626 GF – odpływ wody z podszybia
1, 2
Mam problem, od pewnego czasu zdarze się, że mam potop w samochodzie – nasiąknięte dywaniki woda, i to całkiem solidnie. Naczytałem się, że głównym sprawcą mogą być niedrożne odpływy wody w podszybia. Dzisiaj podniosłem maskę, polałem podszybie litrem wody, woda pięknie leci trzema "otworami" na połączeniu blach w komorze silnika (zaznaczone czerwonymi strzałkami). Czy tak być powinno? Jakieś sugestie, skąd ta woda może pochodzić? Nie ma reguły, czasem po dużym deszczu jest sucho, a czasem po "przewlekłym" (np. topniejący śnieg, jest bardzo mokro.
No i chyba znalazlem miejsce przecieku... Lałem wężem wodę na szyby boczne i okazało się, że pojawia się woda na dywaniku za kierowcą, spływająca z drzwi. Przypuszczam, że woda, która pojawia się na pozostalych dywanikach ma analogiczne pochodzenie. Czy ma ktoś pomysł, jak temu zaradzić? Dodam, że odpływy są drożne, woda wypływa spod boczków i spływa po nakladce na próg do wnętrza.
procol napisał(a): ... Dodam, że odpływy są drożne, woda wypływa spod boczków i spływa po nakladce na próg do wnętrza.
Które odpływy masz na myśli. Jeżeli woda dostaje się od drzwi to musisz mieć zapchane odpływy w dole drzwi. Są 3 lub 4 "zaślepione" takimi plastikowymi wkładkami. Zdemontuj te "zaślepki" i je wyczyść. Pewnie są zaklejone brudem. Ja u siebie te plastiki wywaliłem.
PS
coś mi przyszło do głowy. Jeżeli odwodnienie w drzwiach jest czyste to może popękała folia izolująca komorę drzwi od tapicerki. Zdejmij tapicerkę z drzwi i zobacz co i jak.
Nie jest to chyba jakaś specjalna folia. Izoluje wnętrze drzwi od tapicerki. Myślę, że można użyć każdej folii o podobnej grubości. Jest przyklejona czymś w rodzaju lepiku do ramy drzwi. Substancja klejąca nie wysycha, zachowuje elastyczność i właściwości klejące.
Dokładnie.
z przodu odkręcasz kilka śrub plastikowych na krańcach drzwi, pod rączką pod zaślepką jest śruba, wyciągasz panel z otwieraniem szyb i odpinasz, odkręcasz śrubkę plastiku od klamki i go wyciągasz(warto pociągnąć wajchę otwierania i wtedy wyjmować – łatwiej), warto zdjąć trójkąt co zaślepia śruby od lusterka, rwiesz od dołu do góry bo na zatrzaskach, z czuciem ale ostrożnie, u góry jest założone jakby na rant od góry. Z tyłem analogicznie, śruba jest ukryta jak dobrze pamiętam w rączce, musisz zdjąć jakby zewnętrzną część rączki i jak zdejmujesz boczek to wypiąć kostkę od guzika do szyby.
a jak masz korbotronika to nie wiem, podejrzewam że musisz zdjąć zawleczkę z rączki która się znajduje między boczkiem a rączką, prawdopodobnie wygląda tak:

a jak masz korbotronika to nie wiem, podejrzewam że musisz zdjąć zawleczkę z rączki która się znajduje między boczkiem a rączką, prawdopodobnie wygląda tak:

- Od: 27 mar 2016, 09:43
- Posty: 213 (0/5)
- Skąd: KN/DW
- Auto: Mazda 626 2.0 115 1998 GW
Dodam tylko, że tapicerka może się trzymać na zatrzaskach. Ja podważam ją wciskając drewniany klin między okładzinę a blachę drzwi.
Dziekuje, mam nadzieję, że sobie poradzę. Przy okazji moze uda mi się ogarnąć zamki z tylu i od pasażera, bo zima jest czasem dramat, otworze z tyłu i nie mogę zamknąć. Wtedy na sznurek i jazda ze 20 km żeby rozgrzac wnętrze...
Właśnie, czy zdjęcie boczków umożliwi nasmarowanie zamków?
grzech_z napisał(a): Myślisz, że motocykliści smarują łańcuchy paluchami?
Łańcuch w moto smaruję szczoteczką do zębów. Świetnie rozprowadza olej.
A tak na marginesie to osobiście jestem fanem smarów i olejów silikonowych. Uważam, że są lepsze od innych wynalazków.
jak masz korbkę w boczkach, to najłatwiejszy sposób, żeby ją ściągnąć, to wciąć kawałek szmatki pomiędzy korbkę, a boczek, zawinąć ją w litere "C" i dokonać ruchu kulisto posuwisty
jakbyś ścierał kurz pomiedzy. Wtedy zabezpieczenie ci wypadnie. Zanim poznałem ten sposób, to nieźle poharatałem korbkę
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6