwierdzony
Więc przynajmniej tutaj jest oki ze strony Mazdy :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez mmario20 » 18 wrz 2008, 18:36

Jasna <dupa> – Rusek....to czemu innym pomogło......czary mary
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 21:15
Posty: 43
Skąd: Kwidzyn
Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r

Postprzez rusek » 18 wrz 2008, 18:38

mmario20 napisał(a):Jasna <dupa> – Rusek....to czemu innym pomogło......czary mary


Nie wszystkim pomogło widocznie, skoro mnie nie :) Nie straszę, bo jeszcze walka trwa... A co do bezkloizyjności silników po pęknięciu paska – silniki Opla X16SZ i SZR miały taką zalet już w 89 roku :) Sam miałem takowy i paskiem się nie martwiłem.
rusek
 

Postprzez Grzyby » 18 wrz 2008, 18:41

rusek napisał(a):silniki Opla X16SZ i SZR miały taką zalet już w 89 roku

a co to ma do rzeczy?
Mazdowskie na pewno od modelu GC miały (od 1983) ale czy to coś wnosi do tematu?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez rusek » 18 wrz 2008, 18:43

Chodziło mi o to, by pocieszyć kolegę i przekonać, żeby się za mocno paskiem nie martwił.
rusek
 

Postprzez Grzyby » 18 wrz 2008, 18:48

aaaaa, chociaż tym nie musi się martwić ;)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez dyszel » 18 wrz 2008, 19:18

Wszyscy piszą jak to mazda spożywa olej w nadmiernych ilościacg. Mi ten problem jest ob cy, moja 626 ge 1992 rok 2.0 16v jest pod względem brania oleju idealna!!!od wymiany do wymiany poziom spada o około 1mm. Jeżdże na mobilu 10w40, przebieg auta to 200000km udekumenntowane do 2004 roku, w 2005 kupiona. Rura wydechowa jest w środku zardzewiała – zero osadu. To że wam mazdy dymią rano na niebiesko świadczy o zakatowaniu silnika – nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeden z forumowiczów zrobił zdjęcie jak jego gf dymi z rana, na zdjęciu tym widać że tłumik ma już tłustą otoczkę na końcówce!!! Ja taką rurę miałem dawno temu w polonezie który brał 2 l oleju na 500km. Odsyłam wszystkich do lektury przedostaniego tygodnika motor gdzie temat "brania" oleju jest szeroko opisany. Aha i jeszcze jedno marka oleju nie ma nic do rzeczy, no chyba że auto jeźdźiło na minerałku, a zalałeś syntetyk!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Postprzez qbass » 18 wrz 2008, 19:29

mmario20 bez obrazy, ale piszesz jak skrzywdzone dziecko...
mmario20 napisał(a):Jak słusznie zauważyłeś Kubas "przeważnie"-nie jest to regułą.

na to odpowiedział już Grzyby
mmario20 napisał(a): I znowu następny co gada o górze i dole bo to nie pomoże-temu pomogło tamtemu nie i tak w kółko.
Każdy co choć trochę zna się na swoim fachu Ci to powie.
mmario20 napisał(a):My krytykujący daliśmy ciała tak?
Owszem. Niedokładnie obejrzeliście i sprawdziliscie egzemplarze, ktore zakupiliście i teraz jest problem.
mmario20 napisał(a):Ciebie widocznie NIE więc co? Masz szczęście?
Umiem ocenić stan kupowanego auta? Nawet na pierwszy rzut oka widać jak właściciel traktuje samochód.
mmario20 napisał(a):Poprzednik jak czytałeś poleca całkowity demontaż silnika i weryfikację części a o pomiarach ni słowa-czasem zgroza .
Kolego, weryfikacja części chyba nie bierze się ze spojrzenia <lol> Oczywistym jest, że robi się pomiary wszystkiego, więc po co to dopisywać?
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez dyszel » 18 wrz 2008, 19:36

Niebieski dym pojawia się z wydechu tylko i wyłącznie gdy w silniku spalane są cząsteczki oleju, nie ma cudów, a tego dotyczy ten temat a zeszliście na tematy rozrządów w oplach itp.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 17:39
Posty: 1388 (0/1)
Skąd: Łańcut
Auto: była 626 GE FS Pb95 only
jest gowno wort MKIII napędzany bajurą
& 7KM made in PRL/japan power CB 450N

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6