Mazda traci moc po ponownym odpaleniu ale nie zawsze.
Strona 1 z 1
Witam problem polega na tym ze rano jest dobrze silnik sie zagrzeje i traci moc. Czasami jest tak ze jak sie juz rozgrzeje to nie traci mocy ale jak zgasze silnik i ponownie uruchomie to auto łapie tak zwanego muła ponowne zgaszenie i odpalenie nie pomaga w powrocie mocy? Spotkał się ktoś z czymś takim?
- Od: 24 lip 2010, 17:53
- Posty: 44
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi
Układ nie jest zpowietrzony sprawdzałem . Przepływke jak odłącze to silnik pracuje inaczej wiec tez powinna byc sprawna. Wymieniłem czujnik temperatury płynu chlodzącego ,spalania stukowego , sonde lambda , i powietrza zasysanego , swiece , filtry. I jest róznica przyrost mocy tylko na zimnym zawsze rano po nocnym postoju do chwili jak sie zagrzeje do swojej temperatury , potem opada z sił i niema reakcji na gaz ( brak mocy) . Zdarza sie czasami ze jest dobrze nawet jak sie zagrzeje ale to bardzo żadko. Dzieki za zainteresowanie jak bys cos jeszcze wymyslil daj znac.
- Od: 24 lip 2010, 17:53
- Posty: 44
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi
WOW napisał(a):Układ nie jest zpowietrzony sprawdzałem . Przepływke jak odłącze to silnik pracuje inaczej wiec tez powinna byc sprawna. Wymieniłem czujnik temperatury płynu chlodzącego ,spalania stukowego , sonde lambda , i powietrza zasysanego , swiece , filtry. I jest róznica przyrost mocy tylko na zimnym zawsze rano po nocnym postoju do chwili jak sie zagrzeje do swojej temperatury , potem opada z sił i niema reakcji na gaz ( brak mocy) . Zdarza sie czasami ze jest dobrze nawet jak sie zagrzeje ale to bardzo żadko. Dzieki za zainteresowanie jak bys cos jeszcze wymyslil daj znac.
A silnik równo pracuje – nie telepie go na wolnych obrotach?
Może nie zawsze Ci chodzi na wszystkie gary?
szerokości
grzech
grzech
Silnik chodzi równo ale delikatnie cos go przydusza na wolnych obrotach tzn. wskazówka delikatnie faluje.Weżyki wymieniłem uszczelke pod kolektorem ssacym , podkladki pod wtryskami. Jak zdejme obudowe filtra i silnik pracuje i zasłaniając wlot powietrza to przepływka reaguje bo silnik pracuje inaczej. podłaczylem pod elma327 to pokazuje ilosc powietrza zasysanego zero błedów.
Dawno wymieniałem przewody WN więc czeas było je zmienic i
dalej to samo podejżewam że to cos jest spiepszone przy przepustnicy bo kiedys kreciłem srubą bypass i krokowcem. Bybass jest odkrecony 3 obroty ale jak przykrece krokowca to gasnie wniosek jest taki ze po odkreceniu 3 obtoty bypass nie daje powietrza dopiero po odkreceniu 8-9 obrotów zaczyna sie odzywać (syczy i silnik reaguje) . Więc ustawienie max 3 obtoty bybassu jest w moim przypadku dobre?. Niech ktoś odpisze bo mnie krew już zalewa
.
Dawno wymieniałem przewody WN więc czeas było je zmienic i

- Od: 24 lip 2010, 17:53
- Posty: 44
- Skąd: Chełm
- Auto: Mazda 626 1,8 16v 98r. lpg sgi
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6