Szczerze mówiąc to ja bym chciał żeby to był taki filmik, że wszystko filmuję i na bieżąco komentuję, tłumacząc każdy krok.
Kiedyś nagrywałem płytę ze swoją kapelą to właśnie tak zrobiliśmy filmik, wszystko po kolei sfilmowane, jak wygląda dzień w studio, wytłumaczone z odrobiną humoru i zdaję sobie sprawę, że coś takiego fajniej się ogląda i więcej można wynieść.
Ale tak...ja nie pracuję w zasadzie tylko kiedy śpię, do jednego warsztatu mam 20 km....do maszynowni , gdzie robili wszystkie szlify 85 km, nie dałbym rady.
Jestem otwarty na krytykę i komentarze, udzielam się na różnych forach i wiem jak jest.
Wiem, że jak to skończę i napiszę koszty to pojawią się komentarze typu:
–można było taniej
-lepiej było szukać drugiego silnika
-trzeba było sprzedać to i kupić inne auto itd. itd.
no ale wybrałem taką drogę i już